

Szefowa rządu mówiła na konferencji prasowej, że w tej kwestii Polska wiele zyskała. Jak wyjaśniła, mamy okres przejściowy dla papierosów mentolowych, utrzymaliśmy produkcję papierosów slim. Dyrektywa miała między innymi całkowicie wycofać takie papierosy.

Premier przekonywała, że sprawa jest ważna, bo wiele polskich fabryk produkujących papierosy, specjalizuje się właśnie w wytwarzaniu ich specyficznych rodzajów. Używa się przy tym dojrzewającego w Polsce tytoniu. Jak zauważyła Ewa Kopacz, zakończenie produkcji wiązałoby się z utratą wielu miejsc pracy. W tej sprawie zdecydowanie wypowiadali się polscy europarlamentarzyści - dodała szefowa rządu.
Od 2016 roku zakazane mają być papierosy z dodatkami smakowymi. Ich listę ma opracować Komisja Europejska. Wyjątkiem objęto papierosy mentolowe, które objęto 4-letnim okresem przejściowym. Polska sprzeciwiała się dyrektywie, ponieważ jest największym producentem gotowych wyrobów tytoniowych i drugim co do ilości producentem tytoniu w Unii Europejskiej.
IAR/Naukowicz&Pieśniewski/vey/K.P.