W zeszłym roku nietrzeźwi kierowcy spowodowali 1331 wypadków, w których zginęło 212 osób, a 1506 zostało rannych – wynika z policyjnych statystyk. Wiadomo też, ilu kierujących na podwójnym gazie straciło swoje pojazdy.


Osoby będące pod wpływem alkoholu powodują prawie 10 proc. wszystkich wypadków na polskich drogach. Najwięcej z nich wydarzyło się w godzinach wieczornych (47 proc. wszystkich wypadków), w sobotę i niedzielę (prawie 40 proc.) i w lipcu (12,6 proc.) – podaje portal jedennewsdziennie.pl.
Jak informuje kom. Antoni Rzeczkowski z Biura Komunikacji Społecznej Komendy Głównej Policji, w 2023 roku policjanci ujawnili blisko 50 tys. kierujących pojazdami mechanicznymi w stanie nietrzeźwości.
Pijesz alkohol? Nie będziesz miał czym jeździć
Na poprawę bezpieczeństwa na drogach miały wpłynąć przepisy Kodeksu karnego, które zaczęły obowiązywać 14 marca br. Zakładają one przepadek pojazdu lub jego równowartości w sytuacji, kiedy kierująca nim osoba znajduje się pod wpływem alkoholu. Po zatrzymaniu przez policję samochód trafia na parking depozytowy, na którym pozostaje do czasu uprawomocnienia się wyroku o przepadku.
Jak informuje Antoni Rzeczkowski, do 5 kwietnia 2024 r. jednostki organizacyjne policji tymczasowo zajęły 480 pojazdów mechanicznych.
Ile trzeba wypić, aby stracić samochód?
Zgodnie z przepisami ilość alkoholu, przy której sąd orzeka przepadek, to 1,5 promila we krwi lub 0,75 mg/dm3 w wydychanym powietrzu. Odpowiada to wypiciu około sześciu kieliszków wina lub czterech butelek piwa przez mężczyznę ważącego 80 kg. Po takiej ilości alkoholu człowiek zazwyczaj ma problem z utrzymaniem równowagi, opóźniony czas reakcji, skłonność do brawury, jest agresywny, a także popełnia błędy w logicznym myśleniu.