Podlaska KAS przekazała potrzebującym odzież i obuwie zatrzymane podczas prób ich przemytu do Polski jako tzw. podróbki towarów znanych marek. Łącznie to blisko 1,8 tys. sztuk m.in. kurtek, swetrów czy butów, które trafiły do Caritas diecezji ełckiej.


Przekazane ubrania pochodzą z - ujawnionych w ubiegłych latach - przestępstw dotyczących podrobionych znaków towarowych znanych firm. Zostały zatrzymane podczas kontroli samochodów ciężarowych w Budzisku i w miejscowości Hołny Mejera - poinformował w piątek rzecznik podlaskiej KAS Radosław Hancewicz.
Zaznaczył, że aby ten towar mógł ostatecznie trafić do potrzebujących, musiał przejść całą procedurę prawną związaną z postępowaniem likwidacyjnym. Najpierw o ich przepadku na rzecz Skarbu Państwa zdecydował sąd, a potem właściciele znaków towarowych zgodzili się, by ubrania zostały przekazane organizacji charytatywnej. Warunkiem było usunięciu znaków tych firm z podrobionej odzieży.
Do Caritas diecezji ełckiej trafiło z Urzędu Skarbowego w Suwałkach blisko 500 kurtek, tyle samo swetrów i koszul, 60 par spodni, 21 czapek, 21 bezrękawników, 64 bluzy i 80 par butów.(PAP)
autor: Robert Fiłończuk
rof/ mk/