Stabilność banków jest wzorowa - powiedział podczas Forum Bankowego prezes NBP Adam Glapiński.
"Mamy bardzo dobry system bankowy, i system banków i bardzo wysoki stopień profesjonalności zarządów banków" - powiedział.
"Stabilność banków jest wzorowa" - dodał.
Glapiński poinformował, że proponowane rozwiązania ws. kredytów walutowych zostaną przedstawione "w najbliższym czasie".
"Przyjęliśmy po wielu dyskusjach pewne rozwiązanie regulacyjne, nie ustawowe, co było ze wszech miar słuszne i zbliżamy się do końcowego momentu, kiedy to zacznie działać. Można je jeszcze poprawiać jeśli by była taka potrzeba, ale wiemy, że to na pewno zadziała" - powiedział.
"NBP, jeśli chodzi o kredyty walutowe, nie ma żadnego zobowiązania. Jako KSF jesteśmy odpowiedzialni za stabilność finansową. Kredyty walutowe nie niosą tego zagrożenia, są spłacane" - dodał.
"Przyjęliśmy pewne rozwiązania regulacyjne, nie ustawowe i teraz zbliżamy się do końcowego momentu, kiedy zacznie to działać. Można to jeszcze poprawiać, gdyby trzeba było" - powiedział Glapiński podczas Forum Bankowego.
Dodał, że po rozmowach ze Związkiem Banków Polskich (ZBP) i bankami wiadomo, że na pewno te rozwiązania zadziałają.
"Działamy bardzo konserwatywnie, krok po kroku, w porozumieniu z bankami. W tym roku powietrze zacznie z tego szybko schodzić" - podkreślił szef banku centralnego.
Jego zdaniem, kredyty frankowe są spłacane i są bezpieczne i tam nie ma potrzeby interwencji. "Interwencja jest potrzebna z tego względu, że jest niepokój u części klientów, która uważa, że została źle poinformowana. Stąd zwiększa się nieufność do banków. Dlatego na szczeblu prezydenckim jest to ustalane - jako instytucji niezależnej i dlatego się włączyliśmy w to, żeby agencje ratingowe wiedziały, co się dzieje" - dodał.
W końcu stycznia powołano speckomisję w ramach Komisji Finansów Publicznych, a jej przewodniczący Jacek Sasin zapowiadał, że do przerwy wakacyjnej powinny zakończyć się prace nad prezydenckim projektem ustawy dotyczącej kredytów walutowych (regulującej spready), przy czym może on zawierać dodatkowo elementy z dwóch innych projektów dotyczących takich kredytów, zgłoszonych przez posłów Kukiz '15 i Platformy Obywatelskiej (PO).
W połowie lutego prezes PiS Jarosław Kaczyński powiedział, że posiadacze kredytów hipotecznych denominowanych w CHF powinni "wziąć sprawy we własne ręce" i zacząć walczyć w sądach. Według niego, procesy dadzą też rekompensaty, choć potrwa to dłużej - to byłoby "nieporównanie łatwiejsze" do akceptacji przez międzynarodowy świat finansowy.
Jest projekt ustawy o połączeniu NBP i KNF
W Sejmie jest już projekt ustawy dotyczącej integracji NBP i KNF - powiedział w środę podczas Forum Bankowego 2017 prezes NBP Adam Glapiński. Wyrażał też nadzieje, że dzięki przygotowanym mechanizmom regulacyjnym niebawem zostanie rozwiązany problem kredytów frankowych.
Prezes NBP pojawił się na forum w godzinach popołudniowych. W krótkim wystąpieniu poinformował m.in., że przygotowany jest już projekt ustawy, dotyczący integracji NBP z KNF i jest on już w Sejmie. "Grupa posłów tym się zajęła i on czeka na decyzję, już nie moją czy KNF, tylko legislatora" - mówił Glapiński.
Przekonywał, że taka integracja, której potrzebę podnosił od początku urzędowania, nie jest w tej chwili sprawą pilną, ale ona "umocniłaby cały system regulacji w Polsce". Zawsze bowiem trzeba się liczyć z tym "że przyjdzie gorszy czas", a wtedy umocnienie nadzoru będzie potrzebne. "Połączylibyśmy mikro z makro, działalibyśmy całościowo na system" - przekonywał.
Zapewniał zarazem, że oczywiście między nim, a szefem KNF jest pełne zaufanie, ale chodzi o sprawniejsze mechanizmy decyzyjne. "Ja swoją lekcję odrobiłem, KNF odrobił, potrzebna jest decyzja, by to zrobić" - mówił. Przyznał zarazem, że z takimi procesami łączenia instytucji "w demokracji zawsze jest kłopot". "Im lepsza demokracja, tym kłopot jest większy" - zaznaczył.
Interwencja NBP w sprawie kredytów frankowych była jednak, jak dodał, potrzebna z punktu widzenia ogólnospołecznego. Bo banki powinny być instytucjami zaufania publicznego, a bankowcy nie powinni być nazywani "banksterami". "Włączyliśmy się w ten proces, by nadać temu spokojne ramy" - podkreślał prezes NBP.
Zapewniał, że działania w tej sprawie są "konserwatywne, krok po kroku". "Mam nadzieję, że w tym roku powietrze z tego problemu zacznie schodzić" - podkreślił.
Gospodarz forum, prezes ZBP Krzysztof Pietraszkiewicz mówił, że środowisko bankowe początkowo przypatrywało się nowemu prezesowi NBP, ale po jego pierwszych decyzjach pojawiło się przekonanie, że "sprawy będą szły w dobrym kierunku".
Glapiński mówił, że "wszyscy tworzymy bankową rodzinę" i "jest poczucie wspólnych celów". "Myślę, że nikt nie wątpi w niezależność banku centralnego" - powiedział. "To jest w Polsce święta tradycja, że opłaca się mieć silny, niezależny bank centralny" - dodał.
Na początku forum Pietraszkiewicz mówił, że sektor boryka się także z szeregiem problemów. Obniża się np. poziom kredytów, udzielanych przez banki, także efektywność banków bardzo istotnie spadła, a przyczynił się do tego np. podatek bankowy.
List do uczestników forum wystosował wicepremier Mateusz Morawiecki, a odczytał go wiceminister finansów Leszek Skiba. W liście Morawiecki zapewniał m.in., że rząd traktuje sektor bankowy "jako ważny element finansowania gospodarki". (PAP)
PAP/ISBNews



























































