|
|
Koszt remontu zależy od jego zakresu i wielkości mieszkania lub domu. Jednak nawet sama wymiana paneli w pokojach, płytek w kuchni, wyposażenia łazienki, drzwi oraz malowanie ścian to przy 60-metrowym mieszkaniu koszt rzędu 20 tys. zł. Jeśli dołożymy do tego wymianę instalacji i okien, kwota ta może wzrosnąć nawet do 40-50 tys. zł, lub nawet więcej. Oczywiście, wszystko zależy od standardu materiałów, które wybierzemy. Finamo podpowiada w jaki sposób pozyskać środki na ten cel.
Jeżeli koszt remontu mieszkania wyniesie kilkanaście tysięcy złotych, możemy skorzystać z kredytu w rachunku oszczędnościowo-rozliczeniowym. Przeciętnie kredyt w rachunku oprocentowany jest w wysokości 14-15%. Jednak każdy wpływ środków na konto, np. pensji, zmniejsza nasze zadłużenie, a odsetki płacimy tylko od kwoty zadłużenia. Oczywiście, jeżeli nie mamy przyznanej linii kredytowej, musimy złożyć wniosek i zapłacić prowizję. W przypadku tego produktu procedura jest bardzo prosta. Bank przyznaje nam limit kredytu w rachunku na podstawie wysokości środków wpłacanych na konto.
Zestawienie wybranych kredytów w rachunku oszczędnościowo-rozliczeniowym
Źródło: Finamo
* zależnie od kwoty zadłużenia
** zależnie od wysokości wpływów na rachunek
***do końca roku w ramach promocji prowizja nie jest pobierana
Najtańszy limit w rachunku oferują obecnie: Nordea Bank (12,50 %), Bank BPS (14,50%) oraz Lukas Bank (14,80%). W kilku innych bankach na niższe oprocentowanie mogą uzyskać najlepsi klienci danego banku. Tak jest na przykład w mBanku, gdzie najniższe dostępne oprocentowanie wynosi 11,45%. Natomiast w ING oprocentowanie na poziomie 12% mogą uzyskać osoby posiadające limit w wysokości wyższej niż 50 tys. zł. W PKO Banku Polskim wysokość oprocentowania zależy od decyzji banku, czyli przede wszystkim oceny wiarygodności danego klienta.
Chociaż oprocentowanie nominalne limitu rachunku może być czasami porównywalne z oprocentowaniem niektórych kredytów gotówkowych, jednak w wypadku tych ostatnich pobierana jest znacznie wyższa prowizja, która sięga najczęściej 5%, podczas gdy w przypadku limitu kredytowego będzie to od 1 do 2%. Kredyt gotówkowy jest prostym, nie wymagającym spełnienia zbyt wielu formalności produktem. Musimy dostarczyć zaświadczenie o dochodach, a bank policzy naszą zdolność kredytową. Nie musimy tłumaczyć i dokumentować, na co przeznaczamy pożyczane pieniądze. Decyzja banku będzie zależała od wieku, wykonywanego zawodu itd., gdyż najczęściej w przypadku kredytów gotówkowych banki podejmuję decyzję w oparciu o ocenę tzw. systemów scoringowych.
Obecnie najczęściej oprocentowanie kredytów gotówkowych wynosi ok. 20% a prowizja 5%. Można jednak znaleźć oferty oprocentowanie korzystniej, jak np. Multigotówkę w Multibanku – 15,99 % czy kredyt gotówkowy w Meritum Banku – 15,9 %.
Zestawienie wybranych ofert kredytów gotówkowych w wysokości 50 tys. zł na okres 5 lat, opcja bez ubezpieczenia
Źródło: Finamo
Ciekawym sposobem jest również płacenie za materiały niezbędne do remontu kartą kredytową. W niektórych bankach część zadłużenia na karcie kredytowej możemy rozłożyć na raty, a oprocentowanie takiego kredytu bywa niższe niż w przypadku tradycyjnego kredytu gotówkowego, np. Banku Zachodnim WBK wynosi 11,90%,a w Polbanku zapłacimy tylko prowizję za rozłożenie zadłużenia na raty w wysokości 5%.
Według Finamo, decydując się na remont, który ma pochłonąć aż 50 tys. Zł, warto zainteresować się kredytem remontowym zabezpieczonym hipoteką. Kredyty hipoteczne oprocentowane są, w zależności od banku, od 5,5-10%. Jest to jednak kredyt celowy, więc musimy udokumentować, że pożyczone pieniądze przeznaczyliśmy na remont, np. poprzez dostarczenie do banku faktur lub zdjęć. Z kredytem remontowym wiążą się dodatkowe koszty: wyceny rzeczoznawcy, wyciągu z księgi wieczystej, wpisu hipoteki oraz zwolnienia z hipoteki, a także ubezpieczenia pomostowego do momentu uzyskania tego wpisu, dlatego warto się nim interesować dopiero przy wyższych kwotach, (minimum 40 tys. zł) aby opłaciło się nam poświęcać czas i ponosić koszty związane z zabezpieczeniem.
Zestawienie wybranych ofert kredytów remontowych w wysokości 50 tys. zł, na 15 lat przy 20% LTV (co oznacza że wartość kredytu stanowi 20 proc. wartości nieruchomości, która jest zabezpieczeniem kredytu)
Źródło: Finamo
Najkorzystniejszą ofertę kredytów hipotecznych w złotych ma obecnie Bank Zachodni WBK, w którym w promocji marża wynosi obecnie 1,35%, co daje oprocentowanie 5,52%. Łączny koszt takiego kredytu przy ratach malejących w wysokości 22,5 tys. zł będzie niższy niż całkowite koszty kredytów gotówkowych przedstawionych wyżej, a rata miesięczna, ze względu na dłuższy okres kredytowania wyniesie tylko 507 zł, a w przypadku „gotówek” ponad 1200 zł. Pamiętajmy jednak, że do tych kosztów musimy doliczyć opłaty związane z wyceną mieszkania i ustanowieniem hipoteki.
Finamo dodaje, że fakt obciążenia hipoteki nie wyklucza możliwości zabezpieczenia nią dalszych zobowiązań – zależy to od tego, jaki procent wartości nieruchomości stanowią zabezpieczone na niej zobowiązania. W tej sytuacji możemy w tym samym banku, w którym mamy kredyt, podnieść jego wartość - lub zaciągnąć nowy kredyt. Raczej nie uzyskamy tak zabezpieczonego kredytu w innym banku.
Zatem, zanim zaczniemy remont, zaplanujmy nie tylko kolor płytek i ścian, ale także policzmy, ile środków potrzebujemy na realizację naszych pomysłów i w jaki sposób najkorzystniej je sfinansujemy.
Justyna Szafraniec
Finamo SA























































