W ciągu naszych rządów liczba turystów wzrosła o 3 miliony - poinformował w środę w Sejmie premier Mateusz Morawiecki. "Czołgi na granicach, zasieki, okopy, ale jednak przedarli się do Polski" - ironizował Morawiecki nawiązując do krytyki opozycji.


Premier podkreślał rolę Grupy Wyszehradzkiej w UE i przekonywał, że dobra współpraca Polski, Czech, Węgier i Słowacji przełoży się na wynegocjowanie "znakomitego budżetu UE".
Szef rządu odwołał się także do krytyki opozycji, która - jak mówił - określa rządu PiS jako "dyktaturę". "W ciągu naszych rządów o 3 mln wzrosła liczba turystów" - poinformował Morawiecki.
"Czołgi na granicach, zasieki, okopy, ale jednak przedarli się do tej Polski, podziwiają ją" - ironizował.
Premier ocenił, że wzmożony ruch turystyczny pokazuje "otwartość na zewnątrz" rządu. "Jakie inne fakty mogą to potwierdzić? Bo przecież nie przyjazdy komisarzy europejskich, których zresztą zapraszamy do nas" - mówił szef rządu. (PAP)
autor: Mateusz Roszak
mro/ pad/