Adam Glapiński był od samego początku "solą w oku" nowego rządu. I choć usunięcie prezesa NBP nie będzie łatwą operacją, to premier Donald Tusk dał zielone światło próbom postawienia prezesa przed specjalnym trybunałem - informuje Bloomberg.


W ubiegłą niedzielę premier Donald Tusk powiedział, że "cały czas badamy, na ile działania Adama Glapińskiego były zgodne z prawem" Dodał, że ma nadzieję, iż dość szybko "konsekwencje prawne niektórych działań" znajdą swój finał. A ten ma być już bliski.
"Premier Donald Tusk dał zielone światło próbom postawienia prezesa przed specjalnym trybunałem, który mógłby go zawiesić i ostatecznie zmusić do odejścia ze stanowiska - mówią osoby zaznajomione z planem szefa rządu" - napisał w sobotę Bloomberg.
Poland’s government is getting ready to move against central bank governor Adam Glapinski https://t.co/e18aB5ynTJ
— Bloomberg (@business) February 17, 2024
"Tę sprawę chcę postawić jasno: (...) prezes NBP nie stanie przed Trybunałem Stanu za taką, czy inną politykę pieniężną. Mógł robić błędy, robił błędy, ale to nie powinno być przedmiotem Trybunału Stanu" - zaznaczał na początku grudnia ubiegłego roku premier Tusk.
Za co prezes NBP ma stanąć przed Trybunałem Stanu?
Według agencji argumenty za postawieniem Adama Glapińskiego przed Trybunałem Stanu mają być dwa. Pierwszy dotyczy faktu, że zdaniem rządzących szef NBP przed wyborami angażował się politycznie po stronie poprzedniej władzy.
Drugi argument ma dotyczyć rzekomego wprowadzenia w błąd Ministerstwa Finansów w kontekście szacowanego zysku, który NBP miał wpłacić do budżetu. Deklarowane 6 mld zł zysku zamieniło się w 20 mld zł straty.
"Planowane posunięcie rządu sygnalizuje, że po tygodniach rozważań Tusk jest coraz bardziej przekonany, że podstawy przeciwko prezesowi jest wystarczająco silne, aby kontynuować próbę usunięcia go ze stanowiska. I to pomimo ryzyka, że decyzja ta może wpłynąć na rynki finansowe" - czytamy w Bloombergu.
Podczas ostatniej konferencji Adam Glapiński powiedział, że "jako prezes NBP, z całą mocą podkreślam, że będę współpracował z nowym rządem i z każdym innym rządem". Zapewnienia te jak widać nie były dla rządu wystarczajace.
Glapiński stanie przed Trybunałem Stanu? Tusk: Werdykt TK nie jest wiążący
Werdykt Trybunału Konstytucyjnego ws. trybu postawienia przed Trybunałem Stanu prezesa NBP nie jest zdaniem premiera Tuska wiążący - wynika z wypowiedzi premiera w wywiadzie dla Polsat News, TVN24 i TVP Info. Tusk dodał, że znajdą się sposoby na pociągnięcie Glapińskiego do odpowiedzialności prawnej.