Ceny akcji największych spółek energetycznych zyskały w czasie poniedziałkowej sesji w związku z przedstawioną w weekend przez ministerstwo aktywów państwowych propozycją warunków transakcji dotyczących przejęcia aktywów węglowych w celu utworzenia Narodowej Agencji Bezpieczeństwa Energetycznego. Dwucyfrowe wzrosty i milionowe obroty wskazują, że oferta spodobała się inwestorom, ale trzeba pamiętać, że jest niewiążąca, a analitycy wskazują na kilka wątpliwości.


W sobotę ministerstwo aktywów państwowych (MAP) kierowane przez Jacka Sasina przedstawiło niewiążący dokument podsumowujący warunki transakcji przejęcia aktywów węglowych w celu utworzenia Narodowej Agencji Bezpieczeństwa Energetycznego (NABE). Po miesiącach spekulowania o warunkach, na jakich powstanie Agencji ma się odbyć, inwestorzy poznali warunki wyjściowe, które MAP chce zaoferować największym spółkom energetycznym w Polsce, czyli PGE, Tauronowi, Enerdze i Enei.
Ceny akcji tych spółek notowane na warszawskiej giełdzie zareagowały na propozycję ministra Sasina ogromnymi wzrostami przy równie wysokich obrotach.
W poniedziałek kurs Enei zyskał 30,18 proc. do 8,80 zł za akcję, Wzrost kursu Tauronu wyniósł 22,40 proc. do 3,442 zł za akcję. Kurs notowanego w WIG20 PGE zyskał 14,89 proc. do 8,318 zł, a najskromniej wzrosły ceny akcji Energi, które zyskały 2,29 proc., do 8,92 zł za akcję. Branżowy indeks WIG-Energia wzrósł tym samym o 14,65 proc. przy obrotach rzędu ponad 326 mln zł - największych ze wszystkich indeksów branżowych.
Trzeba jednak pamiętać, że o ile informacje z weekendu są pierwszymi od dłuższego czasu szczegółami związanym z procesem wydzielenia aktywów węglowych, to jak zastrzega samo ministerstwo, jest to dokument „niewiążący”, który będzie podstawą do złożenia przez MAP do Prezesa Rady Ministrów wniosku o nabycie akcji i do uzyskania innych niezbędnych zgód na realizację transakcji.
Z punktu widzenia polskich inwestorów wydarzeniem weekendu były na pewno komunikaty spółek energetycznych o rządowych propozycjach przejęcia aktywów węglowych w związku z tworzeniem NABE.https://t.co/sq53Yw236p
— blogi.bossa.pl (@BlogiBossaPL) July 17, 2023
Drugim czynnikiem wartym wzięcia pod uwagę jest czas finalizacji procesu utworzenia NABE, który już kilka razy był przesuwany. Póki co wiadomo, że projekt ustawy o zasadach udzielania przez Skarb Państwa gwarancji za zobowiązania Narodowej Agencji Bezpieczeństwa Energetycznego ma zostać przyjęty przez Radę Ministrów w trzecim kwartale tego roku - wynika z wykazu prac legislacyjnych rządu.
Warunki odkupu uwiarygodnieniem tworzenia NABE
"Trzeba mieć jednak na uwadze, że jeszcze trochę czasu minie zanim dojdzie do finalizacji transakcji. Zobaczymy, czy tworzenie NABE będzie się uprawdopodabniać w kolejnych miesiącach. Na horyzoncie są wybory i nie jest oczywiste, że uda się transakcję zamknąć przed wyborami"- powiedział PAP Biznes Kamil Kliszcz, analityk BM mBanku.
W pierwszych komentarzach dotyczących przedstawionych warunków transakcji pojawiają się też wątpliwości interpretacyjne, o czym napisał np. Michał Koza z DM Trigon w poniedziałkowym raporcie porannym.
"Komunikaty Skarbu Państwa nie precyzują dokładnie wartości EV. Widzimy duże ryzyko interpretacyjne odnośnie wartości aktywów w Enei (czy EV wynosi 3,11 mld, czy 5,49 mld zł), jednak z tego co rozumiemy, powinna być to wartość wyższa. EV transakcji dla PGE wynosi 6,25 mld zł, w Tauronie 5,68 mld zł, a w Enei 5,49 mld zł" -napisał w komentarzu.
"Zakładaliśmy w naszych rekomendacjach kolejno 7 mld zł w PGE, 4 mld zł w Tauronie i 2 mld zł w Enei. Różnica w proponowanych kwotach vs. nasze założenia implikowałyby dodatkową wartość w TPE 1 zł/akcję, w PGE -0,3 zł/akcję, a w Enei 6,6 zł/akcję (i 2,1 zł/akcję, gdyby okazało się, że EV wynosi 3,11, w tym dług 2,38 mld)" - dodał.
Utworzenie NABE będzie procesem dwuetapowym. W pierwszym Skarb Państwa nabędzie od grup energetycznych z udziałem Skarbu Państwa ich spółki zależne zajmujące się wytwarzaniem energii elektrycznej w konwencjonalnych elektrowniach węglowych, tj. PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna, Tauron Wytwarzanie, Enea Wytwarzanie, Enea Elektrownia Połaniec oraz Energa Elektrownie Ostrołęka.
Następnie spółki zostaną skonsolidowane w ramach PGE GiEK, co nastąpi poprzez wniesienie przez Skarb Państwa akcji lub udziałów tych spółek na podwyższenie kapitału zakładowego GIEK, która to spółka będzie po takiej konsolidacji funkcjonować jako NABE.
.@Grupa_PGE, @TauronPE, @EnergaSA i @Grupa_Enea otrzymały propozycję warunków nabycia aktywów węglowych i przekazania do Narodowej Agencji Bezpieczeństwa Energetycznego. Zaczynamy ostatni etap powołania #NABE. To krok ku transformacji energetycznej i wzmocnieniu bezpieczeństwa.
— Jacek Sasin (@SasinJacek) July 15, 2023
Utworzenie NABE poprzez wydzielenie z największych spółek energetycznych węglowych aktywów ma uwolnić potencjał inwestycyjni wytwórców energii potrzebny to przeprowadzenia kosztownej transformacji energetycznej w Polsce.
Na marginesie warto wspomnieć też o procesie przejęcia przez Skarb Państwa LW Bogdanka, której pakiet kontrolny należy do Enei. Bogdanka nie wejdzie do NABE, ale jej sprzedaż przez Eneę Państwu wpisuje się w proces dekarbonizacji polskiego sektora energetycznego. Kurs notowanej na GPW Bogdanki rósł w poniedziałek rano o ponad 5,5 proc., ponieważ inwestorzy liczą, że transakcja przejęcia akcji kopalni będzie również z premią w stosunku do notowanych ostatnio cen akcji.