REKLAMA

Jak żyć za minimalną krajową… i upolować tanie jedzenie

2014-02-18 11:44
publikacja
2014-02-18 11:44

Mleko, mąka, jajka, ziemniaki – te produkty kupuje niemal każdy z nas co miesiąc. W związku z tym, że zostało mi już niewiele pieniędzy sprawdziłam, w którym sklepie mogę kupić je najtaniej. Jednocześnie zrobiłam listę miejsc we Wrocławiu, gdzie tanio można zjeść gotowy obiad.

fot. / / YAY Foto

Jestem za półmetkiem swojego projektu. Już teraz wyraźnie widać, jak dużą część moich zarobków wydaję na rzeczy niezbędne – rachunki, żywność czy komunikację miejską. Ciężko jest mi zaplanować większy zakup, bo, po pierwsze, nie mam na to wystarczającej ilości pieniędzy, a po drugie, boję się, że stracę swój bufor bezpieczeństwa w postaci drobnych oszczędności.

Moim największym wydatkiem w ciągu ostatnich dni był zakup biletu na koncert. Wydałam na niego 38 zł. Obiad w weekend gotowałam w towarzystwie – w moim przypadku gotowanie w domu to rzadkość, bo zwykle nie mam na to czasu. Do napisania o tym, gdzie można zjeść tanio i smacznie zainspirowało mnie jednak coś innego - w niedzielę brałam udzial w interesującej imprezie gastronomicznej.

Gdzie tanio zjeść we Wrocławiu?

Wrocławski Bazar Smakoszy i Restaurant Day to dwa wydarzenia, które odbywały się jednocześnie w niedzielę we wrocławskim Browarze Mieszczańskim. Pierwsza odbywa się regularnie w każdą niedzielę i jest stosunkowo młodą imprezą. Restaurant Day przybył do nas z Finlandii, gdzie został zorganizowany pierwszy raz w 2011 r. Idea jest zaskakująco ciekawa w swojej prostocie. W dniu, w którym organizowany jest Restaurant Day, w danym mieście (odbywa się on cztery razy w roku) każdy zainteresowany może zostać szefem kuchni i otworzyć swoje stoisko z jedzeniem. Wstęp jest wolny, płaci się tylko za konkretne dania, a wielu potraw można spróbować za darmo.

Szukając informacji o taniej kuchni we Wrocławiu natrafiłam na subiektywny ranking stworzony przez studentów. Do 10 zł można zjeść na stołówce Politechniki Wrocławskiej przy ul. Smolu­chowskiego 29, stołówce Uniwersytetu Przyrodniczego (ul. Norwida 25) oraz oczywiście w barze mlecznym Miś przy ul. Kuźniczej 48 (zupa kosztuje tu 2 zł, a drugie danie 8 zł). W barze mlecznym „Ale duet”, przy ul. Poniatowskiego 1 za zestaw obiadowy zapłacimy 9,96 zł Porcja pierogów kosztuje tam 3,97 zł. Warto też polować na okazje, takie jak „happy hours”, w czasie których jedzenie przecenione jest nawet o 50 proc. Przykładem restauracji, w której znajdziemy taką promocję jest wrocławskie Marche (ul. Świdnicka 53). Codziennie od 19:30 do 20:00 możemy kupić tam potrawy przecenione o 25 proc., a po godz. 20:00 o 50 proc. Podobnie jest w „Bazylii” na ul Kuźniczej 42. Za pół ceny można tu zjeść między 18:00 a 19:00. Czasami tani obiad lub kolację możemy upolować korzystając z zakupów grupowych.

Znalezienie dobrego obiadu poniżej 10 zł to nie problem. Ciekawą ofertę w tym przypadku mają lokale, które oferują sprzedaż posiłków na wagę. Skarbnicą wiedzy są również fora internetowe i portale społecznościowe. Profil „Miejsca we Wrocławiu, w których dobrze zjesz i nie zbankrutujesz” lubi już ponad 11,5 tys. osób. Łatwo znaleźć też inne strony pełne ciekawych informacji dotyczących innych miast.

Zdecydowanie tańszą alternatywą jest przygotowanie posiłków samodzielnie. Nieocenioną pomocą jest wówczas dobra znajomość cen w okolicznych sklepach. Postanowiłam porównać koszty zakupu podstawowego koszyka produktów spożywczych w trzech popularnych marketach znajdujących się w mojej okolicy: Lidlu, Tesco i Biedronce. Porównanie dotyczy cen mąki, masła, mleka, cukru, jaj oraz ziemniaków. Poniżej znajdą Państwo również galerię zdjęć. Ceny zostały zestawione w tabeli. Najtańszym sklepem okazała się Biedronka. Tam też zrobiłam zakupy. Tego dnia na obiad przygotowałam naleśniki.

Porównanie cen produktów spożywczych w marketach
Produkty Tesco Lidl Biedrona
mąka 1 kg 1,39 zł* 1,39 zł* 1,39 zł
masło 200 g 3,99 zł* 3,99 zł 3,99 zł
cukier 1 kg 3,29 zł 2,38 zł* 2,49 zł
jaja 10 szt. 4,79 zł 4,79 zł 4,79 zł
mleko 1 l 2,45 zł 2,39 zł 2,39 zł
ziemniaki 1 kg 2,85 zł 3,19 zł 1,40 zł
Łącznie: 18,76 zł 18,13 zł 16,45 zł
Źródło: opracowanie własne Bankier.pl; * ceny promocyjne

Tabela wydatków

Dzień Stan na początek dnia Wydatek Cena Stan na koniec dnia
1.02.2014 1237 zł piwo 12,00 zł 1220,60 zł
bilet 4,40 zł
2.02.2014 1220,60 zł zakupy spożywcze 15,19 zł 1202,41 zł
bilet 3,00 zł
3.02.2014 1202,41 zł czynsz i rachunki 550,00 zł 635,85 zł
zakupy spożywcze 13,56 zł
bilet 3,00 zł
4.02.2014 635,85 zł ciastka 8,13 zł 567,72 zł
bilet miesięczny 60,00 zł
5.02.2014 567,72 zł zakupy spożywcze 38,08 zł 529,64 zł
6.02.2014 529,64 zł brak 0,00 zł 529,64 zł
7.02.2014 529,64 zł brak 0,00 zł 529,64 zł
8.02.2014 529,64 zł herbata na uczelni 4,50 zł 497,84 zł
zakupy spożywcze 27,30 zł
9.02.2014 497,84 zł herbata na uczelni 4,50 zł 493,34 zł
10.02.2014 493,34 zł prezent 19,90 zł 423,44 zł
karnet na siłownię 50 zł
11.02.2014 423,44 zł zakupy spożywcze 18,10 zł 405,34 zł
12.02.2014 405,34 zł brak 0,00 zł 405,34 zł
13.02.2014 405,34 zł zakupy spożywcze 22,56 zł 382,78 zł
14.02.2014 382,78 zł brak 0,00 zł 382,78 zł
15.02.2014 382,78 zł koncert 38 zł 323,78 zł
bilety 6 zł
składka na obiad 15 zł
16.02.2014 323,78 zł obiad 7 zł 316,78 zł
17.02.2014 316,78 zł zakupy spożywcze 21,73 zł 295,05 zł
18.02.2014 295,05 zł

Galeria zdjęć

jak żyć za minimalną krajową
Źródło: JN/ Bankier.pl

Zobacz pozostałe zdjęcia »

 

Zobacz również pozostałe wpisy:

01.02.2014 - Jak żyć za minimalną krajową: Bankier.pl sprawdza to w praktyce  

03.02.2014 - Jak żyć za minimalną krajową: początek w Warszawie   

04.02.2014 - Jak żyć za minimalną krajową: trzeba zapłacić czynsz i rachunki

06.02.2014 - Jak żyć za minimalną krajową: pieniądze jak kamfora

10.02.2014 - Jak żyć za minimalną krajową: gdy podjadają ci pomidora

12.02.2014 - Jak żyć za minimalną krajową: ... i zaoszczędzić

18.02.2014 - Jak żyć za minimalną krajową... i upolować tanie jedzenie (tu jesteś)

24.02.2014 - Jak żyć za minimalną krajową... i zdobyć pieniądze

26.02.2014 - Jak żyć za minimalną krajową, gdy trzeba kupić leki

28.02.2014 - Jak żyć za minimalną krajową: ostatni dzień eksperymentu

04.03.2014 - Jak żyć za minimalną krajową: to już jest koniec, nie ma już nic [PODSUMOWANIE]

Źródło:

Do pobrania

Ulgiiodliczenia201320142pdf
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (107)

dodaj komentarz
~Adrian
Da się, da się? A w UK z minimalną jeszcze co weekend będziemy sączyć Jacka Danielsa - warto poczytać o oszczędzaniu tutaj https://ekonomia605.wordpress.com/
~Ja
1237zł to jeszcze nie tragedia ja żyję za około 600zł miesięcznie. 250zł alimentów a resztę zarabiam na korepetycjach. Nie mogę iść do pracy bo jeszcze się uczę. Taka kwota starcza na pokrycie rachunków i jedzenie. Z zalet takiego życia mogę wymienić że rzuciłem palenie i prawie nie piję alkoholu bo mnie nie stać.
~MakeMyDay
Ten test jest jakiś niedorzeczny. Nie ma tutaj nic o jedzeniu. "Zakupy spożywcze" za 14-15 złoty i dzień z głowy? w niektóre dni brak zakupów z jedzeniem. Beznadzieja, nie ma co kontynuować tego artykułu
~norika17
Czy pani Niedbał może odpowiedzieć czemu nie pisze o kosmetykach, ubraniach czy środkach czystości?
~aga-kosaRezygnowałab
za 4,5 - to majątek po dołożeniu 50 gr mamy 80 porcji do zrobienia w domu. Zostanie na mydło, szampon i na podpaski.
Żeby nie zgłupieć i nie opierać się tylko na TV idziemy do biblioteki - odpada zakup prasy codziennej i wartościowych książek.
Prosimy sąsiadkę emerytkę aby nauczyła nas jak robi się naleśniki za 4 zł na 4
za 4,5 - to majątek po dołożeniu 50 gr mamy 80 porcji do zrobienia w domu. Zostanie na mydło, szampon i na podpaski.
Żeby nie zgłupieć i nie opierać się tylko na TV idziemy do biblioteki - odpada zakup prasy codziennej i wartościowych książek.
Prosimy sąsiadkę emerytkę aby nauczyła nas jak robi się naleśniki za 4 zł na 4 dni.
Czy pani używa jakieś kosmetyki - przy tych pieniądzach na miesiąc wchodzi jedynie mydło dla dzieci Kajtek - jest bez dodatków chemicznych. W kuchni używamy do wszystkiego sodę oczyszczana - robi za wszystkie środki czyszczące a kosztuje 0, 60 . :0 aga
~Aron
Fajnie tylko dlaczego akurat luty który jest najkrótszym miesiącem w roku? Czemu nie jakiś normalniejszy miesiąc co ma 31 dni? Odeszło by dodatkowe ok. 70zł. Inna sprawa to, że nie kupuje Pani produktów takich jak mydło, proszek do prania, płyn do mycia naczyń, ubrania... żeby eksperyment był bardziej miarodajny powinna Pani obliczyć Fajnie tylko dlaczego akurat luty który jest najkrótszym miesiącem w roku? Czemu nie jakiś normalniejszy miesiąc co ma 31 dni? Odeszło by dodatkowe ok. 70zł. Inna sprawa to, że nie kupuje Pani produktów takich jak mydło, proszek do prania, płyn do mycia naczyń, ubrania... żeby eksperyment był bardziej miarodajny powinna Pani obliczyć ile średnio wychodzi na środki sanitarne, odzież, obuwie i odjąć to na dzień dobry od budżetu bo chyba czasem trzeba się umyć i kupić nowe buty/ubrania? Przy takich założeniach sądzę, że pod koniec trzeba byłoby ratować się chwilówką. Dodatkowo mężczyzna nie naje się samym piwem czy sałatką tak jak Pani. Niektórzy czasem też wrzucą "wdowi grosz" księdzu na tacę a z tego co widzę Pani nie praktykuje takich rzeczy.
~julinka601
Doskonałe i tanie jedzonko jest w barze Mewa / ul. Drobnera, przy moście Uniwersyteckim/, za 5-6 zł można zjeść obiad z 2 dań.
~Zenek
Rozumiem że dnia 1.02 wypiła Pani za cały dzien tylko piwo ? Gratuluję dieta cud...
mało tego nie używa pani mydła, szamponu do włosów , papieru toaletowego itp itd ?
Test gówno warty... Pozdrowski
~norika
Bardzo trafne spostrzeżenie. Pani Niedbał usiłuje udowodnić coś, co w praktyce jest nierealne. Bankier.pl powinien zrezygnować z tego "eksperymentu" a nie ośmieszać się!!!

Powiązane: Praca, płaca i kariera

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki