We włoskiej Izbie Deputowanych zainstalowano nowoczesny system mikrofonów, które będą się wyłączały automatycznie, gdy minie czas na wystąpienie – poinformowała w poniedziałek agencja informacyjna Agi. Dotychczas mikrofony wyłączał przewodniczący obrad.


Do zmodernizowanej sali obrad izby niższej włoscy deputowani wejdą we wtorek na pierwsze posiedzenie po letniej przerwie. Przy swoich miejscach zastaną zainstalowane nowe mikrofony w systemie cyfrowym; takie same, jak wcześniej pojawiły się w Senacie. Urządzenia zastąpiły dotychczasowe, analogowe, które działały od lat 80. XX wieku.
W ostatniej minucie wystąpienia włączać się będzie czerwona lampka, a kiedy czas minie, nagłośnienie będzie się automatycznie wyłączać.
Agencja Agi podkreśliła, że będzie to duże ułatwienie dla prowadzących obrady, zwłaszcza podczas najbardziej „gorących” posiedzeń, kiedy parlamentarzyści mimo upomnień znacznie przedłużają czas wystąpień. Wyjaśniono zarazem, że tylko w nadzwyczajnych sytuacjach mówca będzie mógł liczyć na dodatkowy czas.
Nowe mikrofony zainstalowano też przy czterech specjalnych miejscach dla parlamentarzystek, które karmią dzieci piersią i uczestniczą w obradach.
Z Rzymu Sylwia Wysocka (PAP)
sw/ piu/


























































