REKLAMA

„Financial Times”: Bułgaria twierdzi, że jest na dobrej drodze do wejścia do strefy euro w 2026 r.

2025-05-27 18:26
publikacja
2025-05-27 18:26

Bułgaria twierdzi, że jest na dobrej drodze, aby w 2026 r. wejść do strefy euro – podał we wtorek „Financial Times”. Sofia oczekuje, że w związku ze spadkiem w kwietniu inflacji do 3,5 proc. w przyszłym tygodniu Komisja Europejska potwierdzi, że kraj spełnia kryteria wymagane do przyjęcia euro.

„Financial Times”: Bułgaria twierdzi, że jest na dobrej drodze do wejścia do strefy euro w 2026 r.
„Financial Times”: Bułgaria twierdzi, że jest na dobrej drodze do wejścia do strefy euro w 2026 r.
fot. esfera / / Shutterstock

Brytyjski dziennik przypomniał, że przyjęcie euro przez Bułgarię zostało w ubiegłym roku odroczone w związku ze zbyt wysoką inflacją oraz kryzysem politycznym – w ciągu niespełna czterech lat parlament wybierano tam siedem razy.

Państwa UE, które chcą wejść do strefy euro, muszą wykazać, że ich średnia stopa inflacji nie przekracza więcej niż 1,5 pkt. proc. średniej stopy inflacji trzech państw strefy euro o najniższej inflacji. W 2024 r. była to Irlandia (1 proc.), Włochy (1,4 proc.) i Luksemburg (1,6 proc.). Ponadto należy spełnić inne kryteria, w tym dotyczące deficytu budżetowego, stabilności kursu walutowego i stabilności stóp procentowych.

Komisja Europejska poinformowała we wtorek, że kończy ocenę konwergencji Bułgarii, czyli warunków, które muszą być spełnione, aby kraj mógł przystąpić do strefy euro, i zamierza przyjąć raport na początku czerwca.

Premier Bułgarii Rosen Żelazkow powiedział w ubiegłym tygodniu, że jego kraj spodziewa się pozytywnego raportu o konwergencji. Zapewnił, że „państwo zagwarantuje bezpieczeństwo bułgarskich konsumentów również po wprowadzeniu euro”. „Obejmuje to zmiany prawne dotyczące przyjęcia euro, aby Bułgarzy mogli być spokojni o swoje oszczędności” – dodał.

Jak przypomina „FT”, prezydent Bułgarii Rumen Radew oraz kilka nacjonalistycznych partii otwarcie krytykuje wejście do strefy euro oraz podsyca obawy przed „szokiem cenowym” i utratą części oszczędności przez obywateli.

Prezydent ogłosił na początku maja, że chce przeprowadzić referendum ogólnokrajowe w celu opóźnienia przystąpienia kraju do strefy euro. Jak podał portal Politico, jest mało prawdopodobne aby Trybunał Konstytucyjny tego kraju wydał na to zgodę, ponieważ już wcześniej orzekał, że takie głosowanie byłoby niezgodne z konstytucją.

Oświadczenie Radewa nie zostało też entuzjastycznie przyjęte w parlamencie, gdzie większość bułgarskich partii popiera przyjęcie euro.

W celu uniknięcia inflacji, która wystąpiła po utworzeniu demokratycznej republiki parlamentarnej, bułgarski lew został związany w 1997 r. z niemiecką marką, a po denominacji w 1999 r. - z euro.

Bułgaria byłaby 21. członkiem strefy euro i drugim krajem po Chorwacji, który dołączy do strefy euro w ciągu ostatniej dekady.(PAP)

mzb/ mal/

Źródło:PAP
Tematy
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Advertisement

Komentarze (8)

dodaj komentarz
to_i_owo
No to trzeba szybko jechać na ostatnie 2akacje, póki jeszcze jest tanio
energizerjohn51
Pozostaje współczuć Bułgarom.
sterl
Wszystkie kraje które przyjęły Euro mają wyższe płace od tych pozostałych..
energizerjohn51
Wszystkie które mają polityków myślących o interesie swoich obywateli.
energizerjohn51 odpowiada energizerjohn51
W krajach takich jak Portugalia czy Grecja euro nie przeprowadzono ogólnonarodowego referendum (konsultacji społecznych). Tylko tam gdzie wprowadzenie EUR się opłacało były referenda...
lapbusrz
Film już chyba się skończył?
qwertas
„ Wszystkie kraje które przyjęły Euro mają wyższe płace od tych pozostałych.” - wiekszego belkotu dawno nie czytałem. Słowacja, Łotwa, Portugalia - wszystkie mają euro i niższe pensje niż w Polsce.

Powiązane: Bułgaria

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki