Senatorowie będą jutro głosować nad zaakceptowaną już w Sejmie nowelizacją ustawy Prawo Prasowe, zgłosili nawet poprawki, ale nieistotne dla kwestii - ich zdaniem - kluczowej. Chodzi o prawo nie tylko do "sprostowania", ale - przede wszystkim - do "odpowiedzi", czyli wyrażenia opinii. Przyznali, że zależy na tym głównie politykom, nie zwykłym ludziom. Sprawa obowiązku druku "odpowiedzi" poległa wobec - co podkreślono - frontalnego ataku mediów.
Bohdan Paszkowski stwierdził więc, że obecna nowelizacja "idzie w złym kierunku" i jest pilna potrzeba uchwalenia zupełnie nowej ustawy Prawo Prasowe. Patrząc na Izbę senator PiS dodał jednak, że "nie widzi determinacji, żeby się narazić różnym publikatorom".
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)A.Kołodziejska/pbp
Źródło:IAR