Enterprise Investors zawarł umowę przedwstępną w sprawie kupna od SMT spółki SMT Software Services za 104 mln zł oraz od SMT Software spółki Nilaya za 65 mln zł. Bezpośrednie i pośrednie wpływy na rzecz SMT wyniosą 151 mln zł - poinformowali przedstawiciele spółek na konferencji.
Łączna wartość obu transakcji przeprowadzonych przez Enterprise Investors to 169 mln zł.
"Na konto SMT wpłynie 151 mln zł" - powiedział Konrad Pankiewicz, prezes SMT.
Prezes wyjaśnił, że różnica w kwocie 18 mln zł to bezgotówkowe rozliczenia międzygrupowe.
Dodał, że wpływy ze sprzedaży spółki Nilaya przez SMT Software nie trafią bezpośrednio do SMT.
"Nilaya należy do jednej ze spółek, która ma należności w stosunku do SMT. W związku z tym pieniądze z transakcji przejdą do Nilayi, potem do innej spółki, a w końcu trafią do SMT" - powiedział.
Cena sprzedaży SMT Software Services zostanie odpowiednio skorygowana o zadłużenie, środki pieniężne i kapitał pracujący.
"Myślę, że korekta będzie minimalna - celujemy w zero" - powiedział Rafał Bator, partner w Enterprise Investors.
Zawarcie umowy przyrzeczonej uzależnione jest m.in. od zgody prezesa UOKiK.
"Mamy nadzieję, że zamkniemy transakcję w ciągu kilku następnych tygodni" - dodał Bator.
Prezes SMT poinformował, że spółka po raz pierwszy może się podzielić zyskiem z akcjonariuszami.
"Będziemy rekomendować, żeby część pieniędzy tworzyła wartość dla akcjonariuszy. Nie wiem jeszcze jednak to będzie dywidenda, umorzenie czy skup akcji" - powiedział.
Pankiewicz dodał, że SMT chce się skupić wyłącznie na działalności w sektorze usług turystycznych dla biznesu.
"Chcemy sprzedać pozostałe spółki, które posiadamy i skupić się wyłącznie na iAlbatrosie. W tamtym roku przychody spółki wyniosły 60 mln zł, a w tym roku prognozujemy podwojenie do 120 mln zł" - powiedział.
Jak poinformowała spółka, w razie nieziszczenia się warunków zawieszających określonych w umowie, wygasa ona z dniem 30 listopada 2015 r. (PAP)
pud/ morb/ asa/