REKLAMA
TYDZIEŃ Z KRYPTO

Jaka przyszłość czeka deweloperów?

Piotr Lonczak2013-01-18 06:00
publikacja
2013-01-18 06:00
Koniec "Rodziny na swoim" i niepewność dotycząca kolejnego rządowego programu są najważniejszymi czynnikami ryzyka dla deweloperów. Nie wszyscy przetrwają ciężkie czasy.

deweloper
Image licensed by Ingram Image

Nadchodzące kwartały będą pełne wyzwań dla deweloperów. Podstawowym problemem jest liczba mieszkań czekających na nabywców. Według danych NBP na koniec III kwartału liczba mieszkań wystawionych na sprzedaż była około dwukrotnie większa niż roczna sprzedaż.

Największe znaczenie dla rynku mają teraz kolejne posunięcia rządu. Zamknięty z końcem 2012 roku program "Rodzina na swoim" był kluczowym czynnikiem napędzającym popyt w ostatnich latach. Według danych NBP w latach 2010-2011 rządowa interwencja odpowiadała za około 40 proc. przyrostu kredytów mieszkaniowych, a w pierwszej połowie 2012 roku było to blisko 33 proc.

Czekanie na MdM

Teraz deweloperom pozostaje czekać na kolejne wsparcie ze strony rządu. Chociaż obiecany przez Donalda Tuska program Mieszkania dla Młodych został chłodno przyjęty przez rynek, to w najbliższej perspektywie jest jedynym dostrzegalnym bodźcem zdolnym do istotnego pobudzenia popytu na mieszkania.

Jak rynek wtórny może zyskać dzięki » Jak rynek wtórny może zyskać dzięki "Mieszkaniu dla młodych"?
Natomiast sytuacja gospodarcza nie rokuje nadziei na istotny wzrost popytu na mieszkania. Rosnące bezrobocie będzie osłabiało zdolność kredytową potencjalnych nabywców. W dodatku banki w niepewnych czasach o wiele ostrożniej udzielają kredytów mieszkaniowych, co widać już teraz we wzroście wymagań dotyczących wkładu własnego.

Kluczową niewiadomą jest termin uruchomienia MdM. Problem jest palący w przypadku deweloperów korzystających z zewnętrznego finansowania, gdyż czekanie na lepsze czasy przy ograniczonym popycie rodzi ryzyko bankructwa. Tymczasem rząd wciąż nie wie, czy program ruszy w połowie roku, czy też dopiero od 2014 roku.


Firmy deweloperskie z problemami finansowymi (firmy, których należności zostały zakwalifikowane przez banki do grupy zagrożonych; dotyczy tylko dużych zaangażowań, tj. pow. 500 tys. zł). Źródło: NBP


Jakość kredytów dla deweloperów (udział kredytów uznanych przez banki za zagrożone w kredytach ogółem). Źródło: NBP

Tymczasem już dzisiaj deweloperom doskwierają trudności z obsługą zadłużenia. W połowie roku co piąta firma zmagała się z problemami finansowymi. Ponadto puchnie wartość kredytów zagrożonych dla deweloperów.

Rynek mieszkaniowy będzie mniejszy

Mnogość zagrożeń sprawia, że najbliższa przyszłość deweloperów nie rysuje się w jasnych barwach. Pewne jest, że przynajmniej do czasu poprawy na rynku pracy i uruchomienia MdM rynek będzie znacznie mniejszy. To oznacza niższą dochodowość inwestycji mieszkaniowych, niż miało to miejsce w ostatnich latach.

Problemy nie dotkną jednak wszystkich przedsiębiorstw. Firmy obficie korzystające z zewnętrznego finansowania powinny obawiać się trudności, ale inaczej jest z podmiotami niezadłużonymi. Mimo wszystko przeważająca część deweloperów jest w dobrej sytuacji finansowej.



Z perspektywy rynku mieszkaniowego najważniejsze jest to, że głód mieszkań nie został jeszcze zaspokojony. Natomiast obiektywne ograniczenia w dostępie do kredytu zmniejszają popyt, co oznacza ozdrowieńcze obniżenie cen i kosztów. Taka sytuacja wszystkim wyjdzie na dobre i pozwoli przygotować się na kolejne lata wzrostu.

Piotr Lonczak
Bankier.pl
p.lonczak@bankier.pl

Źródło:
Tematy
Konta firmowe bez ukrytych opłat. Sprawdź najnowszy ranking
Konta firmowe bez ukrytych opłat. Sprawdź najnowszy ranking

Komentarze (39)

dodaj komentarz
~KC
Czy taki prestiżowy portal jak bankier.pl nie jest w stanie dowiedzieć się, że programu MdM nie ma w budżecie państwa więc nie jest realne aby w 2013 roku ten program wszedł. Dobrze będzie jak pojawi się w 2014 co też nie jest pewne. A w artykułach w bankierze mamicie ludzi, że od połowy roku będzie program. Bzdura jakaś niestety.Czy taki prestiżowy portal jak bankier.pl nie jest w stanie dowiedzieć się, że programu MdM nie ma w budżecie państwa więc nie jest realne aby w 2013 roku ten program wszedł. Dobrze będzie jak pojawi się w 2014 co też nie jest pewne. A w artykułach w bankierze mamicie ludzi, że od połowy roku będzie program. Bzdura jakaś niestety. Apeluję o odrobinę głębszą analizę przed napisaniem tekstu.
~1q
jaka przyszłość - produkcja kondomów
ryszard-taryfiarz
Ci z dużych miast gdzie deweloperka rządzi NAJRÓWNIEJSI obywatele.

Art. 32.
Wszyscy są wobec prawa równi. Wszyscy mają prawo do równego traktowania przez władze publiczne.

Nikt nie może być dyskryminowany w życiu politycznym, społecznym lub gospodarczym z jakiejkolwiek przyczyny.

http://www.sejm.gov.pl/prawo/konst/polski/kon1.htm
~Marek
"Rosnące bezrobocie będzie osłabiało zdolność kredytową potencjalnych nabywców."

Umówmy się, w takim wypadku zdolność kredytowa nie istnieje.
~Gość
Sąsiad wybudował piękny dom za okrągły milion. Wczoraj komornik zlicytował jego nieruchomość za 400 tyś. Wystarczył wypadek, utrata zdrowia a potem pracy.
~sol
Przyszłość deweloperów zależy od nich samych. Jeśli zaczną narzucać marżę na poziomie 15 % to nie mają się o co martwić. Jeżeli zaś, przyzwyczajeni kilkoma poprzednimi latami, pozostaną przy marżach na poziomie 40% to mogą zwijać manatki. Demografia, emigracja, regres ekonomiczny oraz zwiększona świadomość ludzi nie pozostawią jeńców Przyszłość deweloperów zależy od nich samych. Jeśli zaczną narzucać marżę na poziomie 15 % to nie mają się o co martwić. Jeżeli zaś, przyzwyczajeni kilkoma poprzednimi latami, pozostaną przy marżach na poziomie 40% to mogą zwijać manatki. Demografia, emigracja, regres ekonomiczny oraz zwiększona świadomość ludzi nie pozostawią jeńców na tym "polu walki". Tak więc deweloperzy, wybierajcie swoją przyszłość.
~Adam
Akurat jest całkowicie odwrotnie.
Jeśli ograniczą produkcje pozostawiając wysoką marze, to nawet gdy będzie niższa sprzedaż, zyski pozostaną na tym samym poziomie... a o to chodzi deweloperom.
Tylko, że na rynku jest wysoka konkurencja, nie ma zmowy cenowej... dlatego developerzy starają się zachować tylko rozsądny poziom marży.
Akurat jest całkowicie odwrotnie.
Jeśli ograniczą produkcje pozostawiając wysoką marze, to nawet gdy będzie niższa sprzedaż, zyski pozostaną na tym samym poziomie... a o to chodzi deweloperom.
Tylko, że na rynku jest wysoka konkurencja, nie ma zmowy cenowej... dlatego developerzy starają się zachować tylko rozsądny poziom marży... gdyby działali w zmowie cenowej... to uparcie trzymaliby ceny na niezmienionym poziomie... :):) ale na rynku wzrastałaby ilość ludzi budujących samodzielnie domy...
~sol odpowiada ~Adam
Adasiu, jeszcze brakuje mi w Twoich wpisach zdania: "Kto teraz nie kupi, przegra życie". Jak szef się dowie, że zamiast sprzedawać mieszkania, siedzisz na necie i wypisujesz głupoty, to puści Cię z torbami.
~Adam odpowiada ~sol
Czy z tobą już tak dawno postąpił...? :):)
A jeśli nie... to uważaj... bo przegrasz życie... i dodatkowo polecisz z torbami...
Jak przeczyta jakie głupoty piszesz, to się przestraszy, że takich ćwierćinteligentów zatrudnia... i coś z tym zrobi... także uważaj... :):)
~sol odpowiada ~Adam
Porozmawiamy za 3 latka o cen(k)ach panie Yntelygencie:D Jest jeszcze jedna możliwość tłumacząca Twoje wpisy. Najprawdopodobniej jesteś jednym z Królów Życia z miniratką z 30 letnim kredytem na karku i z przewartościowanym 45 metrowym apartamentem, którego cena na chwilę obecną spadła już o 1/4. Pozdrawiam:D

Powiązane: Nieruchomości

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki