W I kwartale X-Trade Brokers Dom Maklerski zanotował spadek przychodów o 29% oraz zysku netto aż o 66% w porównaniu do tego samego kwartału ubiegłego roku. Spółka opublikowała wyniki finansowe, które na pewno nie ucieszą inwestorów. Na początku poniedziałkowych notowań kurs spółki spada o 4,5% do 7,06 zł, a przed południem wciąż traci niemal 4%.


Przychody XTB wyniosły w I kwartale tego roku 57,6 mln zł w porównaniu do 81,4 mln w tym samym kwartale ub.r. To oznacza spadek o 29%. Koszty działalności spółki spadły o 10% do 36,5 mln zł z 40,5 mln rok wcześniej. W efekcie zysk operacyjny spadł o niemal połowę do 22,2 mln zł z 42,3 mln zł. Największy spadek zanotował końcowy wynik netto – zysk netto w I kwartale wyniósł tylko 10,6 mln w porównaniu do 31,9 mln zł w analogicznym okresie ub. r.
Warto przypomnieć, że I kwartał 2016 roku był ostatnim kwartałem, którego wyniki znali inwestorzy biorący udział w ofercie publicznej XTB przed giełdowym debiutem spółki. A jak wynika z badań przeprowadzonych przez portal strefainwestorow.pl, wyniki większości spółek w roku następującym po debiucie, pogarszają się w stosunku do wcześniejszych. Choć w przypadku XTB zbiega się to w czasie z pogorszeniem koniunktury na rynku forex oraz przykręcaniem śruby regulacyjnej przez Komisję Nadzoru Finansowego.
Przyglądając się bardziej szczegółowo raportowi spółki, można zauważyć, że za spadek przychodów odpowiadają przede wszystkim CFD (kontrakty na różnice kursowe) na waluty i CFD na towary. W przypadku tych pierwszych, przychody spadły o niemal połowę do 11,7 mln zł z 22,2 mln zł rok wcześniej. Dla przychodów z CFD na towary to już prawdziwy dramat – przychody spadły o ponad 80% do 2,8 mln z 14,6 mln rok wcześniej. Wzrosły wprawdzie przychody spółki z instrumentów pochodnych opcyjnych, ale instrumenty te mają bardzo niewielki udział w przychodach spółki i nawet wzrost o 66% z 1,2 do 2 mln zł nie jest w stanie mieć pozytywnego wpływu na wyniki spółki.


Analizując wpływy regionalnie, widać, że załamanie przychodów dotyczy bardziej Europy Środkowo-Wschodniej, niż Europy Zachodniej. Przychody spółki w naszym regionie spadły o ponad 40%, w tym w samej Polsce o ponad połowę. W Europie Zachodniej regres przychodów wyniósł „tylko” 17%, w tym w samej Hiszpanii o niemal 40%. Zatem inne niż główne rynki XTB notują mniejsze straty.
Jeśli spojrzymy na segmenty działalności, widać, że spółka znacznie gorsze wyniki odnotowuje w segmencie detalicznym, który jest głównym segmentem spółki. Przychody z tej działalności wyniosły w I kwartale br. 43,7 mln zł, tymczasem jeszcze rok wcześniej przekraczały 71 mln zł. 30-procentowa poprawa widoczna w segmencie instytucjonalnym nie była w stanie zniwelować tego spadku, bowiem segment ten odpowiada jedynie za niespełna jedną czwartą przychodów spółki.
Za spadek kosztów spółki w całości odpowiedzialne są niższe o niemal 4 mln zł wynagrodzenia i świadczenia pracownicze.
W omówieniu raportu finansowego za I kwartał, przeczytać możemy, że na taki a nie inny kształt wyników wpływ miał m.in. „spadek przychodów wynikający z niższej rentowności na lota”. Spółka twierdzi, że „duża zmienność przychodów w krótkim okresie jakim jest kwartał, jest zjawiskiem typowym dla modelu biznesowego XTB”. Spółka chwali się jednocześnie „poprawą efektywności kosztowej przejawiająca się spadkiem kosztów działalności operacyjnej przy jednoczesnym wzroście liczby rachunków oraz liczby aktywnych rachunków”. Spółka zwraca uwagę także, że negatywny wpływ na wyniki I kwartału miały ujemne różnice kursowe w wysokości 12,6 mln zł, w porównaniu do 4,3 mln w roku ubiegłym.


XTB notuje stały wzrost liczby nowych rachunków. W minionym kwartale było to 13,2 tys. nowo otworzonych rachunków. Także średnia liczba aktywnych rachunków stale rośnie – w I kwartale br. przekroczyła 20,4 tys.


Marcin Dziadkowiak