Termin składania deklaracji podatkowych PIT za 2010 rok już za nami. Obecnie trwa weryfikowanie naszych rozliczeń przez urzędników skarbowych. Drżeć powinni m.in. ci, którzy zataili przed fiskusem spore sumy.
Pytanie czytelnika:
Pracuję jako listonosz i w dowód uznania dostaję od klientów tzw. końcówki, a więc napiwki. Uzbierała się już naprawdę ładna sumka i przy tegorocznym rozliczeniu PIT zdałem sobie sprawę, że cały mój majątek (przede wszystkim z racji napiwków) jest już wyższy niż dochody wykazane we wszystkich dotychczasowych PIT-ach razem wziętych (jestem młodym człowiekiem). Pieniądze te są na koncie i obawiam się, że US może się tym zainteresować. W związku z tym chciałbym to wyjaśnić i ujawnić.
fot. Grzegorz Jakubowski /PAP |
Nie wiem jednak, jak to zrobić, by nie narazić się na jakieś kary czy zajęcie mienia. Owe napiwki otrzymuję od 5 lat. W jaki sposób je teraz "rozliczyć", żeby US nie uznał, że chciałem go oszukać? Ja nie jestem w stanie udowodnić, że te pieniądze pochodzą z napiwków (kwota kilkadziesiąt tys. zł). Jaki podatek albo karę wtedy zapłacę?
Odpowiedź:
Urząd skarbowy wymaga złożenia deklaracji PIT nawet w sytuacji, gdy podatnik nie osiągnął w roku podatkowym żadnego dochodu. Tym bardziej osoba, która uzyskuje jakikolwiek przychód, powinna go wykazać w deklaracji. Dotyczy to także napiwków.
W pierwszej kolejności zainteresowanie fiskusa wzbudzą ci podatnicy, których wydatki znacznie przewyższają dochody wykazane w zeznaniu rocznym. Zachodzi wówczas bowiem podejrzenie, że podatnik nie ujawnił wszystkich swoich źródeł przychodu, a tym samym naraża się na karę.
Napiwki to dochód – muszą więc być opodatkowane
fot. Adam Hawałej /PAP |
– Po pierwsze organ podatkowy ustala wysokość przychodów nieznajdujących pokrycia w ujawnionych źródłach lub pochodzących ze źródeł nieujawnionych, na podstawie poniesionych przez niego w roku podatkowym wydatków i wartości zgromadzonego w tym roku mienia – wyjaśnia Anna Ozon, prawnik z Kancelarii Prawnej Skarbiec. - Ten sposób ustalania przychodów stosuje się, jeżeli wydatki te i wartości, zwane dalej „majątkiem”, nie znajdują pokrycia w mieniu zgromadzonym w roku podatkowym oraz w latach poprzednich, pochodzącym z przychodów opodatkowanych lub wolnych od opodatkowania – dodaje.
W takim wypadku opodatkowaniu podlegać będzie różnica między wartością „majątku” i jego „pokrycia”. Mimo że jest to podatek dochodowy, nie ma tu kosztów uzyskania przychodów, a podatek wymierza się według stawki ryczałtowej 75%. U podatnika zrodzi się konieczność zapłaty tak ustalonego podatku w momencie doręczenia mu decyzji ustalającej podatek. Ważne – taka decyzja musi być doręczona stronie przed upływem 5 lat, licząc od końca roku, w którym upłynął termin do złożenia zeznania rocznego za rok podatkowy, którego dotyczy decyzja.
Przykład: 1 stycznia 2011 przedawnieniu ulegają roszczenia organów podatkowych w stosunku do podatników z tytułu nieujawnionych przychodów uzyskanych w okresie przed 1 stycznia 2005 r. i decyzja w tym zakresie nie może być wydana.
Miażdżąca Grzywna za nieujawnienie dochodów
Nieujawnienie wszystkich źródeł dochodów podatnika prowadzi do jego uchylenia się od uiszczenia podatku. W związku z tym zastosowanie mają przepisy kodeksu karnego skarbowego, które wymierzają w takim wypadku karę grzywny do 720 stawek dziennych albo karę pozbawienia wolności, albo obie te kary łącznie.– Jeżeli kwota narażonego na uszczuplenie podatku jest niewielkiej wartości, maksymalna kara grzywny wynosi 720 stawek dziennych. W sytuacji, gdy omawiana kwota nie przekracza ustawowego progu, podatnik może podlegać karze grzywny za wykroczenie skarbowe (grzywna może zostać zasądzona w zakresie od 131,70 zł do 26 340 zł) – wyjaśnia Anna Ozon.
Taki podatnik naraża się także na sankcje za podawanie nieprawdy lub zatajanie prawdy albo niedopełnienie obowiązku zawiadomienia o zmianie objętych nim danych. – Podlega on wówczas karze grzywny do 720 stawek dziennych albo karze pozbawienia wolności, albo obu tym karom łącznie. Podobnie jak w przypadku uchylania się od opodatkowania, mniejsze sankcje przewidziane są w przypadkach uszczuplenia małej wartości – dodaje nasz ekspert.
Brak wiedzy nie usprawiedliwia
Każdy podatnik musi zdawać sobie sprawę z tego, że brak wiedzy nie wyłącza z poniesienia odpowiedzialności. Oznacza to, że w momencie kontroli fiskusa i ujawnienia zatajonych dochodów podatnika, poniesie on tego konsekwencje, a tłumaczenia w stylu „nie znałem przepisów” nie będą miały racji bytu.
Przeczytaj inne Interwencje Bankier.pl |
1. powiadomić organ podatkowy o dodatkowym źródle dochodu
2. uiścić w całości wymagalną należność publicznoprawną uszczuploną popełnionym czynem zabronionym.
W związku z tym czytelnik powinien skorygować roczne zeznania podatkowe do 5 lat wstecz, dołączyć do każdego z nich „czynny żal”, a w kolejnych rozliczeniach w pozycji „inne źródła” wykazać na bieżąco dochód z nich uzyskany.
Choć dla wielu z nas opisana sytuacja naszego czytelnika i zaproponowane rozwiązanie wydaje się niewiarygodne i niesprawiedliwe dla podatnika, to musimy zdać sobie sprawę, że jest ono zgodne z przepisami. A nagląca potrzeba zmiany systemu podatkowego w Polsce to już zupełnie inna kwestia.
Komentuje Anna Ozon, prawnik, Kancelaria Prawna Skarbiec | |
W kręgu zainteresowań fiskusa znajdują się podatnicy, których wydatki znacząco przewyższają dochody wykazane w deklaracjach podatkowych. W takich przypadkach u przedstawicieli aparatu skarbowego powstaje podejrzenie, że mają do czynienia z przychodami pochodzącymi z nieujawnionych źródeł. Przeczytaj całą opinię prawnika |
Jeżeli jakiś problem związany z prowadzeniem firmy spędza Ci sen z powiek i nie potrafisz go rozwiązać - napisz do nas. Nasi eksperci m.in. z dziedziny podatków, dotacji unijnych, prawa pracy czy też finansów i bankowości służą pomocą. Do Państwa dyspozycji jest mail interwencje@twoja-firma.pl.
Barbara Sielicka
Bankier.pl
b.sielicka@bankier.pl
» Kiedy fiskus nie zwróci ci nadpłaty podatku
» Jak oszukuje się fiskusa
» Ruszają letnie kontrole skarbowe













W kręgu zainteresowań fiskusa znajdują się podatnicy, których wydatki znacząco przewyższają dochody wykazane w deklaracjach podatkowych. W takich przypadkach u przedstawicieli aparatu skarbowego powstaje podejrzenie, że mają do czynienia z przychodami pochodzącymi z nieujawnionych źródeł. 















































