"I ślubuję, że nie opuszczę Tesli" - tak można by podpisać to zdjęcie, choć sam Elon Musk zaznacza, że "pokręci się jeszcze jako CEO koncernu przez kilka następnych lat". Na pytanie o to, czy ma jakiekolwiek wątpliwości co do swojej przyszłości na tym stanowisku, odpowiada wprost: "Mogę umrzeć".
Elon Musk ostatnimi czasy zdaje się przedkładać politykę nad prowadzone przez siebie firmy, co oczywiście denerwuje inwestorów. Dodatkowo jego wypowiedzi, które teraz mają realny wpływ na amerykańską administrację, powodują, że sprzedaż Tesli leci na łeb na szyję. Tylko w ciągu pierwszych trzech miesięcy tego roku zanurkowała o 13 proc., z czego najwięcej w Europie.
Podczas wywiadu na Katarskim Forum Ekonomicznym Bloomberga w Dosze najbogatszy człowiek świata wyznaczył sobie cele na najbliższe lata.
- Jedynymi rzeczami, które w dłuższej perspektywie mają znaczenie, są: jazda autonomiczna i robot humanoidalny Optimus - zaznacza Musk. - To one zdecydują o sukcesie finansowym firmy - dodawał.
Przeczytaj także
Musk jest przekonany, że za pięć lat roboty będą już wszechobecne, dzięki czemu kreślił ambitne plany dla robotaxi i samochodów autonomicznych. - Oczywiście moje prognozy w przeszłości odnośnie do tych zagadnień okazały się zbyt optymistyczne - zaznaczył w samokrytyce.
Na forum szef Tesli wyjaśniał, że jego zawyżony pakiet wynagrodzeń, w tym akcje koncernu samochodowego, miały mu dać kontrolę nad głosowaniami w firmie. Ten plan jednak spełzł na panewce, kiedy zablokował go sąd w Delaware, odmawiając przyznania pakietu o wartości 56 mld dolarów. Jego zdaniem ten plan był konieczny, ale nie ze względu na bogactwo, jakie ze sobą niósł, ale zapobieżenie wyeliminowania go przez innego inwestora.
Wywiad jest odpowiedzią na plany Tesli, która według "Wall Street Journal" podjęła kroki, by znaleźć nowego dyrektora generalnego. Musk jednak zaprzeczył tym doniesieniom, publikując gniewną wypowiedź capslockiem na X:
„Jest to WYJĄTKOWO ZŁE NARUSZENIE ETYKI, że @WSJ opublikował CELOWO FAŁSZYWY ARTYKUŁ i nie zamieścił wcześniej jednoznacznego zaprzeczenia ze strony zarządu Tesli!"
It is an EXTREMELY BAD BREACH OF ETHICS that the @WSJ would publish a DELIBERATELY FALSE ARTICLE and fail to include an unequivocal denial beforehand by the Tesla board of directors! https://t.co/9xdypLGg3c
— Kekius Maximus (@elonmusk) May 1, 2025
Sama Tesla zaprzeczyła takim planom, nazywając je w komunikacie "absolutnie fałszywymi".
W kwietniu Musk zapowiedział, że będzie się powoli wycofywał ze swojej roli w amerykańskiej administracji i DOGE, poświęcając więcej czasu dla Tesli.
Cena akcji Tesli w tym roku spadła o 45 proc., ale odbiła, lądując zaledwie o 10 proc. niżej. We wtorek wycena podskoczyła o 1 proc.
Autopilot Tesli spowodował śmiertelny wypadek. To dopiero początek kosztownych pozwów
Tesla poszła na ugodę z rodziną zmarłego tragicznie inżyniera Apple'a Waltera Huanga. Jego model X podczas jazdy na autopilocie zderzył się z barierą na autostradzie. Sprawę rozpatrywał Sąd Najwyższy Kalifornii.
opr. aw
