Premiera najważniejszej tegorocznej gry CI Games zbliża się wielkimi krokami. W projekt coraz mocniej wierzą inwestorzy, którzy w ostatnich dniach rzucili się do kupowania udziałów spółki. W efekcie kurs producenta gier wzrósł przez ostatnie dni o niemal 40%.
Jeszcze w czwartek, 16 października 2014, za jedną akcję CI Games płacono momentami 8,54 zł. Dzisiaj rano ten sam papier wart był już 11,79 zł. To wzrost o ponad 38% w niecałe cztery sesje. Ostatni raz kurs CI Games znalazł się na podobnych poziomach w czerwcu bieżącego roku, potem jednak zaczął on się powoli osuwać, spadając ostatecznie poniżej 7 zł w sierpniu 2014. Spółce nie pomagały wtedy słabe doniesienia dotyczące sprzedaży gry Enemy Fronts. Produkt ten okazał się mniejszym hitem niż oczekiwano.
Obecnie jednak uwaga inwestorów skupia się już tylko i wyłącznie na nowym projekcie CI Games, grze Lords of The Fallen. Premiera tego tytułu będzie miała miejsce już za tydzień.
- Wszystko na ten moment wskazuje na to, że gra odniesie sukces zarówno komercyjny, jak i artystyczny (…) Mam dużą nadzieję, że "Lords" spodoba się zarówno krytykom, jak i przede wszystkim graczom na całym świecie – komentował w niedawnym wywiadzie dla Bankier.pl Marek Tymiński, prezes zarządu CI Games.
Spoglądając na kurs spółki można odnieść wrażenie, że w sukces ten powoli zaczynają wierzyć także akcjonariusze. Jak w komentarzu dla PAP zauważa analityk DM BZ WBK Łukasz Kosiarski dzisiejsze silne wzrosty mogą mieć źródło w bardzo dobrej recenzji, jaką wydało grze „Lords of The Fallen” CD Action, a więc jedno z najbardziej poczytnych pism dla graczy w Polsce. Eksperci ocenili grę na 9 w dziesięciostopniowej skali.
"Wszyscy raczej się spodziewali, że jak gra dostanie 7/10 lub 8/10 to będzie dobrze, a tak dobra ocena gry jest na pewno niespodzianką. To nowy tytuł i dobre recenzje dają nadzieję na zauważanie gry, a tym samym na dobrą sprzedaż" – dodał cytowany przez PAP Kosiarski.
Adam Torchała
