REKLAMA

Jak zrobić karierę w banku

2004-11-04 06:04
publikacja
2004-11-04 06:04
Nie ma innej metody na zrobienie kariery w banku niż gromadzenie wiedzy i doświadczenia. Robiąc karierę w bankowości — mocno upraszczając — wybiera się między dwiema ścieżkami: byciem wybitnym specjalistą w danej dziedzinie albo dobrym sprzedawcą produktów i usług. W realizacji obu ścieżek kariery liczą się inne kwalifikacje i obie są bardzo ambitnym wyzwaniem.

Ekspercka ścieżka kariery wymaga przede wszystkim zdobycia wiedzy fachowej na najwyższym poziomie. W zależności od zajmowanego stanowiska liczą się umiejętności analityczne, techniczne, liczbowe albo np. kreatywność. Jeśli mówimy o stanowiskach kierowniczych, to oczywiście nieodzowne są umiejętności zarządzania ludźmi, zadaniami, czasem.

W naszym banku wymagamy od wszystkich pracowników bez wyjątku, ale za to w różnym stopniu, 5 podstawowych kompetencji: dobrego nastawienia do klienta wewnętrznego i zewnętrznego, orientacji na biznes, inicjatywy, zdolności do współdziałania i rzetelności zawodowej. Na pewno w każdym przypadku pomocne jest wcześniejsze doświadczenie w pełnieniu różnych funkcji.

Trudno mówić o jednym wzorcu ścieżki kariery w banku. Są awanse pionowe, gdzie od przysłowiowego pucybuta nasi pracownicy przechodzą przed poszczególne szczeble kariery i osiągają najwyższe stanowiska. Są też takie, które wiążą się z dość dużym skokiem na wyższy szczebel zawodowej drabiny, bez przechodzenia przez wszystkie szczeble. Nie brak w banku także awansów poziomych, czyli takich, które nie wiążą się ze zmianą poziomu kwalifikacji pracownika.

Wiele osób w BPH zrobiło znakomite kariery. Jako przykład może posłużyć dyrektor zarządzający makroregionem południowym bankowości detalicznej. Odpowiedzialny za funkcjonowanie wszystkich oddziałów obsługujących klientów indywidualnych na południu kraju, zaczynał pracę w 1994 r. jako student V roku. Następnie, w ciągu 3 lat, stopniowo awansując był inspektorem kredytowym, asystentem maklera, doradcą klienta. W 1997 r. objął stanowisko dyrektora oddziału w Olkuszu zatrudniającego wówczas 90 osób. Po 3 latach szefował już największemu oddziałowi BPH w Polsce — w Krakowie, któremu podlegało 8 innych jednostek. Dzisiaj, po 10 latach gromadzenia doświadczeń, od podstaw zna pracę tych, którymi zarządza.

A jacy są dzisiejsi kandydaci do pracy w banku? Ci najmłodsi, często jeszcze studenci, są zdesperowani. Nie ma co ukrywać, że szukają miejsca, by się gdziekolwiek podziać na wciąż trudnym rynku pracy. Tu kwalifikacje jeszcze nie są tak ważne, najbardziej liczy się inicjatywa i chęć nauki. Osoby z większym doświadczeniem, aplikujące na wyższe stanowiska, są bardzo profesjonalne.

Coraz więcej kandydatów prezentuje dużą znajomość rzeczy, czyniąc rozmowy rekrutacyjne wysoce merytorycznymi. To już powszechne zjawisko. Wiadomo, że wybiera się spośród sprawdzonych osób. W tym przypadku o wyborze nie decydują już kwalifikacje — są na najwyższym poziomie. Wówczas rozstrzygające są elementy „miękkie”, takie jak: cechy osobowości, czy zgodność priorytetów organizacji z tymi, które posiada kandydat.

Katarzyna Niezgoda
Autorka jest wiceprezesem zarządu BPH
Źródło:
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (0)

dodaj komentarz

Powiązane: Sektor bankowy

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki