REKLAMA
ZOOM NA SPÓŁKI

Euroinflacja na lekkim plusie, a w Polsce -0,6%

2016-08-18 11:54
publikacja
2016-08-18 11:54

Ceny nieznacznie rosną zarówno w strefie euro, jak i całej Unii – tak wynika z dzisiejszego raportu urzędu statystycznego Eurostat. Towary i usługi drożeją w większości krajów, ale nie w Polsce.

Euroinflacja na lekkim plusie, a w Polsce -0,6%
Euroinflacja na lekkim plusie, a w Polsce -0,6%
fot. Francois Lenoir / / FORUM

W lipcu ceny towarów i usług konsumpcyjnych w ujęciu rocznym w strefie euro zwiększyły się o 0,2% - czytamy w danych przedstawionych przez Eurostat. W podobny sposób podrożały oferowane dobra w całej Unii Europejskiej (+0,2%). W obu przypadkach jest to przyrost w stosunku do poprzedniego miesiąca, gdy ceny wzrosły jedynie o 0,1% r/r.

Lipcowe podwyżki w ujęciu rocznym mogliśmy obserwować w piętnastu krajach członkowskich, a najwyższy wzrost cen dotknął mieszkańców Belgii (+2%), Szwecji (+1,1%) oraz Malty (+0,9%). Eurostat w swoich badaniach cały czas uwzględnia Wielką Brytanię, gdzie wskaźnik inflacji wyniósł 0,6%. Jedynym krajem, w którym ceny towarów i usług nie zmieniły się, była Litwa (0%). Ceny najbardziej spadały za to w Bułgarii (-1,1%), Chorwacji (-1,1%), a także na Słowacji (-0,9%). W tym gronie znalazła się również Polska, ze wskaźnikiem na poziomie -0,6%, co wśród krajów Unii plasuje ją na piątym miejscu pod względem najwyższej deflacji (razem z Holandią).Licząc włącznie dla wszystkich uwzględnionych krajów, największy wzrost w ujęciu rocznym dotyczył żywności nieprzetworzonej (+2,9%). O 1,2% podrożały także usługi. Kontynuowany jest natomiast trend taniejącej energii – jej ceny spadły w lipcu o 6,7% (w ujęciu rocznym). Energia była zarazem jedynym obszarem, który podążył w kierunku deflacji. Poza powyższymi, zmiany cen pozostałych dóbr nie były tak gwałtowne.Eurostat, publikując dane na temat inflacji, posługuje się wskaźnikiem HICP (zharmonizowany indeks cen konsumpcyjnych). Metody jego obliczania są ujednolicone we wszystkich krajach Unii. Wskaźnik ten uwzględnia wagę konkretnych reprezentantów towarów i usług, nadając im wagi według struktury spożycia.

Mikołaj Fedkowicz

Źródło:
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (16)

dodaj komentarz
~pn
A wystarczyloby poczytac jak sie ta inflacje liczy i juz przestalibyscie sie tak dziwic i porownywac ceny parowek z przed roku. To wszystko wisi na stronach, tylko wejsc, czytac i zrozumiec... aaaaa. ... zrozumiec, z tym problem ? :)
~Piotr
Średnia inflacja w Europie na poziomie 0,08% . Śmiech na sali. Zaraz mi dupa odpadnie ze śmiechu. Coś w stylu dowcipów o Związku Radzieckim...
~Piotr
Dane chyba z Marsa albo z Wenus bo na pewno nie z Europy ;)
~ja
obniżka stop 100bp już, kto za???
~TTT
Staniały pewnie ośmiorniczki, kawior i złote zegarki .
~Eltor
"Deflacja"... taaa...
Od roku ceny w knajpce, do której czasem zachodzę skoczyły o 15%.
Kartę graficzną średniej klasy kupowałem rok temu za 1600 PLN, a dziś ten sam segment i producent kosztuje 2200 PLN.
Dużo inflacji kryje się w ciągle obniżającej się jakości produktów.

Poza tym całe to CPI to jest po
"Deflacja"... taaa...
Od roku ceny w knajpce, do której czasem zachodzę skoczyły o 15%.
Kartę graficzną średniej klasy kupowałem rok temu za 1600 PLN, a dziś ten sam segment i producent kosztuje 2200 PLN.
Dużo inflacji kryje się w ciągle obniżającej się jakości produktów.

Poza tym całe to CPI to jest po prostu ściema. Należałoby uczciwie ludziom mówić jaka jest faktyczna inflacja, czyli nie zmiana cen, bo to zależy od wielu czynników, a zwiększenie podaży pieniądza. A tu akurat w Polsce mamy ok. 11%
~wojtek
Też mnie bawi jak czytam o deflacji. Cen podstawowych dóbr (żywność, ubrania, leki) cały czas rosną. Ceny usług (fryzjer, mechanik, lekarz, hydraulik, itp) również rosną. Wzrosły ceny biletów w komunikacji miejskiej i PKP. Poza obniżką cen paliwa, nie zauważyłem, żeby cokolwiek potaniało.
Muszę zmienić samochód - na dzień dzisiejszy
Też mnie bawi jak czytam o deflacji. Cen podstawowych dóbr (żywność, ubrania, leki) cały czas rosną. Ceny usług (fryzjer, mechanik, lekarz, hydraulik, itp) również rosną. Wzrosły ceny biletów w komunikacji miejskiej i PKP. Poza obniżką cen paliwa, nie zauważyłem, żeby cokolwiek potaniało.
Muszę zmienić samochód - na dzień dzisiejszy średniej klasy kompakt ze trochę lepszych wyposażeniem kosztuje 70-80 tyś, gdzie jeszcze parę lat temu za tę kwotę można było dostać klasę D z takim samym wyposażeniem. Dziś samochody segmentu D (np. Mazda 6) z dobrym wyposażeniem to wydatek ok. 130 tyś.
Ponoć potaniały materiały budowlane - szkoda tylko, że nie widać tego w cenach u deweloperów, które z roku na rok (w dużych miastach) są coraz wyższe.
Do tego doszły niekorzystne zmiany
~wojtek odpowiada ~wojtek
Do tego doszły niekorzystne zmiany w VAT - więc kolejna ukryta podwyżka.
~slaw
I tu najlepiej widać tak się nas chce oszukać. Przecież każdy widzi jak ceny i opłaty wzrastają. Dlatego dzień wcześniej wciskali jak to bardzo wzrosły płace i spadło bezrobocie. Bezrobocie może spadło jak powstało tysiące miejsc pracy w urzędach dla swoich. Policja, wojsko i "swoi urzędasy" dostali podwyżki a drugi sort I tu najlepiej widać tak się nas chce oszukać. Przecież każdy widzi jak ceny i opłaty wzrastają. Dlatego dzień wcześniej wciskali jak to bardzo wzrosły płace i spadło bezrobocie. Bezrobocie może spadło jak powstało tysiące miejsc pracy w urzędach dla swoich. Policja, wojsko i "swoi urzędasy" dostali podwyżki a drugi sort jest okradany i ma w kieszeni hiper inflacje.
~leszek
Ta deflacja w Polsce to wynik " dobrej zmiany " we władzach GUS. Jedynie ceny paliw są niższe niż rok temu i dotyczy to TYLKO cen na stacjach paliw. Poza tym praktycznie wszystko jest droższe : wystarczy porównać rachunki za ciepłą wodę, ogrzewanie, podatki miejskie, zimną wodę, węgiel na składach to wszystko jest od 2 Ta deflacja w Polsce to wynik " dobrej zmiany " we władzach GUS. Jedynie ceny paliw są niższe niż rok temu i dotyczy to TYLKO cen na stacjach paliw. Poza tym praktycznie wszystko jest droższe : wystarczy porównać rachunki za ciepłą wodę, ogrzewanie, podatki miejskie, zimną wodę, węgiel na składach to wszystko jest od 2 do 10 % wyższe. Ceny w Biedronce rok do roku + 2 - 4 % wyższe. I GDZIE TA DEFLACJA.

Powiązane: Gospodarka i dane makroekonomiczne

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki