REKLAMA
PROMOCJA CITI I BANKIER.PL

Kurs euro wciąż wysoki. Złoty razi słabością

2021-03-26 08:38, akt.2021-03-26 18:12
publikacja
2021-03-26 08:38
aktualizacja
2021-03-26 18:12

W piątkowe popołudnie kurs euro przebija czwartkowe szczyty. Europejska waluta była tym samym najdroższa od 12 lat.

Kurs euro wciąż wysoki. Złoty razi słabością
Kurs euro wciąż wysoki. Złoty razi słabością
fot. mffoto / / Shutterstock

O godzinie 18:00 kurs euro kształtował się na poziomie 4,6388 zł. Notowania wspólnotowej waluty pozostają zatem wysokie, a w ciągu dnia były nawet jeszcze wyższe. Około 14:00 za euro płacono 4,6484 zł. To nieco więcej niż wczoraj po południu, gdy kurs EUR/PLN najwyższy poziom od 2009 r. Maksima więc i dziś zostały poprawione.

- Lokalnie EUR/PLN zbliżył się do okolic 4,65 PLN ostatni raz notowanych w 2009 r. Szeroki rynek nie wspiera kwotowań walut EM. Dodatkowo lokalnie nad rynkiem „wisi” kwestia kredytów w CHF (przesunięta na 14/04) oraz gołębia polityka NBP. W komunikatach RPP czytaliśmy, iż mocniejszy PLN ograniczał potencjał odbicia, co rynek odebrał (wraz z interwencjami osłabiającymi) jako przyzwolenie na rozegranie słabszego złotego – napisał w porannym komentarzu Konrad Ryczko, analityk DM BOŚ.

fot. / / Bankier.pl

Na relatywnie wysokim poziomie utrzymuje się także kurs dolara, choć wczoraj amerykańska waluta wyceniana była na 3,946 zł, a dziś wróciliśmy do 3,932 zł (dla porównania jeszcze na początku tygodnia było to 3,87 zł). Przełożenie ma tutaj lekkie odbicie eurodolara (o 0,2 proc.), warto jednak zaznaczyć, że jest on bliski lokalnych minimów.

- Ostatnie 24h na rynku walutowym przyniosło spadek kursu eurodolara do najniższego poziomu od listopada 2020 r. Mocniejszy dolar tradycyjnie waży na nastrojach wokół EM, w tym na PLN. Rynek dyskontuje bardziej efektywny system szczepień i radzenia sobie (na obecnym etapie) z pandemią w USA vs działania podejmowane w Europie, co implikuje szybsze tempo odbicia gospodarczego. Dodatkowo do układanki w zakresie ryzyka na rynkach doszła blokada kanału Sueskiego (rynek spodziewał się godzin, tymczasem część analiz mówi nawet o tygodniach do udrożnienia przepływu) czy wzrost napięcia na linii USA/UE – Chiny za sprawą prowincji Xinjiang – dodaje Konrad Ryczko.

Słabemu złotemu "kibicuje" m.in. prezes Narodowego Banku Polskiego, Adam Glapiński. Złoty pod koniec roku był nawet osłabiany kontrowersyjnymi interwencjami walutowymi, później w styczniu jednak polska waluta nieco się umocniła. Od miesiąca złoty znów jednak słabnie, a cena euro w tym okresie wzrosła aż o 15 groszy.

W teorii słaby złoty sprzyja eksporterom, którzy w uproszczeniu koszty ponoszą w rodzimej walucie, przychody notują zaś w obcych. To element wspierający gospodarkę. Z drugiej strony cierpią jednak importerzy, u których zależność ta wygląda odwrotnie. Dodatkowo problem mają także konsumenci, a więc wszyscy Polacy, w górę mogą iść bowiem ceny importowanych dóbr. Wyższe wydatki czekają także zagranicznych urlopowiczów, choć w dobie koronawirusa ten ostatni temat jest akurat mało znaczący.

W tym tygodniu słabość złotego widać też po kursach funta brytyjskiego i franka szwajcarskiego. Pierwszy wyceniany jest na 5,422 zł wobec 5,33 zł na początku tygodnia, drugi z kolei wart jest 4,185 zł wobec 4,165 zł we wtorek.

MZ

Źródło:
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (22)

dodaj komentarz
demeryt_69
Złoty razi słabością? Raczej teksty na Bankierze rażą brakiem profesjonalizmu, że aż włosy bolą - obecna ekipa do wymiany, SUBITO !!!
volksempfanger
Ale mamy tu specjalistów od FX :)

Gdyby kurs zależał od gorzkich żali zakredytowanych gołodupców, eurosy byłyby po pisiont groszy :)
meryt
Ponownie, po wczorajszym teście.

EURPLN dotarło do oporu - linii po szczytach z III, X 2020.

Daleko do rekordu z kadencji Balcerowicza:)

Prezes NBP Leszek Balcerowicz 10.01.2001–10.01.2007

4,94 EURPLN (IV 2004)
meryt
EURHUF po analogicznym teście oporu, z 369 zszedł poniżej 363.
demeryt_69
"Po 14:10 kurs euro wynosi 4,6484 zł. To nieco więcej niż wczoraj po południu, gdy na EUR/PLN obserwowaliśmy nawet 4,6464 zł" - to wzrost aż o 0,2 grosza :)
traderfr
Toż to krach prawie jak w Wenezueli.
traderfr
EURPLN zmiany:

1dzień +0.02%
10dni +1.12%
1miesiąc +1.53%
5miesięcy +1.23%
1rok +2.46%

KRACH NA ZŁOTÓWCE !!! WSZYSCY ZGINIEMY!!!! (cytat z pudelekfinansowy pl)
marclim
10 lat temu euro było po 4 zł, dzisiaj jest po 4,63zł. Z 100 tys. zł kredytu (wzięte w euro) trzeba dodatkowo zapłacić ok. 16 000zł samej różnicy kursowej. Im zł jest słabszy tym więcej trzeba płacić za wszystkie importowane dobra: samochody, elektronikę, paliwa, kredyty, itd.
richie12
Oczywiście, że to nie jest krach. Nie jest to jednak powód do radości - chodzi o kontekst: kurs euro od kwietnia 2017 utrzymywał się dość stabilnie około 4,30 PLN. W marcu 2020 wybił się w górę do 4,60 PLN i przy dużej zmienności nie wrócił już do poprzedniej strefy. Od połowy lutego 2021 pnie się w górę aby dziś znaleźć się w okolicy Oczywiście, że to nie jest krach. Nie jest to jednak powód do radości - chodzi o kontekst: kurs euro od kwietnia 2017 utrzymywał się dość stabilnie około 4,30 PLN. W marcu 2020 wybił się w górę do 4,60 PLN i przy dużej zmienności nie wrócił już do poprzedniej strefy. Od połowy lutego 2021 pnie się w górę aby dziś znaleźć się w okolicy szczytu z lutego 2009 (!). Ten kontekst to nie jest dobra wiadomość dla PLN i nie ma sensu się pocieszać, że to tylko 2,5% od 12 miesięcy.
meryt odpowiada marclim
marclim "10 lat temu euro było po 4 zł, dzisiaj jest po 4,63zł."

Wcześniej było też powyżej 4,9 :)

Powiązane: Waluty

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki