Husaria na x-wingach. Czy sztuczna inteligencja wyeliminuje giełdowych analityków? Wojciech Białek nie ma złudzeń

Krzysztof Kolany2023-05-30 06:00główny analityk Bankier.pl
publikacja
2023-05-30 06:00

"Za kilka lat to AI będzie doradzało inwestorom" – uważa analityk Wojciech Białek. Jego zdaniem giełdowych analityków zastąpi sztuczna inteligencja.

Husaria na x-wingach. Czy sztuczna inteligencja wyeliminuje giełdowych analityków? Wojciech Białek nie ma złudzeń
Husaria na x-wingach. Czy sztuczna inteligencja wyeliminuje giełdowych analityków? Wojciech Białek nie ma złudzeń
/ FORUM

Uruchomiony 30 listopada 2022 roku ChatGPT potrzebował tylko 5 dni, aby uzyskać pierwszy milion użytkowników. W niespełna dwa miesiące skorzystało z niego już sto milionów osób. W kwietniu było ich ponad 170 milionów i wygenerowali 1,8 mld wizyt. Nowa aplikacja okrzyknięta została przełomem technologicznym i szturmem wdarła się na rynki finansowe, gdzie zaskarbiła sobie szerokie rzesze fanów i użytkowników, oraz wygenerowała nową falę manii spekulacyjnej w sektorze spółek technologicznych.

Temat sztucznej inteligencji w inwestowaniu szerokim echem odbił się także na Konferencji WallStreet27. Chyba najbardziej bezkompromisowo do tematu podszedł Wojciech Białek, analityk TMS Brokers.

- Myślałem, że to jest taka typowa medialna sensacja. Wątpiłem w możliwości AI. Jednak zarejestrowałem się na ChatGPT i przeżyłem szok. Moja zarozumiałość okazała się zupełnie nie na miejscu  – opowiadał Białek na forum Konferencji WallStreet27. Jego wnioski były miażdżące dla zawodowej przyszłości rynkowych ekspertów.

Husaria na x-wingach

– Branża AI wydaje się być wielkim przełomem. Bill Gates powiedział, że to przełom na miarę wynalezienia mikroprocesora, komputera, internetu czy telefonu komórkowego. Czyli „wielka rzecz” – uważa Wojciech Białek.

Wielu uważało, że ChatGPT to kolejny chatbot, który nieudolnie próbuje udawać człowieka, ale wygląda na to, że tym razem jest inaczej. I dopiero „chwyty poniżej pasa” pomógł Białkowi pokonać wynalazek firmy Open AI. ChatGPT nie wiedział, czym jest gżegżółka, jednak potrafił przyznać się do błędu i wyciągać wnioski z serwowanych mu podpowiedzi. Czyli zachowywał się bardziej „ludzko”.

Ale największym zaskoczeniem było to, że ChatGPT całkiem nieźle poradził sobie z zadaniem typowo „ludzkim” – czyli poezją. Co więcej, zapewne dla 95% ludzkiej populacji złożenie choćby kilkuwersowego wierszyka nie byłoby zadaniem łatwym (nieprzypadkowo piszemy prozą).  ChatGPT dał jednak radę.

- Algorytm, który pisze wiersze mające sens. No to już się poddałem i uznałem, że nachodzi nowa era – skwitował analityk TMS Brokers. Amerykański algorytm musiał potem pisać sonety w stylu Szekspira, heksametry, ale odmówił parafrazy „Bogurodzicy” (nie pozwalały mu na to kwestie religijne). Zgodził się za to napisać wiersz w stylu Jana Kochanowskiego z odniesieniami go „Gwiezdnych Wojen”. Oto próbka jego możliwości:

„Z dalekiej galaktyki nadchodzi bunt,

Moc z nami, Jedi rycerze, jest na wskroś nas przepłynęła.

Ojczyzno, rzućmy nasze światła laserowe,

I przeciwstawmy się Imperium z całą naszą mocą.

Nasza siła nie leży w liczbie,

Ale w mocy, która nas prowadzi w ciemność.

Niech moc naszą wolą będzie,

I niech nam ciemność w niczym nie przeszkodzi.

Załoga na X-Wingach już szykuje się do walki,

Przygotujmy się, byśmy byli gotowi na wszystko.

Niech nasza siła będzie jak miecz świetlny,

Nie do zatrzymania, nie do pokonania.

Wojownicy Jedi, złączmy nasze siły,

Aby zwalczyć ciemną stronę Mocy i jej zabójcze przywiązanie

Niech Moc nas prowadzi, a siła będzie z nami,

By nasza walka zakończyła się zwycięstwem nad Imperium.”

Nie wiem, co by o tym powiedział Jan Kochanowski, gdyby żył. Mi się nawet podoba i sam bym chyba lepiej nie napisał. Drobne potknięcia i niekonsekwencje można wybaczyć – wszak algorytm istnieje raptem pół roku. Strach tylko pomyśleć, do czego będą zdolne jego następne wersje, które mogą się poczuć lepsze od ludzi. I mogą pomyśleć, że nie jesteśmy im do niczego potrzebni.

Dziwne było tylko, że podczas WallStreet27 wiele mówiło się o przełomie, ale chyba żaden z analityków nie wspomniał o wizji z „Terminatora”, która tutaj byłaby chyba jak najbardziej w temacie. I być może dlatego los rynkowych analityków zdaje się być przesądzony.

Bankier.pl

- Spieszcie się kochać analityków giełdowych, bo tak szybko odejdą. Za kilka lat każdy będzie miał swoją spersonalizowaną AI, która mu będzie układać portfel znacznie lepiej niż ludzcy analitycy – prognozuje Wojciech Białek, absolwent informatyki na Uniwersytecie Jagiellońskim, który pracę magisterską (jak sam wspomina „w zamierzchłych czasach”) napisał o algorytmach genetycznych.

Źródło:
Krzysztof Kolany
Krzysztof Kolany
główny analityk Bankier.pl

Absolwent Akademii Ekonomicznej we Wrocławiu. Analityk rynków finansowych i gospodarki. Analizuje trendy makroekonomiczne i bada ich przełożenie na rynki finansowe. Specjalizuje się w rynkach metali szlachetnych oraz monitoruje politykę najważniejszych banków centralnych. Inwestor giełdowy z 20-letnim stażem. Jest trzykrotnym laureatem prestiżowego konkursu Narodowego Banku Polskiego dla dziennikarzy ekonomicznych. W 2016 roku otrzymał także tytuł Herosa Rynku Kapitałowego przyznawany przez Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych.

Tematy
Najlepsze konta firmowe dla nowoczesnego biznesu

Najlepsze konta firmowe dla nowoczesnego biznesu

Komentarze (16)

dodaj komentarz
mirekfranek
Przypomnę, że szanowny pan Białek ( o ile to "ten" Białek naczelny analityk PKO SA ) jest sławny z tego, że prawie żadne jego przewidywania się nie sprawdziły. Proponuję prześledzić jego obszerne publikacje internetowe i blog za wiele lat wstecz. Ja niestety jakiś czas zwracałem uwagę jako klient PKO SA na jego rekomendacje,Przypomnę, że szanowny pan Białek ( o ile to "ten" Białek naczelny analityk PKO SA ) jest sławny z tego, że prawie żadne jego przewidywania się nie sprawdziły. Proponuję prześledzić jego obszerne publikacje internetowe i blog za wiele lat wstecz. Ja niestety jakiś czas zwracałem uwagę jako klient PKO SA na jego rekomendacje, już jako wieloletni gracz. Nie wiem co mnie zaćmiło, że uwierzyłem analitykowi, to było jeden cykl inwestowania i jedyny w którym sporo straciłem.
ejskb
Zapytałem o siebie, mam unikalne imię i nazwisko, podałem miejsce urodzenia. Okazało się że byłem wybitnym człowiekiem, ale umarłem w 2006 roku.
Zrobiło mi się smutno. Napiłem się. Teraz mam problem z alkoholem. Prawdopodobnie zaliczę dno.
Nie pytajcie AI o siebie.
ejskb
Do kogoś kto dał mi minusa. Poza tym alkoholizmem reszta to prawda. Więc dlaczego?
vskritsk
To sentyment i emocje ludzi wpływają na ceny, a nie bezgraniczna ilość danych, które i tak nikt nie czytają.
zoomek
Najlepszy jest wujek w radzie nadzorczej który podpowie żebyś kupił akcje bo zaraz podpiszą kontrakt. Niema lepszej "analizy" rynkowej.
Dlatego Black Rock, Vanguard itp są do przodu bo mają ludzi w zarządach. Nie muszisz mieć pakietu większościowego - wystarczy jeden informator z zarządu. Proste.
polococta
zastosujcie test Turinga - jeżeli przejdzie bez zastrzeżeń, to może być z nami różnie - kolejna samoświadoma wersja AI może się nazywać np. Skynet
prs
To samo mowiono gdy na Wall Street pokazaly sie pierwsze komputery..
bangladesznadwisla
Zamiast bredzenia białka to byle małpa w zoo wystarczy
lobotomek
To zła wiadomość dla analityków. Ale wcale nie dobra dla inwestorów.
harrytracz
To wyjaśnijcie mi co takiego będzie miała AI, czego obecnie nie mają analitycy?
Na przykładzie ropy i ich "rekomendacji": mają dane o zapasach i rezerwach strategicznych, dane o produkcji, dane o nowych złożach, dane o incydentach ze statkami i rurociągami, dane pogodowe, dane nt. popytu bieżącego i przewidywanego,
To wyjaśnijcie mi co takiego będzie miała AI, czego obecnie nie mają analitycy?
Na przykładzie ropy i ich "rekomendacji": mają dane o zapasach i rezerwach strategicznych, dane o produkcji, dane o nowych złożach, dane o incydentach ze statkami i rurociągami, dane pogodowe, dane nt. popytu bieżącego i przewidywanego, do tego dane nt. zleceń, otwartych pozycji w obie strony itd. Jednak analitycy swoje a cena swoje.
Działanie na podstawie danych historycznych i wyszukiwanie korelacji między seriami danych dzieje się aktualnie i co? Efekt prawie żaden. Z drugiej strony, jeżeli AI znajdzie jakieś nowe powiązanie w bieżących danych i będzie zdolna przewidzieć zachowanie ceny to szybko to zostanie zjedzone przez tych, którzy tą metodą tłumnie będą rozgrywać rynek.

Powiązane: Sztuczna inteligencja

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki