REKLAMA
BANKIER.PL

Min. Andrzej Adamczyk zaskoczony rezygnacją szefów PKP Cargo i PKP PLK

2015-12-14 16:40
publikacja
2015-12-14 16:40

Minister infrastruktury i budownictwa Andrzej Adamczyk z zaskoczeniem przyjął informację o dymisji szefów PKP PLK Andrzeja Filipa Wojciechowskiego oraz PKP Cargo Adama Purwina - poinformował w komunikacie resort infrastruktury i budownictwa.

fot. Adam Chelstowski / / FORUM

"Jestem bardzo zaskoczony podaniem się do dymisji szefów PKP Cargo i PKP Polskich Linii Kolejowych, tym bardziej, że wdrażamy nowy rozkład jazdy. Jest to zachowanie nieodpowiedzialne, gdy prezes i członek zarządu ds. finansowych PKP PLK SA opuszczają swoje stanowiska w momencie, gdy do końca roku należy rozliczyć 13,5 mld zł przeznaczonych na realizację inwestycji kolejowych" powiedział cytowany w komunikacie minister infrastruktury i budownictwa Andrzej Adamczyk.

Dodał, że zarządy PKP PLK oraz PKP Cargo pracują normalnie. Jak wskazał, w najbliższym czasie zostaną wyłonione osoby, które zajmą stanowiska w zarządzie spółki PKP PLK.

"Procedury powoływania szefa PKP Cargo są bardziej zawiłe, ale już wkrótce zostaną wdrożone. Obie spółki, których prezesi podali się dziś do dymisji, przejmujemy z dużą ilością niewiadomych i problemów do pilnego rozwiązania. Już wkrótce nowe zarządy w pełnych składach zajmą się ich rozwiązywaniem. Sytuacja w tych spółkach jest pod kontrolą" - zaznaczył cytowany Adamczyk.

W poniedziałek ze skutkiem natychmiastowy złożył rezygnację z funkcji prezesa zarządu spółki PKP Cargo Adam Purwin, który prezesem została w lutym 2014 r.

"Pan Adam Purwin wskazał, że przyczyną złożenia rezygnacji +są ważne powody, w szczególności osobiste+" - napisano w komunikacie giełdowym.

Jak podkreślono, rada nadzorcza podziękowała Purwinowi za wkład włożony w rozwój spółki, "w szczególności za wprowadzenie PKP Cargo na Giełdę Papierów Wartościowych, ekspansję międzynarodową oraz skuteczną restrukturyzację".

Cytowany w komunikacie wysłanym do mediów Purwin zaznaczył: "Przez blisko trzy lata budowaliśmy międzynarodową pozycję PKP Cargo. Bezprecedensowy sukces debiutu giełdowego, ekspansja zagraniczna, skuteczna restrukturyzacja i ogromne inwestycje to fundamenty dalszego rozwoju drugiego największego przewoźnika w Unii Europejskiej".

Według Purwina, "przyjęta właśnie strategia Cargo'20 pozwoli na trwałą zmianę logistycznej mapy Europy z korzyścią dla pracowników, klientów, akcjonariuszy i pozycji polskiej logistyki w regionie".

Adam Purwin został wybrany na prezesa PKP Cargo w drodze konkursu 6 lutego 2014 r. Wcześniej - od lutego 2013 r. - pełnił funkcję członka zarządu ds. finansowych PKP CARGO i odpowiadał za przygotowanie debiutu giełdowego spółki.

Również w poniedziałek rezygnację z pełnionych funkcji złożyli prezes PKP PLK Andrzej Filip Wojciechowski i członek zarządu spółki Karol Depczyński.

"Dziś, po około trzech latach zasiadania w zarządzie PKP Polskich Linii Kolejowych SA, składamy rezygnację z tych zaszczytnych funkcji. Dziękujemy wielu wspaniałym osobom, z którymi wspólnie zmienialiśmy jedną z największych spółek Skarbu Państwa, przeprowadzając ją przez okres wielu trudnych wyzwań" - napisali w oświadczeniu Depczyński i Wojciechowski.

Poinformowali, że wiceprezes Andrzej Pawłowski będzie kierował spółką w ramach czteroosobowego zarządu. Wojciechowski i Depczyński podkreślili, że odchodzą z zarządu PKP PLK w poczuciu dobrze wykonanych wielu zadań, choć ze świadomością, iż pełna restrukturyzacja polskiej kolei wymaga jeszcze wielu lat konsekwentnych działań ze strony władz państwowych i spółek kolejowych.

Andrzej Filip Wojciechowski został prezesem zarządu PKP PLK w maju br., a Karol Depczyński od 2012 r. był członkiem zarządu, dyrektorem ds. finansowych i ekonomicznych w PKP PLK.

Z kolei kilkanaście dni temu rezygnację złożył prezes całej grupy PKP Jakub Karnowski i członek zarządu Piotr Ciżkowicz. W ostatni piątek minister infrastruktury i budownictwa Andrzej Adamczyk powołał nowy zarząd PKP, w tym Bogusława Kowalskiego na prezesa PKP. Kowalski złożył w niedzielę rezygnację. W oświadczeniu przesłanym PAP tłumaczył, że kieruje się interesem Grupy PKP. "Robię to z poczucia odpowiedzialności za zaufanie, którym mnie obdarzono, a nie poczucia winy" - napisał. Media informowały, że Kowalski miał być zarejestrowany jako TW pod pseudonimami "Mieczysław" i "Przemek".(PAP)

krm/ mhr/

Źródło:PAP
Tematy
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zyskaj 500 zł w promocji „Mobilni zyskują”
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zyskaj 500 zł w promocji „Mobilni zyskują”

Komentarze (49)

dodaj komentarz
~TAK_TRZYMAĆ
PREZESI UCIEKAJĄ ZE SPÓŁEK PONIEWAŻ ZALEŻY IM TYLKO I WYŁĄCZNIE NA WYSOKICH ODPRAWACH.

Wprowadzona przez PiS ustawa nakładająca 65% podatków od odpraw prezesów i członków zarządów sprawiła, że nagle wielu prezesom (PKP, Orlen) i członkom zarządów przestało zależeć na spółkach, którymi się zajmowali, BO NAJWAŻNIEJSZA DLA NICH
PREZESI UCIEKAJĄ ZE SPÓŁEK PONIEWAŻ ZALEŻY IM TYLKO I WYŁĄCZNIE NA WYSOKICH ODPRAWACH.

Wprowadzona przez PiS ustawa nakładająca 65% podatków od odpraw prezesów i członków zarządów sprawiła, że nagle wielu prezesom (PKP, Orlen) i członkom zarządów przestało zależeć na spółkach, którymi się zajmowali, BO NAJWAŻNIEJSZA DLA NICH JEST KASA, A NIE FIRMY, KTÓRYMI SIĘ ZAJMOWALI, a to jest ostatnia chwila, żeby uciec przed nowym podatkiem. Także chciwym prezesom i członkom zarządów z nadania politycznego, którzy zajmowali się spółkami tylko i wyłącznie ze względu na kasę jaką tam zarabiali i na odprawy, które mieli dostać na odchodnym już dziękujemy.
~-zbyszek1
Nie masz daru logicznego myślenia. Nie wiesz co paplesz bo nie znasz rynku. Jest prymitywizm w tym co piszesz sprowadzając ambitnych ludzi do poziomu tylko mamony. Ja Ci przypominam niejakiego Farfała(?) którego uważano za wybitnego fachowca i którego chciał Orlen. Wobec sprzeciwu ludu zamiast pracować dla polskiej spółki poszedł Nie masz daru logicznego myślenia. Nie wiesz co paplesz bo nie znasz rynku. Jest prymitywizm w tym co piszesz sprowadzając ambitnych ludzi do poziomu tylko mamony. Ja Ci przypominam niejakiego Farfała(?) którego uważano za wybitnego fachowca i którego chciał Orlen. Wobec sprzeciwu ludu zamiast pracować dla polskiej spółki poszedł do obcej korporacji za nieporównywalnie większe pieniądze. Z tymi będzie tak samo bo w środowisku oni są niezwykle cenieni jako fachowcy i ludzie. Pisiaki oklaskiwani przez takich jak Ty niszczą Polskę.
~Filip
Jak ktoś sam rezygnuje to odprawy nie dostaje. Patrz kodeks pracy.
~TAK_TRZYMAĆ odpowiada ~-zbyszek1
Ty Zbysiu generalnie nie masz żadnego daru myślenia, za to jesteś znanym forumowym trollem piejącym z zachwytu nad partią PO, której członkowie u Sowy przy ośmiorniczkach między innymi umawiali się w kwestii cen paliwa. To przy rozmowie Sikorskiego z Grasiem czyli twoimi idolami oraz prezesem Orlenu, który właśnie podał się do dymisji Ty Zbysiu generalnie nie masz żadnego daru myślenia, za to jesteś znanym forumowym trollem piejącym z zachwytu nad partią PO, której członkowie u Sowy przy ośmiorniczkach między innymi umawiali się w kwestii cen paliwa. To przy rozmowie Sikorskiego z Grasiem czyli twoimi idolami oraz prezesem Orlenu, który właśnie podał się do dymisji bo by mu suta odprawa uciekła, padło słynne zdanie, które prezes wygłosił że

Tusk mu powiedział :"Teraz to paliwo może być i po 7 zł".

Takich to właśnie mamy porządnych prezesów z nadania twojej ukochanej partii.
~Filip odpowiada ~TAK_TRZYMAĆ
Proponuję , żebyś cała swoja aktywność skierował w innym kierunku i dołączył do grupy ludzi dobrze zarabiających. Człowiek się uczy całe życie.
~zejdźnaziemię odpowiada ~Filip
Drogi Filipku większość prezesów (w tym odchodzący) pracuje w oparciu o kontrakt menedżerski, którego nie znasz, a nie umowę o pracę na podstawie kodeksu pracy dlatego nie wprowadzaj ludzi w błąd opowiadając banialuki.
~Filip odpowiada ~zejdźnaziemię
Masz całkowitą rację. Ale to są prezesi spółek państwowych i kontrakty są trochę inne niż na rynku. Jakie oni podpisali - nie wiem.
~-zbyszek1 odpowiada ~Filip
No właśnie.
~zejdźnaziemię odpowiada ~Filip
Cieszę się, że przyznajesz, że nie wiesz. Jak nie wiadomo o co chodzi (a nie wiadomo) to oczywiście chodzi o pieniądze.

Natomiast dobrze wiesz o tym, że większość z nich jest zatrudniona na kontrakt menedżerski ze względu na możliwość zarabiania bardzo dużych pieniędzy nieograniczanych ustawą kominową ograniczającą wysokość
Cieszę się, że przyznajesz, że nie wiesz. Jak nie wiadomo o co chodzi (a nie wiadomo) to oczywiście chodzi o pieniądze.

Natomiast dobrze wiesz o tym, że większość z nich jest zatrudniona na kontrakt menedżerski ze względu na możliwość zarabiania bardzo dużych pieniędzy nieograniczanych ustawą kominową ograniczającą wysokość zarobków osiąganych przez szefów przedsiębiorstw, spółek państwowych zatrudnionych w oparciu o umowę o pracę. A więc na dzień dobry można przyjąć, że wybrali taką formę zatrudnienia właśnie ze względu na wyższe zarobki. W chwili obecnej nikt ich nie zmusza do odejścia co de facto byłoby na korzyść opozycji krzyczącej, że zwalnia się fachowców, robi się czystki i wprowadza swoich ludzi. Medialnie byłoby to na korzyść opozycji. Dodatkowo odchodzą w momencie, gdy za kilka dni ma wejść w życie ustawa ograniczająca wysokość odpraw nowym 65% podatkiem. Mogli to zrobić zaraz po wyborach, albo np. za pół roku, ale akurat dziwnym trafem wybrali właśnie ten moment. Do tego prezesi PKP odchodzą w momencie gdy za 2 tygodnie trzeba rozliczyć 13500000000zł. Wszystko to sprawia, że trudno uwierzyć w ich uczciwe zamiary, a raczej należałoby wziąć pod uwagę to o czym pisał TAK_TRZYMAĆ, czyli o zwyczajnym prywatnym interesie i wchodzących w grę dużych pieniądzach.

FOLLOW THE MONEY
~-zbyszek1 odpowiada ~TAK_TRZYMAĆ
Napisałeś to co napisałeś bo oprócz tego prymitywizmu który jeszcze mocniej podkreślam masz partyjniackie myślenie. Ja w ogóle abstrahuję od sympatii politycznych ustępujących prezesów, ja w ogóle nie mam pojęcia jakie te preferencję są i w ogóle mnie to interesuje bo nie umiem w ten sposób myśleć. Mnie interesuje jak prowadzą ogromne,Napisałeś to co napisałeś bo oprócz tego prymitywizmu który jeszcze mocniej podkreślam masz partyjniackie myślenie. Ja w ogóle abstrahuję od sympatii politycznych ustępujących prezesów, ja w ogóle nie mam pojęcia jakie te preferencję są i w ogóle mnie to interesuje bo nie umiem w ten sposób myśleć. Mnie interesuje jak prowadzą ogromne, bardzo skomplikowane strukturalnie biznesy, w warunkach agresywnej konkurencji. Ja znam ludzi z pierwszych stron gazet i wiem, że większość z nich obejmuje funkcje kierując się ambicjami bo materialnie ustawili się wcześniej, gdzie indziej. Dla tych ludzi teraz będzie okres żniw bo korporacje już się ustawiają w kolejce.
Dobry, bo taki porażający jest przykład człowieka który zgodził się zbudować coś ogromnego, niezwykle skomplikowanego mimo, że zaproponowali mu ca. chyba 35tys zł miesięcznie gdy tymczasem przyjmując tę propozycję zrezygnował z pensji pięć razy większej a na koniec po ukończeniu inwestycji nie chcieli mu wypłacić premii zdaje się 400tys zł. bo lud plebejski się oburzył. Mowa jest oczywiście o Stadionie Narodowym.
Przy tych ośmiorniczkach nie było powiedziane czegokolwiek czego rozmówcy powinni się wstydzić. Ty z powodu takiego a nie innego intelektu jesteś ofiarą kłamstwa i manipulacji. W mediach nie było ani razu, powtarzam ani razu niezmanipulowanego przekazu.
Odpowiedziałem prostemu człowiekowi bo taki uważam mój wobec patriotyczny obowiązek. Czy to pomoże? Kropla drąży skałę i w tym jakaś nadzieja.

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki