Południowokoreański minister ekonomii naukowej, któremu podlega energetyka, poinformował, że kraj musi przygotować się na "bezprecedensowe"problemy w dostawach energii elektrycznej.
Dwa reaktory jądrowe elektrowni Yeonggwan zamknięto po tym, jak okazało się, że część urządzeń wchodzących w ich skład nie ma ważnych certyfikatów bezpieczeństwa. Jedna z największych elektrowni jądrowych z tego powodu może być unieruchomiona nawet do początku stycznia.
W Korei Południowej działają 23 reaktory jądrowe, które produkują 35% energii elektrycznej zużywanej w tym kraju. Do 2030 roku ma powstać kolejnych16.
W maju tego roku w Korei Południowej wyszła na jaw próba zatuszowania potencjalnie groźnej awarii w jednej z najstarszych elektrowni jądrowych.Od tego czasu w Korei Południowej trwa debata na temat bezpieczeństwa energiiatomowej.
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR) Tomasz Sajewicz, Pekin/dyd
Źródło:IAR



















































