Platforma Freelancehunt podzieliła się danymi dotyczącymi freelancerów. Rynek pracy wolnych strzelców rozwija się niezwykle dynamicznie, zwłaszcza od czasów pandemii COVID-19. Ile zarabiają i z jakimi zadaniami się mierzą?


Freelancing wydaje się niezwykle atrakcyjny, pracujesz na swoich warunkach, najczęściej z domu, a miesięczne zarobki nierzadko przekraczają średnią krajową. Nie bez znaczenia jest też na pewno fakt, że aby zacząć potrzeba niewiele, poza odrobiną umiejętności i komputerem. Niedziwne jest zatem, że liczba wolnych strzelców stale rośnie.
Jak widzimy na poniższym zestawieniu stawki, za jakie pracują freelancerzy, są skrajnie różne w zależności od specjalizacji, ale też poziomu zaawansowania umiejętności. Różnica pomiędzy specjalistami średniego i wysokiego szczebla, może być nawet pięciokrotna.


Dysproporcje w wynagrodzeniach stara się wytłumaczyć Igor Plakhuta, menadżer ds. rozwoju we Freelancehunt:
“Eksperci pracujący za najwyższe stawki posiadają albo niszowe umiejętności, albo imponujące portfolio. Czasami bywa, że oba warunki spełnione są jednocześnie. Dobra wiadomość dla freelancerów rozpoczynających dopiero przygodę z pracą dla wielu klientów jest taka, że zarówno umiejętności, jak i doświadczenie zależą wyłącznie od ich pracy, a działając jako freelancerzy zwykle zdobywają je znacznie szybciej niż pracownicy etatowi, wykonujący zadania dla jednego pracodawcy”
Gdzie zatem zdobywać doświadczenie? Przede wszystkim w praktyce, jednak raport Freelancehunt zwraca też dużą uwagę na potencjał samoedukacji i kursów online, które otwierają możliwość dołączenia do grona wolnych strzelców osobom bez potrzebnych umiejętności i doświadczenia. Platforma zachwala tę formę pracy, jako odpowiednią dla ludzi wszystkich pokoleń, bardzo elastyczną i idealną dla osób ambitnych, które chcą wykorzystać swoje umiejętności, by dobrze zarabiać.
Oprac.: MT