REKLAMA
ZOOM NA SPÓŁKI

Kary nie działają na pijanych kierowców? Tyle samochodów zajęła policja

Katarzyna Wiązowska2024-04-09 09:35redaktor Bankier.pl
publikacja
2024-04-09 09:35

W zeszłym roku nietrzeźwi kierowcy spowodowali 1331 wypadków, w których zginęło 212 osób, a 1506 zostało rannych – wynika z policyjnych statystyk. Wiadomo też, ilu kierujących na podwójnym gazie straciło swoje pojazdy.

Kary nie działają na pijanych kierowców? Tyle samochodów zajęła policja
Kary nie działają na pijanych kierowców? Tyle samochodów zajęła policja
fot. wk1003miki / / Shutterstock

Osoby będące pod wpływem alkoholu powodują prawie 10 proc. wszystkich wypadków na polskich drogach. Najwięcej z nich wydarzyło się w godzinach wieczornych (47 proc. wszystkich wypadków), w sobotę i niedzielę (prawie 40 proc.) i w lipcu (12,6 proc.) – podaje portal jedennewsdziennie.pl.

Jak informuje kom. Antoni Rzeczkowski z Biura Komunikacji Społecznej Komendy Głównej Policji, w 2023 roku policjanci ujawnili blisko 50 tys. kierujących pojazdami mechanicznymi w stanie nietrzeźwości.

Pijesz alkohol? Nie będziesz miał czym jeździć

Na poprawę bezpieczeństwa na drogach miały wpłynąć przepisy Kodeksu karnego, które zaczęły obowiązywać 14 marca br. Zakładają one przepadek pojazdu lub jego równowartości w sytuacji, kiedy kierująca nim osoba znajduje się pod wpływem alkoholu. Po zatrzymaniu przez policję samochód trafia na parking depozytowy, na którym pozostaje do czasu uprawomocnienia się wyroku o przepadku.

Jak informuje Antoni Rzeczkowski, do 5 kwietnia 2024 r. jednostki organizacyjne policji tymczasowo zajęły 480 pojazdów mechanicznych.

Ile trzeba wypić, aby stracić samochód?

Zgodnie z przepisami ilość alkoholu, przy której sąd orzeka przepadek, to 1,5 promila we krwi lub 0,75 mg/dm3 w wydychanym powietrzu. Odpowiada to wypiciu około sześciu kieliszków wina lub czterech butelek piwa przez mężczyznę ważącego 80 kg. Po takiej ilości alkoholu człowiek zazwyczaj ma problem z utrzymaniem równowagi, opóźniony czas reakcji, skłonność do brawury, jest agresywny, a także popełnia błędy w logicznym myśleniu.

Źródło:
Katarzyna Wiązowska
Katarzyna Wiązowska
redaktor Bankier.pl

Dziennikarka prasowa i internetowa. Z wykształcenia ekonomistka, PR-owiec i psycholog komunikacji medialnej. Bliskie jej są tematy dotyczące rynku pracy, przedsiębiorczości i kreatywności. Lubi rozmawiać z ludźmi, poznawać ich historie, również biznesowe. Z pasji – kinomanka.

Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (31)

dodaj komentarz
faramir_z_gondoru
A ilu z tych pijanych kierowców pochodziło zza wschodniej granicy? Sami pisaliście że to plaga i czują się bezkarni. Jak niby skonfiskujecie auto zarejestrowane poza Polską, w kraju trzeciego świata? Przecież te auta nawet przeglądów technicznych nie muszą przechodzić, więc niesprawne gruchoty z pijanymi imigrantami za kierownicą A ilu z tych pijanych kierowców pochodziło zza wschodniej granicy? Sami pisaliście że to plaga i czują się bezkarni. Jak niby skonfiskujecie auto zarejestrowane poza Polską, w kraju trzeciego świata? Przecież te auta nawet przeglądów technicznych nie muszą przechodzić, więc niesprawne gruchoty z pijanymi imigrantami za kierownicą mogą do woli nas zabijać. No tak, im przecież wolno.
grab
Auta powinny być zabierane i parkowane na koszt pijaka za kierownicą a on sam powinien trafiać do aresztu do czasu rozprawy sądowej.Proste.
moravietz
Swietny sposob, jak pijany ukradnie ci auto i go zlapia.
katzpodola
A gdzie można kupić takie auto zabrane pijanemu kierowcy? Czy my płacimy za parking? IO co się dalej dzieje z takim autem? Tego chciałbym się dowiedzieć szanowna redakcjo
tkjdn
To kłamliwa propaganda oczerniająca Polaków! W rzeczywistości polscy kierowcy są bardzo trzeźwi w porównaniu do innych krajów, lecz rząd chce zniechęcić/zabronić jeżdżenia samochodem w ogóle. Bardzo rzadko ktoś jest tak nieodpowiedzialny, że pije i zaraz potem wsiada za kółko. Najczęściej ktoś wieczorem coś wypije i rano wydaje mu To kłamliwa propaganda oczerniająca Polaków! W rzeczywistości polscy kierowcy są bardzo trzeźwi w porównaniu do innych krajów, lecz rząd chce zniechęcić/zabronić jeżdżenia samochodem w ogóle. Bardzo rzadko ktoś jest tak nieodpowiedzialny, że pije i zaraz potem wsiada za kółko. Najczęściej ktoś wieczorem coś wypije i rano wydaje mu się, że jest trzeźwy, ale badania coś tam wykażą...
Nie mówię, że nie mają innych wad. Jest mnóstwo innych błędów, wykroczeń, agresji, ale najczęściej na trzeźwo - cwaniactwo, chamstwo i głupota...
trolley
masz przecież margines 0.2 promila... niby niedużo ale nie stracisz prawka za dwa piwka poprzedniego dnia wieczorem
tkjdn odpowiada trolley
tak, i to jest bardzo wąski "margines" - do 0,5 nie byłoby problemu. W niejednym kraju taki właśnie jest i nie ma problemu.
kaczyslaw_ odpowiada tkjdn
A są też kraje, gdzie jest absolutne zero, choćby za południową granicą.

Jak wspominają niektórzy - nie zabierają auta za piwo czy lampkę wina do obiadu. Rekwirują za brak odpowiedzialności. Jak w przypadku z linku poniżej - kupił auto i chciał oblać zakup, ale że mu się zachciało jeździć w trakcie imprezy?

https://www.
A są też kraje, gdzie jest absolutne zero, choćby za południową granicą.

Jak wspominają niektórzy - nie zabierają auta za piwo czy lampkę wina do obiadu. Rekwirują za brak odpowiedzialności. Jak w przypadku z linku poniżej - kupił auto i chciał oblać zakup, ale że mu się zachciało jeździć w trakcie imprezy?

https://www.rmf24.pl/regiony/trojmiasto/news-pijany-kierowca-stracil-auto-ktore-kupil-dzien-wczesniej,nId,7428847#crp_state=1

A na koniec słynny przykład Perettiego z Krakowa. Dobrze, że było to w nocy, z praktycznie zerowym ruchem, a Anglik, którego później niektórzy jak Hołowczyc chcieli obwinić, wygrał życie.
kombajn1985
Umie pan czytać ze zrozumieniem? Od 14 marca do 5 kwietnia, czyli w raptem 3 tygidnie skonfiskowano 480 samochodów "kierowcom" którzy mieli co najmniej 1,5 promila we krwi. Ta to kłamliwa propaganda

Powiązane: Bezpieczeństwo na drogach

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki