REKLAMA

Kraj z najwolniejszym internetem na świecie. "Rząd odciął swoich obywateli od reszty świata"

2023-08-07 17:36
publikacja
2023-08-07 17:36

Z powodu zmniejszenia prędkości internetu przestał funkcjonować ostatni działający w Turkmenistanie komunikator IMO. Wszystkie inne aplikacje tego typu oraz media społecznościowe są zablokowane, a internet w tym kraju jest najwolniejszy na świecie - podał w poniedziałek portal Radia Swoboda.

Kraj z najwolniejszym internetem na świecie. "Rząd odciął swoich obywateli od reszty świata"
Kraj z najwolniejszym internetem na świecie. "Rząd odciął swoich obywateli od reszty świata"
fot. dassy100 / / Shutterstock

IMO był ostatnim, niezablokowanym przez władze w Aszchabadzie komunikatorem służącym do korespondencji. Według Radia Swoboda spowalniając działanie internetu, rząd Turkmenistanu praktycznie odciął swoich obywateli od reszty świata.

Eksperci od dawna zwracają uwagę, że Turkmenistan jest państwem z najwolniejszym internetem na świecie. Raport brytyjskiej firmy Cable na temat prędkości łączy szerokopasmowych na całym świecie, wskazuje, że w Turkmenistanie średnia prędkość internetu wynosi 0,50 megabitów na sekundę. Oznacza to, że w tym kraju jest najwolniejszy internet spośród wszystkich przebadanych 224 państw i terytoriów zależnych w 2021 roku. Według raportu pobranie pliku o wielkości 5 gigabajtów zajęło 22 godziny i 34 minuty. Obecnie prędkość ta jeszcze spadła, co powoduje nie tylko niemożność komunikacji na IMO, lecz również uniemożliwia otwieranie stron internetowych.

"IMO już nie działa, a wszystko inne zostało zablokowane na długi czas" - powiedział Radiu Swoboda mieszkaniec Aszchabadu pod warunkiem zachowania anonimowości. "Nawet zagraniczne kanały telewizyjne znikają z internetu. Od około tygodnia nie możemy oglądać Euronews" - dodał.

Mieszkańcy Turkmenistanu mogli do niedawna uzyskiwać dostęp do zablokowanych sieci społecznościowych za pośrednictwem VPN, narażając się tym samym władzom, lecz z uwagi na obecne spowolnienie działania internetu otwieranie jakichkolwiek stron jest praktycznie niemożliwe.

Oprócz tego, że internet w Turkmenistanie jest niezwykle powolny, dostęp do niego jest jednym z najdroższych na świecie - informuje Radio Swoboda.

"Jedynym sposobem na komunikowanie się z ludźmi spoza Turkmenistanu jest poczta elektroniczna, wciąż dostępna dzięki smartfonom" - powiedział mieszkaniec Aszchabadu. "Ludzie proszą mnie, bym nie dzwonił do nich (...), ponieważ służby monitorują rozmowy telefoniczne z zagranicą - dodał.

Turkmenistan to państwo w Azji Centralnej, które powstało po upadku ZSRR. Kraj jest słabo zaludniony - na powierzchni ok. 490 tys. km kwadratowych mieszka niewiele ponad 5 mln osób. Od początku istnienia uważany jest za jeden z najbardziej opresyjnych w świecie. Kolejni prezydenci tłumią wszelkie przejawy wolności słowa i swobód obywatelskich. Wszystkie środki masowego przekazu są kontrolowane przez rząd.

sm/ ap/ arch/

Źródło:PAP
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (10)

dodaj komentarz
zoomek
Ale USA nie chce zaprowadzać tam demokracji? Dlaczego?
prawdziwynierobot
może nie ma tam ropy?
po_co
Doskonale pamiętam czasy gdy prędkość transmisji wynosiła 32 kb/s i wszystko dało się zrobić.
Później przeładowano sieć reklamami i nawet wspomniane, w artykule 512 kb/s nie wystarczało.

Prawda jest taka, że do komfortowej wymiany informacji wcale nie potrzeba większych prędkości o ile nie są to informacje multimedialne
Doskonale pamiętam czasy gdy prędkość transmisji wynosiła 32 kb/s i wszystko dało się zrobić.
Później przeładowano sieć reklamami i nawet wspomniane, w artykule 512 kb/s nie wystarczało.

Prawda jest taka, że do komfortowej wymiany informacji wcale nie potrzeba większych prędkości o ile nie są to informacje multimedialne czy może bardziej konkretnie inne niż tekst.
darius19
uwielbiam wpisy z wtretami "prawda jest taka..". Maja taki religijny wrecz mesjanistyczny wydzwiek
jas2 odpowiada darius19
To dla ciebie zbyt trudne. Nie zobaczysz filmiku to po co Internet? Tylko pisać na Bankierze?
po_co odpowiada darius19
Nie chodzi o przekaz i wykręcanie kota ogonem.
Informacje multimedialne to nie całość Internetu, dzisiaj największy ruch generują tak naprawdę głupoty. Umówmy się, że oglądanie filmików jak kot spada z dachu nie zmieni świata, chyba że znajdzie się miłośnik kotów który opracuje dla nich specjalny spadochron na takie sytuacje.

Jeżeli
Nie chodzi o przekaz i wykręcanie kota ogonem.
Informacje multimedialne to nie całość Internetu, dzisiaj największy ruch generują tak naprawdę głupoty. Umówmy się, że oglądanie filmików jak kot spada z dachu nie zmieni świata, chyba że znajdzie się miłośnik kotów który opracuje dla nich specjalny spadochron na takie sytuacje.

Jeżeli celem jest skuteczna wymiana informacji to łącze wcale nie musi być bardzo szybkie, niestety w dniu dzisiejszym większość danych obudowanych jest w nadprogramową ilość bzdur.

Nawet najprostsza strona internetowa to kilka do kilkunastu kb danych mimo, że nie zawiera nawet litery tekstu.

Powtarzam moim celem nie jest pokazanie, że Internet jest zły, generuje zbyt wiele CO2, a na ciemnej stronie Księżyca kryją się naziści zombie.
Nie, absolutnie.
Internet to dzisiaj tak samo źródło rozrywki jak i informacji naukowych, niemniej jeżeli we wspomnianym Turkmenistanie ludziom zależy na tym aby być na bieżąco z danymi ze świata to nie potrzebują do tego łączy światłowodowych.
pstrzezek
No nie wiem. Bez neta to gdzie by głosił swoje prawdy objawione? Na transparentach przy stacji metra? ;)) Nie zarobiłby chłopak nic a nic z farmy z Petrsburga
wizytator
Idealny kraj do wprowadzenia nowej demokracji, swobód i szczęścia wszelakiego.

Powiązane: Media społecznościowe

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki