Kęty
Zwiększone zainterosowanie analityków i dziennikarzy akcjami jakiejś spółki często występuje w punktach zwrotnych trendu tylko że w odwrotnym kierunku niż spodziewa sie więkoszść. Potwierdzają to papiery Kęt, które prawdopodobnie wyhamowują bessę.W poprzedniej analizie tych akcji sprzed kilku dni pisałem, że rynek może odbić w górę z trzech powodów. Po pierwsze dlatego, że trwająca od lutego br. bessa skorygowała dotychczas 61,8% wcześniejszej zwyżki w ramach hossy z lat 1998 – 1999 roku. Po drugie po cena spadła do 38 zł – liczby Fibonacciego, która zwykle stanowi wsparcie lub opór. I po trzecie euro. Spółka sporo straciła na ostatnim spadku euro do dolara. A ta tendencja stała sie już tematem publicznym. Wszyscy zastanawiają sie dokąd spadnie euro. Być może ten trend dobiega już końca.
Od połowy sierpnia na tym rynku rosną obroty, a cena akcji przestała spadać. Wykres notowań zaczął kształtować formację podwójnego dna, charakterystyczną dla zmiany trendu. Potwierdzeniem poprawiającej sie koniunktury na rynku i kolejnym sygnałem kupna będzie zwyżka notowań ponad 42 zł. W takiej sytuacja formacja podwójnego dna zostanie w pełni ukształtowana. Będzie to zapowiadać zwyżkę notowań conajmniej do 46 zł, a być może znacznie wyżej. Linie obrony dla długich pozycji na tym rynku nie powinny być niżej niż ostatni dołek czyli 38 zł.
Piotr Wasowski

