Do tej pory na chińskim rynku kart płatniczych organizacja China UnionPay cieszyła się pozycją monopolisty. Logo Visa czy MasterCard mogło się pojawić na wydanym za Wielkim Murem plastiku tylko obok znaku lokalnego potentata. Zgodnie z nowymi regulacjami prawnymi globalni gracze zyskają w końcu dostęp do chińskiego rynku na takich samych zasadach jak UnionPay.
Od kilkunastu lat największe organizacje płatnicze starają się wywalczyć sobie wstęp na chiński rynek. W 2012 r. Światowa Organizacja Handlu rozpatrzyła amerykańską skargę, według której zagraniczne firmy przetwarzające płatności napotykają na chińskim rynku na problem dyskryminacji. WTO stanęła wówczas po stronie Amerykanów.


Jak donosi Reuters, nowe regulacje prawne, które weszły w życie 7 czerwca pozwolą organizacjom zagranicznym działać na chińskim rynku bez krępujących ograniczeń. Nowi konkurenci będą musieli postarać się o licencję wydawaną przez bank centralny. Decyzja dotycząca aplikacji zostanie podjęta w ciągu 90 dni. Po pozytywnej decyzji firma dostanie rok na rozpoczęcie działalności.
Jednym z wymogów stawianych zagranicznym graczom będzie zarejestrowanie odrębnej spółki o kapitale zakładowym nie niższym niż miliard juanów. Konkurenci UnionPay będą musieli także dopasować się do lokalnych regulacji dotyczących bezpieczeństwa i przetwarzania danych. Zagraniczni inwestorzy, po przejściu przez regulacyjne sito, zyskają również możliwość przejmowania chińskich podmiotów zajmujących się przetwarzaniem transakcji kartowych.
Zmiany w podejściu Chińczyków do rynku płatności to dobra wiadomość przede wszystkim dla organizacji Visa i MasterCard. Do 2020 roku Chiny staną się największym na świecie rynkiem płatności kartowych. Cytowani przez Reutersa przedstawiciele firm zapewniają, że są gotowi do nawiązania współpracy z chińskimi bankami i akceptantami.
Jaką prowizję zapłacisz za wypłatę z bankomatu za granicą?

Na urlopie trudniej liczyć każdą wydaną złotówkę, szczególnie, jeśli za cel wakacyjnego wyjazdu obierze się zagranicę. Poza samym zakupem waluty odwiedzanego kraju należy liczyć się także z ewentualnymi kosztami przewalutowania i prowizją liczoną od każdej wypłaty gotówkowej w zagranicznym bankomacie.
Redakcja Bankier.pl przeanalizowała oferty podstawowych rachunków bankowych i wydawanych do nich kart pod kątem prowizji za wypłaty z bankomatów za granicą. Sprawdziliśmy warunki dla 73 rachunków bankowych z 24 banków detalicznych działających w Polsce.