REKLAMA

Antyszczepionkowcy wśród właścicieli zwierząt. W USA nie chcą szczepić nawet na wściekliznę

2025-11-01 10:00
publikacja
2025-11-01 10:00

Nastroje antyszczepionkowe są coraz częstsze wśród właścicieli zwierząt - zauważa w poniedziałek dziennik „New York Times”. Niektórzy nie chcą szczepić pupilów nawet przeciwko takim chorobom jak wścieklizna.

Antyszczepionkowcy wśród właścicieli zwierząt. W USA nie chcą szczepić nawet na wściekliznę
Antyszczepionkowcy wśród właścicieli zwierząt. W USA nie chcą szczepić nawet na wściekliznę
fot. Gustavo Fring, / / Pexels

W ostatnich kilku latach w Stanach Zjednoczonych ruch antyszczepionkowy zyskał na popularności. Jak zaznaczyła gazeta, częściowo przyczyniło się do tego upolitycznienie kwestii szczepionek przeciwko COVID-19 i rosnąca pozycja krytyków szczepień, takich jak obecny minister zdrowia Robert F. Kennedy Jr. W kraju spadły wskaźniki szczepień, a uznane za pokonane choroby, takie jak odra, powróciły.

Coraz większe nastroje antyszczepionkowe obserwowane są też wśród właścicieli zwierząt domowych. Eksperci obawiają się, że może to doprowadzić do poluzowania przepisów dotyczących szczepień zwierząt, do spadku wskaźników szczepień i pojawienia się zakaźnych chorób, które są groźne zarówno dla zwierząt, jak i ludzi. W USA przepisy dotyczące szczepień różnią się w zależności od stanu. W niektórych obowiązkowe jest szczepienie psów przeciwko wściekliźnie.

Właściciele zwierząt wyrażają obawy, że pupile otrzymują zbyt wiele szczepionek, uważają, że lepiej jest uzyskać odporność dzięki samej chorobie niż dzięki szczepionce, a także wyrażają obawy, że szczepionki mogą prowadzić do zmian poznawczych i behawioralnych u ich pupili.

Zdaniem ekspertów właściciele zwierząt niechętnie podchodzący do szczepień przeceniają ryzyko związane ze szczepieniami i lekceważą ryzyko wynikające z chorób zakaźnych. Dziennik napisał, że wyzwanie stojące przed lekarzami weterynarii częściowo odzwierciedla problem, z którym borykają się pediatrzy: szczepienia okazały się tak skuteczne, że wielu właścicieli zwierząt domowych nie uznaje chorób takich jak wścieklizna czy parwowiroza za poważne zagrożenie.

Gazeta poinformowała jednocześnie, że w Stanach Zjednoczonych nie ma scentralizowanej bazy danych dotyczącej szczepień zwierząt, więc nie wiadomo, czy wskaźnik ten spadł w ostatnich latach.

Z Waszyngtonu Natalia Dziurdzińska (PAP)

ndz/ kar/

Źródło:PAP
Tematy
Miejski model Ford Puma. Trwa wyjątkowa wyprzedaż

Komentarze (2)

dodaj komentarz
marianpazdzioch
Głupich nie sieją. Sami się rodzą.

Powiązane: Stany Zjednoczone/USA

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki