REKLAMA
ZOOM NA SPÓŁKI

Donald Tusk chce likwidacji finansowania partii z budżetu

2013-06-18 15:46
publikacja
2013-06-18 15:46

Premier Donald Tusk zapowiedział we wtorek, że zwróci się do klubu PO o ponowne przygotowanie projektu zakładającego likwidację finansowania partii politycznych z budżetu państwa. Jak powiedział, jest mu przykro, że dochodzi czasem do nierozsądnych wydatków.

Deklaracja premiera ma związek z publikacjami mediów na temat wydatków poszczególnych partii politycznych. Wynika z nich m.in., że PO w ostatnich latach wydała na markowe garnitury i buty - prawie ćwierć miliona złotych, zakup wina - prawie sto tysięcy, restauracje - 200 tys. zł, płaciła też za wynajem boiska piłkarskiego.


»Poseł Wipler śledzi finanse Platformy Obywatelskiej

"Wydaje się, że ta sytuacja, która dotyczy wszystkich partii politycznych - (...) we wszystkich partiach wydawanie tych pieniędzy publicznych nie zawsze odpowiada prawdziwym potrzebom partii politycznych - to być może jest idealny moment, aby wrócić w sposób zdecydowany do idei zakazu finansowania partii politycznych z budżetu państwa" - powiedział premier na wtorkowej konferencji prasowej.

"Zwrócę się do klubu PO, aby ponownie przygotować taki projekt i mam nadzieję, że tym razem - biorąc pod uwagę deklaracje liderów politycznych innych klubów - przeprowadzenie ustawy, która zlikwiduje finansowanie partii politycznych z budżetu państwa, znajdzie akceptacje większości" - dodał.

Odnosząc się do wydatków PO, powiedział: "niezależnie od tego, ile mam z tym wspólnego jako człowiek, czuje się odpowiedzialny za PO jako całość, więc jest mi przykro, że czasami dochodzi do takich nie zawsze rozsądnych sposobów wydawania środków, mam nadzieję, że tego więcej nie będzie".(PAP)

hgt/ mrr/ eaw/ ura/

Źródło:PAP
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (19)

dodaj komentarz
~George
He, he... Donald kłamczuszek już kiedyś to obiecywał, ale te milioniki... No jak z nich zrezygnować? Zrezygnować, to może nie tak do końca, ale wmówi się głupiemu ludowi, że PO na tym zależy. A że się nie uda... Pewnie znow przez ten okropny PiS i Jarosława Kaczyńskiego, o ojcu Rydzyku nie wspominając. Zrobi się propagandę, że Donald He, he... Donald kłamczuszek już kiedyś to obiecywał, ale te milioniki... No jak z nich zrezygnować? Zrezygnować, to może nie tak do końca, ale wmówi się głupiemu ludowi, że PO na tym zależy. A że się nie uda... Pewnie znow przez ten okropny PiS i Jarosława Kaczyńskiego, o ojcu Rydzyku nie wspominając. Zrobi się propagandę, że Donald chciał, ale... Kto wierzy w zapewnienia Tuska, ten samo sobie szkodzi!
~rt
A kto zabrania Tuskowi dobrowolnie zrzec się brania subwencji dla jego parti politycznej z budżetu? Skoro taki mądry i cwany zrobił się na koniec kadencji jak poparcie dąży do 0%? Tym bardziej że ta jego propozycja (pewnie aby przykryć temat) wyszła wraz z informacjami ile to setek tysięcy działacze PO przewalili na szampany, kawior,A kto zabrania Tuskowi dobrowolnie zrzec się brania subwencji dla jego parti politycznej z budżetu? Skoro taki mądry i cwany zrobił się na koniec kadencji jak poparcie dąży do 0%? Tym bardziej że ta jego propozycja (pewnie aby przykryć temat) wyszła wraz z informacjami ile to setek tysięcy działacze PO przewalili na szampany, kawior, ubiory(zegarki?) baletowanie w nocnych klubach (panienki, alkohol, cygara) itp itd.
~TRUGOR
Czas najwyższy żeby to doprowadzić do końca.
~myślący

Autor | ~M.G. [194.146.253.*] 2013-06-18 17:47

Słuszna kwestia do poddania debacie.
Pieniądze z dofinansowania partii mogłyby pójść na inne potrzebniejsze cele, np. socjalne społeczeństwa.


Zawsze mnie to zastanawia że w miarę rozsądni ludzie nie widzą logicznej sprzeczności i kompletnego bezsensu w swoich

Autor | ~M.G. [194.146.253.*] 2013-06-18 17:47

Słuszna kwestia do poddania debacie.
Pieniądze z dofinansowania partii mogłyby pójść na inne potrzebniejsze cele, np. socjalne społeczeństwa.


Zawsze mnie to zastanawia że w miarę rozsądni ludzie nie widzą logicznej sprzeczności i kompletnego bezsensu w swoich sugestiach - człowieku - ZASTANOW SIE - wszystkie pieniądze w budzecie pochodzą z kieszeni podatnika - nawet biedacy płaca vat, akcyze, dochodowe i wszelkie inne podatki w prądzie, gazie, chlebie.... Płaca oni nawet podatki wszelkich firm - firmy jedynie odprowadzają z ich kieszeni te podatki bo kazda firma to filia urzedu skarbowego. I lepiej wg takiego ,,myślenia" zabrać ludziom te pieniądze na cele socjalne niz zostawić im w kieszeni aby sami mogli kupić sobie to co opieka państwowa im ,,daje" - no brawo ! Szkoda ze nie działa, jak inne socjalistyczne brednie
~zenada
oczywiscie nikt nie wie o co chodzi, on ma nas za idiotow.

kazdy dzieciak wie o co mu chodzi. Przygotowuje sobie podloze pod nieuchronne oddanie wladzy ( o ile bedzie w stanie zaakceptowac wynik demokratycznych wyborow i odda wladze )

Pozbawienie przyszlego zwyciezce wyborow czyli PIS kasy ma na celu wyeliminowanie
oczywiscie nikt nie wie o co chodzi, on ma nas za idiotow.

kazdy dzieciak wie o co mu chodzi. Przygotowuje sobie podloze pod nieuchronne oddanie wladzy ( o ile bedzie w stanie zaakceptowac wynik demokratycznych wyborow i odda wladze )

Pozbawienie przyszlego zwyciezce wyborow czyli PIS kasy ma na celu wyeliminowanie konkurencji i jak najszybszy powrot do wladzy.

NIGDY w zyciu, niech PO odejdzie i nigdy nie wraca do wladzy !
~przedszkolak
I znowu serwery PKW będą w Rosji obsługiwane przez rosyjskich informatyków bo do krajowych nie ma się zaufania. Jednak nie o tym....
W tym przypadku może chodzić o zupełnie coś innego. Partia PO zgromadziła w 2012 prawie 54 mln zł, PiS 50 mln w skali budżetu państwa to pieniądze nijakie a duże partie takie jak przez mnie wymienione
I znowu serwery PKW będą w Rosji obsługiwane przez rosyjskich informatyków bo do krajowych nie ma się zaufania. Jednak nie o tym....
W tym przypadku może chodzić o zupełnie coś innego. Partia PO zgromadziła w 2012 prawie 54 mln zł, PiS 50 mln w skali budżetu państwa to pieniądze nijakie a duże partie takie jak przez mnie wymienione są raczej samowystarczalne, i bez dotacji. Jednak zobaczcie, gdyby jednak doszło do zmiany ordynacji wyborczej i zostały wprowadzone JOW czyli jednomandatowe okręgi wyborcze to możliwe nawet, że w sejmie mielibyśmy (oceniam) 200 różnych partii które nie mogły by się przebić pośród gigantów takich jak PO PiS PSL. Aby partia mogła mieć dobry kontakt z ludźmi i chociażby mogła ogłosić w mediach o swoich sukcesach, co udało się osiągnąć tak aby poinformować społeczeństwo to musi wykupić czas antenowy co kosztuje. Mała jedno osobowa partia JOW nie jest w stanie dotrzeć do wyborców jeśli nie dostanie subwencji. Dlatego posunięcie takie jest uderzeniem właśnie w JOW. Jest to planowanie długofalowe z czym wyborcy raczej są nieosfojeni.
~qwer
mzoe masz racje, a moze wie, ze i tak nie przejdze przez sejm i teraz po prostu gra pod publike.

jesli szykuje sie do oddania wladzy, to na pewno szykuje tez eksplozje deficytu budzetowego, tak aby przyszly rzad musial podjac kroki niekorzystne medialnie.
np. obciecie emerytur, albo zniesienie przywilejow, zwolnienia w
mzoe masz racje, a moze wie, ze i tak nie przejdze przez sejm i teraz po prostu gra pod publike.

jesli szykuje sie do oddania wladzy, to na pewno szykuje tez eksplozje deficytu budzetowego, tak aby przyszly rzad musial podjac kroki niekorzystne medialnie.
np. obciecie emerytur, albo zniesienie przywilejow, zwolnienia w administracji itp. itd.

jedyna alternatywa to oszolom korwin mikke i nowa prawica. ich jeszcze nie bylo u wladzy.
szkoda, ze takiego glupka maja u sterow (glupek bo czesc swoich glupich przemyslen moglby zachowac dla siebie)
~przedszkolak odpowiada ~qwer
kto się przyglądał to widział, że aby sobie zaskarbić to trzeba suto opłacić a i trzynastek i czternastek było co niemiara. Ukrywane pod dywanem wydatki faktycznie mogą wyjść na jaw dopiero gdy nastanie kolejny rząd. Rząd który nastanie również nieskutecznie wyciągnie konsekwencje (rozliczenie) bo do tego potrzebna jest władza wykonawcza kto się przyglądał to widział, że aby sobie zaskarbić to trzeba suto opłacić a i trzynastek i czternastek było co niemiara. Ukrywane pod dywanem wydatki faktycznie mogą wyjść na jaw dopiero gdy nastanie kolejny rząd. Rząd który nastanie również nieskutecznie wyciągnie konsekwencje (rozliczenie) bo do tego potrzebna jest władza wykonawcza a ta jak już wspomnieć już została opłacona. A kiedy nastąpi poprawa to raczy jeden wiedzieć.
~qwer odpowiada ~przedszkolak
masz racje, narozdawali... tylko nikt wydaje sie nie widziec nieuchronnego bankructwa panstwa polackiego (najpierw dalsze odciecie od marnych uslug typu sluzba zdrowia)
przeciez tych wydatkow nie da sie utrzymac z taka iloscia pracujacych.
~przedszkolak odpowiada ~qwer
scenariusz przewiduję taki... Do UniE wchodzi Ukraina. Po kilku latach wpychania do niej towarów z krajów silnych gospodarek (tak jak wpychają do nas - upychają RolsRoyceAudiMercedesBMWVW ciężarówki ciężki sprzęt budowlany, maszyny technologiczne itd), z braku jakiegokolwiek eksportu (bo przecież co Ukraina może zaoferować Uni? -scenariusz przewiduję taki... Do UniE wchodzi Ukraina. Po kilku latach wpychania do niej towarów z krajów silnych gospodarek (tak jak wpychają do nas - upychają RolsRoyceAudiMercedesBMWVW ciężarówki ciężki sprzęt budowlany, maszyny technologiczne itd), z braku jakiegokolwiek eksportu (bo przecież co Ukraina może zaoferować Uni? - nic tylko tanią siłę roboczą, robotników fizycznych a żadnych towarów wysokiej jakości nie jest w stanie wyprodukować). Następnie dług Polski jak również Ukrainy przekroczy 55% PKB a przecież jest to wymogiem uni żeby nie przekroczył. Więc Polska i Ukraina będą zmuszone opuścić unię jednak podejrzewam że to będzie sporo kosztowało bo należało będzie zapewne zwrócić wszystko to co dostaliśmy (dostajemy więcej niż wpłacamy). Następnie rządy Ukrainy i Polski dojdą do wniosku że mamy podobne gospodarki i podejrzewam że państwa te połączą się. I nastanie taki czas jak przed II wojną światową w dwudziestoleciu mdz. wojennym kiedy to ziemie Polski sięgały od morza do morza. ... książkę można by napisać....

Powiązane: Polityka

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki