REKLAMA

Interwencja Bankier.pl: Fiskus zabierze listonoszowi napiwki

Barbara Sielicka2011-06-16 06:01
publikacja
2011-06-16 06:01

Termin składania deklaracji podatkowych PIT za 2010 rok już za nami. Obecnie trwa weryfikowanie naszych rozliczeń przez urzędników skarbowych. Drżeć powinni  m.in. ci, którzy zataili przed fiskusem spore sumy.

Pytanie czytelnika:

Pracuję jako listonosz i w dowód uznania dostaję od klientów tzw. końcówki, a więc napiwki. Uzbierała się już naprawdę ładna sumka i przy tegorocznym rozliczeniu PIT zdałem sobie sprawę, że cały mój majątek (przede wszystkim z racji napiwków) jest już wyższy niż dochody wykazane we wszystkich dotychczasowych PIT-ach razem wziętych (jestem młodym człowiekiem). Pieniądze te są na koncie i obawiam się, że US może się tym zainteresować. W związku z tym chciałbym to wyjaśnić i ujawnić.


fot. Grzegorz Jakubowski /PAP

Nie wiem jednak, jak to zrobić, by nie narazić się na jakieś kary czy zajęcie mienia. Owe napiwki otrzymuję od 5 lat. W jaki sposób je teraz "rozliczyć", żeby US nie uznał, że chciałem go oszukać? Ja nie jestem w stanie udowodnić, że te pieniądze pochodzą z napiwków (kwota kilkadziesiąt tys. zł). Jaki podatek albo karę wtedy zapłacę?

Odpowiedź:


Urząd skarbowy wymaga złożenia deklaracji PIT nawet w sytuacji, gdy podatnik nie osiągnął w roku podatkowym żadnego dochodu. Tym bardziej osoba, która uzyskuje jakikolwiek przychód, powinna go wykazać w deklaracji. Dotyczy to także napiwków.

W pierwszej kolejności zainteresowanie fiskusa wzbudzą ci podatnicy, których wydatki znacznie przewyższają dochody wykazane w zeznaniu rocznym. Zachodzi wówczas bowiem podejrzenie, że podatnik nie ujawnił wszystkich swoich źródeł przychodu, a tym samym naraża się na karę.

Napiwki to dochód – muszą więc być opodatkowane


fot. Adam Hawałej /PAP
W sytuacji naszego czytelnika tzw. „końcówki”, które otrzymuje, traktowane są jako napiwki i powinny zostać opodatkowane jako źródło jego dochodu. W zeznaniu rocznym należy je wykazać w pozycji „Inne źródła”. Jeżeli tego nie zrobił, grozi mu kara. Podatnik, który osiąga dochody podlegające opodatkowaniu, a nie wykazuje ich w zeznaniach podatkowych i nie płaci od nich podatku, naraża się bowiem na podwójną karę.

– Po pierwsze organ podatkowy ustala wysokość przychodów nieznajdujących pokrycia w ujawnionych źródłach lub pochodzących ze źródeł nieujawnionych, na podstawie poniesionych przez niego w roku podatkowym wydatków i wartości zgromadzonego w tym roku mienia – wyjaśnia Anna Ozon, prawnik z Kancelarii Prawnej Skarbiec. - Ten sposób ustalania przychodów stosuje się, jeżeli wydatki te i wartości, zwane dalej „majątkiem”, nie znajdują pokrycia w mieniu zgromadzonym w roku podatkowym oraz w latach poprzednich, pochodzącym z przychodów opodatkowanych lub wolnych od opodatkowania – dodaje.

W takim wypadku opodatkowaniu podlegać będzie różnica między wartością „majątku” i jego „pokrycia”. Mimo że jest to podatek dochodowy, nie ma tu kosztów uzyskania przychodów, a podatek wymierza się według stawki ryczałtowej 75%.  U podatnika zrodzi się konieczność zapłaty tak ustalonego podatku w momencie doręczenia mu decyzji ustalającej podatek. Ważne – taka decyzja musi być doręczona stronie przed upływem 5 lat, licząc od końca roku, w którym upłynął termin do złożenia zeznania rocznego za rok podatkowy, którego dotyczy decyzja.

Przykład: 1 stycznia 2011 przedawnieniu ulegają roszczenia organów podatkowych w stosunku do podatników z tytułu nieujawnionych przychodów uzyskanych w okresie przed 1 stycznia 2005 r. i decyzja w tym zakresie nie może być wydana.

Miażdżąca  Grzywna za nieujawnienie dochodów

Nieujawnienie wszystkich źródeł dochodów podatnika prowadzi do jego uchylenia się od uiszczenia podatku. W związku z tym zastosowanie mają przepisy kodeksu karnego skarbowego, które wymierzają w takim wypadku karę grzywny do 720 stawek dziennych albo karę pozbawienia wolności, albo obie te kary łącznie.

– Jeżeli kwota narażonego na uszczuplenie podatku jest niewielkiej wartości, maksymalna kara grzywny wynosi 720 stawek dziennych. W sytuacji, gdy omawiana kwota nie przekracza ustawowego progu, podatnik może podlegać karze grzywny za wykroczenie skarbowe (grzywna może zostać zasądzona w zakresie od 131,70 zł do 26 340 zł) – wyjaśnia Anna Ozon.

Taki podatnik naraża się także na sankcje za podawanie nieprawdy lub zatajanie prawdy albo niedopełnienie obowiązku zawiadomienia o zmianie objętych nim danych.  – Podlega on wówczas karze grzywny do 720 stawek dziennych albo karze pozbawienia wolności, albo obu tym karom łącznie. Podobnie jak w przypadku uchylania się od opodatkowania, mniejsze sankcje przewidziane są w przypadkach uszczuplenia małej wartości – dodaje nasz ekspert.

Brak wiedzy nie usprawiedliwia

Każdy podatnik musi zdawać sobie sprawę z tego, że brak wiedzy nie wyłącza z poniesienia odpowiedzialności. Oznacza to, że w momencie kontroli fiskusa i ujawnienia zatajonych dochodów podatnika, poniesie on tego konsekwencje, a tłumaczenia w stylu „nie znałem przepisów” nie będą miały racji bytu.


Przeczytaj inne Interwencje Bankier.pl
Nasz czytelnik może uniknąć wszystkich wyżej wymienionych kar, stosując instytucję „czynnego żalu”. Musi jednak spełnić dwa warunki:
1. powiadomić organ podatkowy o dodatkowym źródle dochodu
2. uiścić w całości wymagalną należność publicznoprawną uszczuploną popełnionym czynem zabronionym.

W związku z tym czytelnik powinien skorygować roczne zeznania podatkowe do 5 lat wstecz, dołączyć do każdego z nich „czynny żal”, a w kolejnych rozliczeniach w pozycji „inne źródła” wykazać na bieżąco dochód z nich uzyskany.

Choć dla wielu z nas opisana sytuacja naszego czytelnika i zaproponowane rozwiązanie wydaje się niewiarygodne i niesprawiedliwe dla podatnika, to musimy zdać sobie sprawę, że jest ono zgodne z przepisami. A nagląca potrzeba zmiany systemu podatkowego w Polsce to już zupełnie inna kwestia.


Komentuje Anna Ozon, prawnik, Kancelaria Prawna Skarbiec

W kręgu zainteresowań fiskusa znajdują się podatnicy, których wydatki znacząco przewyższają dochody wykazane w deklaracjach podatkowych. W takich przypadkach u przedstawicieli aparatu skarbowego powstaje podejrzenie, że mają do czynienia z przychodami pochodzącymi z nieujawnionych źródeł.
Przeczytaj całą opinię prawnika

Jeżeli jakiś problem związany z prowadzeniem firmy spędza Ci sen z powiek i nie potrafisz go rozwiązać - napisz do nas. Nasi eksperci m.in. z dziedziny podatków, dotacji unijnych, prawa pracy czy też finansów i bankowości służą pomocą. Do Państwa dyspozycji jest mail interwencje@twoja-firma.pl.

Barbara Sielicka
Bankier.pl
b.sielicka@bankier.pl

Źródło:
Tematy
Wyjątkowa Wyprzedaż Forda. Hybrydowe SUVy już od 88 900 zł.
Wyjątkowa Wyprzedaż Forda. Hybrydowe SUVy już od 88 900 zł.

Komentarze (15)

dodaj komentarz
~Jacek
Nasi współcześni władcy opanowali z wielką przesadą karanie obywateli.
Teraz czas wziąć się za ich przewiny , przekręty, niedoróby, zaniedbania obowiązków, marnowanie szansy skoku cywilizacyjnego,..... czy choćby dopuszczenie do całkowitego zniszczenia dróg, PKP, Stoczni Polskich i tysięcy innych zakładów pracy.
Do tego
Nasi współcześni władcy opanowali z wielką przesadą karanie obywateli.
Teraz czas wziąć się za ich przewiny , przekręty, niedoróby, zaniedbania obowiązków, marnowanie szansy skoku cywilizacyjnego,..... czy choćby dopuszczenie do całkowitego zniszczenia dróg, PKP, Stoczni Polskich i tysięcy innych zakładów pracy.
Do tego musi powstać i wygrać wybory nowa nieuwikłana w zależności i układy Partia
PARTIA RUCH PALIKOTA.
Na pohybel post komuchom, "styropianowcom" w tym pisiurom i tzw. ludowcom pawlakowym
~ED
Taka to katolicka moralność i sprawiedliwość. Politykierzy na rzecz kleru-przedstawicieli innego państwa, przy pomocy komisji majątkowej przekręcili dziesiątki a może setki mld. zł naszego wspólnego dobra /podobno zwrócili!!!!!-czy w Szczecinie też ????i kto w tym grodzie zagrabił KK majątek obecnie zwracany???? i napędzają kasę Taka to katolicka moralność i sprawiedliwość. Politykierzy na rzecz kleru-przedstawicieli innego państwa, przy pomocy komisji majątkowej przekręcili dziesiątki a może setki mld. zł naszego wspólnego dobra /podobno zwrócili!!!!!-czy w Szczecinie też ????i kto w tym grodzie zagrabił KK majątek obecnie zwracany???? i napędzają kasę "czarnym" nawet w trakcie wielkiego kryzysu-poprzez płatną z budżetu naukę religii, fundusz kościelny, całkowite zwolnienie z podatków, bezkarne oszustwa podatkowe w postaci darowizn na KK. Nieudacznicy którzy swoim działaniem zniszczyli POLSKIE STOCZNIE i tysiące innych zakładów, Niedouki którzy tworzyli idiotyczne albo ustawiane prawo / afera importu alkoholu/, Twórcy półmilionowej armii urzędasów - pasożytów paraliżujących życie gospodarcze i społeczne, Cała ta tzw. klasa lumpen politykierów , która po dwudziestu latach doprowadziła nas na 70 miejsce w świecie pod względem wolności gospodarczej ....przed nami jest i afrykańska RUANDA i . jakże atakowana przez naszych sprzedajnych żurnalistów BIAŁORUŚ!!!!!
kiedy ONI PONIOSĄ JAKĄKOLWIEK ODPOWIEDZIALNOŚĆ ?????
Karanie małych przewinień obywateli opanowali już do perfekcji!!!!!
przykłady...rowerzysta z 0.02 promilem alkoholu do 3 lat pierdla, 1g trawki 3 lata pierdla....założenie podobnego do papieskiego stroju i przejazd na stojąco kabrioletem ..... no ile lat pierdla ????
to ma być wolny kraj????, życie w afrykańskiej wiosce pod przeciętnie rozgarniętym plemiennym kacykiem jest chyba prostsze!!!!!????
~cube
Opodatkujcie lepiej prostytucję i sutenerstwo! Dajcie żyć pracującym frajerom...
~jerzy
Głupawy artykulik pisany na zamówienie skarbówki.Prowokatorom nie odpisywać.
~tata
No właśnie, już widzę kolejkę zrozpaczonych listonoszy, którzy dorobili się fortun na napiwkach, stojących z drżącymi rękami aby zwrócić państwu polskiemu należny haracz. Tak samo jak kolejkę lekarzy-łapówkarzy albo księży czy innej maści przekrętasów, których w tym państwie jest na szczęście masa. Na szczęście bo ci przynajmniej No właśnie, już widzę kolejkę zrozpaczonych listonoszy, którzy dorobili się fortun na napiwkach, stojących z drżącymi rękami aby zwrócić państwu polskiemu należny haracz. Tak samo jak kolejkę lekarzy-łapówkarzy albo księży czy innej maści przekrętasów, których w tym państwie jest na szczęście masa. Na szczęście bo ci przynajmniej nie dają się zwariować pazernemu państwu.
~jadwi1 odpowiada ~tata
pierdu, pierdu oj dana dana... już to widzę jak upierdziolony listonosz zasuwa do biedronki za napiwki browca se kupić, ewentualnie najtańsze papierochy a potem grzecznie najpierw na spowiedzi a potem do US dole oddać, hehhehe bzdety takie wciskają, a miliardy wyciekają
~kruk
Ciekawe, kiedy urzad skarbowy wysle swego agenta do burdelu "podliczyc" dochody prostytutki. A kiedy bedzie podatek od rzadowych "przekretow"?
~Tata
Nigdy, bo przecież dla tej bandy ksenofobów nie istnieje coś takiego jak "kur..." albo "bur.." czy "dom publiczny".
~abc
A ciekawe czy podatek powinni zaplacic ci szczesliwcy, ktorzy przewalutowali kredyt w CHF na PLN latem 2008, gdy zlotowka byla chwilowo wyjatkowo mocna. W koncu w tej krotkiej chwili niezle zarobili. Moze ktos wie?

~cienota sa
ale bzdury wciskają , kasy państwowe zaczynają świecić pustkami i nie wiedzą skąd brać kasę i sponsorują taki debilny wpis o napiwkach , najpierw pownii brać się za lekarzy , prawników i POlityków , tam sa ogromne dochody nieopodatkowane a jak bym był listonoszem to powiedział bym ze te napiwki to za seks odpłatny i po problemie ale bzdury wciskają , kasy państwowe zaczynają świecić pustkami i nie wiedzą skąd brać kasę i sponsorują taki debilny wpis o napiwkach , najpierw pownii brać się za lekarzy , prawników i POlityków , tam sa ogromne dochody nieopodatkowane a jak bym był listonoszem to powiedział bym ze te napiwki to za seks odpłatny i po problemie , no chyba że zalegalizują go na szybkiego .

Powiązane: Interwencja Bankier.pl

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki