Ministerstwo Finansów domaga się, aby nauczyciele akademiccy mogli otrzymać urlop zdrowotny dopiero po 20 latach, a nie po pięciu, jak jest obecnie. Tak wynika z opinii przesłanej do projektu nowelizacji ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym.

Źródło: Thinkstock
Jak mówi dla "Dziennika Gazety Prawnej" wiceminister finansów Hanna Majszczyk, resort proponuje rozwiazanie analogiczne do przyjętego przez rząd w Karcie Nauczyciela. Pedagodzy zatrudnieni w szkołach, w związku z nowelizacją Karty będą uprawnieni do uzyskania urlopu dla poratowania zdrowia dopiero po 20 latach. Jego wymiar w okresie całego zatrudnienia nie będzie mógł przekraczać roku.
![]() | »Pracodawca może skontrolować chorego pracownika |
Wiceminister Majszczyk wskazuje, ze w razie choroby mają oni, tak jak pracownicy innych grup zawodowych, prawo do świadczeń z ubezpieczenia społecznego, to jest wynagrodzenia chorobowego czy zasiłku. Ponadto moga uzyskac płatny urlop do celów naukowych oraz na przygotowanie rozprawy doktorskiej. "W świetle tego obowiązujący szeroki zakres uprawnien powinien zostać ograniczony" - mówi Hanna Majszczyk.
ReklamaTa propozycja nie podoba się ani nauczycielom, ani uczelniom.
Projekt nowelizacji ustawy jest obecnie w konsultacjach. Ma ona wejść w zycie od stycznia.
Więcej na ten temat - w "Dzienniku Gazecie Prawnej".
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/"Dziennik Gazeta Prawna"/dabr