„Człowiek, który złamał Bank Anglii” wróci do bezpośredniego zaangażowania w operacje finansowe. Rosnąca aktywność Sorosa ma wynikać z zaniepokojenia miliardera wobec perspektyw dla światowej gospodarki.

85-letni George Soros spędza więcej czasu w biurze, gdzie osobiście przeprowadza i nadzoruje serię transakcji obliczonych na zarobek w razie spadku giełdowych indeksów – napisała agencja Bloomberga, powołując się na anonimowych informatorów. O powrocie Sorosa do spekulacji na rynkach finansowych donosił także „The Wall Street Journal”.
Pochodzący z Węgier miliarder w styczniu publicznie ostrzegł przed ryzykiem związanym z nadmiernym zadłużeniem gospodarki Chin. Jego zdaniem obecna sytuacja w Państwie Środka przypomina wydarzenia w USA w latach 2007-08.
Ostatecznie rynek pod przewodnictwem Sorosa wygrał z Bankiem Anglii. Wielka Brytania wycofała się z ERM, funt się osłabił, a węgierski spekulant zarobił ok. miliard dolarów. Straty Banku Anglii oszacowano na 3,4 mld funtów.
Raje dla spekulantów znów na topie

Na GPW co jakiś czas pojawia się spółka, na której można szybko zarobić i jeszcze szybciej stracić. Często są to "starzy znajomi", którzy błyskawiczne wzrosty i gwałtowne spadki notowały już wcześniej. Podobnie jest także i w ostatnich dniach - pisze Adam Torchała.
Krzysztof Kolany
