Dynamika cen materiałów w ciągu 3 miesięcy spadła o 9 pp. i sytuacja zdaje się powoli zmierzać w pożądanym kierunku - ocenił portal rynekpierwotny.pl. Dodano, że bardzo wysokie ceny energii mocno odbiją się na cenach, ponieważ udział energii w produkcji liczony jest w dziesiątkach procent.


Po wiosennej górce dynamiki cen materiałów budowlanych na rekordowym dotąd średnim poziomie 34 proc. licząc rok do roku, w sierpniu tempo drożyzny hamowało już do 25 proc. - poinformował w poniedziałek portal Rynekpierwotny.pl, który powołał się na dane Grupy PSB. Dodano, że oznacza to przyspieszanie spadków parametrów uciążliwej dla budowlanki hossy do 4 pp. miesięcznie. "Choć to za wcześnie na świętowanie powrotu rynku do normalności, to jednak sytuacja zdaje się powoli zmierzać w pożądanym kierunku" - ocenili eksperci.
Rekordowy wzrost cen materiałów budowlanych przypadł na kwiecień i maj br. - wynosił wówczas 34 proc. rdr. W sierpniu wzrost cen oscylował na poziomie 25 proc. rdr. "Dziewięciopunktowy zjazd w 3 miesiące oznacza już istotną korektę średniego tempa drożyzny liczonej rok do roku, pytanie jednak, czy to już równia pochyła, czy tylko jej dość niepewny w dłuższej perspektywie początek" - wskazali eksperci portalu.
Po raz pierwszy od lipca 2021 pojawiła się pozycja taniejąca rdr - były nią płyty OSB, do "której po raz pierwszy autorzy raportu dokooptowali drewno". "Po z górą 40-procentowym wzroście jeszcze w czerwcu br., następnie nieoczekiwanym wyzerowaniu zwyżki w lipcu, sierpień przyniósł spadek rok do roku przedmiotowej grupy towarowej o, bagatela, prawie jedną czwartą" - poinformował Rynekpierwotny.pl. "Takie zachowanie stawek może potwierdzać tezę o możliwym wykreowaniu, a obecnie pęknięciu bańki cenowej przynajmniej wybranych pozycji na rynku materiałów budowlanych" - przypuszczają eksperci portalu.
Na spadek cen "może przemawiać sytuacja na pierwotnym rynku mieszkaniowym". "Im więcej nowych budów mieszkaniowych i pozwoleń, tym i koniunktura na rynku materiałów lepsza, i vice versa" - wskazał Rynekpierwotny.pl
"Obecnie znacznie większe znaczenie (dla dynamiki cen materiałów - PAP) przypisuje się mało przewidywalnym ruchom cen surowców, a zwłaszcza surowców energetycznych" - zastrzegli eksperci. Rynekpierwotny.pl przypomniał, że perspektywy rosnących cen kontraktów terminowych na energię elektryczną z dostawą w 2023 r., które jeszcze trzy miesiące temu wskazały okrągłą wycenę 1 tys. zł/MWh, obecnie osiągają już poziom 2,5 tys. zł/MWh. "Tymczasem udział energii w produkcji materiałów budowlanych liczony jest w dziesiątkach procent, a w przypadku cementu może osiągać nawet połowę całkowitych kosztów jego wytworzenia" - wyjaśniono.
Wysokie ceny energii wyjaśniają, dlaczego cement i wapno "wciąż utrzymują pozycję jednego z trzech liderów zwyżek cen materiałów budowlanych". "Szanse na zatrzymanie zwyżek tej strategicznej dla budowlanki grupy towarowej, a także szeregu innych są w przewidywalnej przyszłości wyłącznie iluzoryczne" - uważają eksperci Rynekpierwotny.pl. "W tej sytuacji bardzo trudno sobie wyobrazić dalszy trwały zjazd krzywej dynamiki cen materiałów budowlanych, choć trzeba przyznać, że obecny jej obraz, przypominający początek równi pochyłej, prezentuje się dość obiecująco" - dodali.
Rynekpierwotny.pl to ogólnopolski portal zawierający oferty nieruchomości od deweloperów. Co miesiąc obsługuje ponad 550 tys. osób szukających mieszkania. Na portalu znajduje się 91 proc. wszystkich ofert dostępnych na rynku.
autorka: Ewa Nehring