REKLAMA

Benzyna droższa niż rok temu. ON najdroższy od kwietnia

Krzysztof Kolany2023-08-25 11:55główny analityk Bankier.pl
publikacja
2023-08-25 11:55

Przedostatni tydzień wakacji przyniósł delikatne podwyżki cen przy dystrybutorach. W ich efekcie benzyna jest droższa, niż była rok temu. Zaś za olej napędowy płacimy najwięcej od wiosny.

Benzyna droższa niż rok temu. ON najdroższy od kwietnia
Benzyna droższa niż rok temu. ON najdroższy od kwietnia
fot. AW / / Bankier.pl

W mijającym tygodniu lipca średnia cena detaliczna oleju napędowego wynosiła 6,45 zł/l i była o 3 grosze wyższa niż tydzień temu – wynika z danych BM Reflex. Łącznie przez ostatnie dwa miesiące „diesel” podrożał już o 36 gr/l i jest najdroższy od czterech miesięcy. Przeciętna cena detaliczna benzyny bezołowiowej 95 podniosła się o 3 gr/l, do 6,66 zł/l. To także najwyższa średnia cena Pb95 od czterech miesięcy. Bez zmian pozostała za to średnia stawka za litr autogazu i wyniosła 2,76 zł.

Bankier.pl na podstawie danych BM Reflex

W ten sposób średnia cena benzyny jest już wyższa, niż była rok temu. Różnica może i nie jest duża (tylko 3 gr/l), ale w ten sposób wygasł efekt zeszłorocznej bazy i ceny tego paliwa nie będą już dokładać się do tendencji dezinflacyjnych widocznych we wskaźnik CPI. Za to nadal wyraźnie tańsze niż rok temu są olej napędowy (o 1,03 zł/l) oraz LPG (o 43 gr/l).

Dwie wiadomości z rynku hurtowego

Rynek hurtowy ma dla tankujących dwie wiadomości. Dobra jest taka, że od kilkunastu dni ceny w rafineriach już nie rosną. Ale zła jest taka, że implikowane marże detaliczne spadły praktycznie do zera, co przy utrzymaniu obecnych stawek hurtowych skłaniałoby do dalszych podwyżek cen detalicznych.

25 sierpnia PKN Orlen oferował benzynę Eurosuper95 po cenie 5 409 zł/m3, a więc ok. 6,65 zł po doliczeniu VAT-u (akcyza i inne parapodatki są już wliczone w cenę hurtową netto). Zatem to prawie taka sama cena jak średnio przy dystrybutorach, co implikuje praktycznie zerową marżę operatorów stacji.

Podobnie jest w przypadku oleju napędowego, który w płockiej rafinerii w piątek był dostępny po 5 241 zł/m3, czyli po ok. 6,45 zł/l po doliczeniu 23% VAT. Także w tym przypadku cena hurtowa równa się średniej cenie detalicznej, co na dłuższą metę jest sytuacją raczej nie do utrzymania. Jeśli więc ceny hurtowe nie spadną, to klient końcowy będzie musiał zapłacić więcej o przynajmniej kilka groszy na litrze.

Jeszcze przez tydzień trwają za to wakacyjne promocje, w ramach których po spełnieniu określonych warunków można liczyć na upusty rzędu 30 gr/l przy limitowanym wolumenie zakupu. Oprócz Orlenu promocje dla swoich klientów przygotowali m.in. Circle K oraz BP, AMIC, Shell czy Moya. Więcej na temat tego, jak płacić mniej za paliwo, można przeczytać w artykule Marcina Kaźmierczaka.

Wysoki VAT przy drogich paliwach

Nie wolno nam też zapomnieć, że 1 stycznia przywrócono w Polsce „stare” stawki VAT (co oznaczało ich podniesienie z 8% do 23%) oraz akcyzy na paliwa. Jednakże ze względu na „specyficzną” politykę cenową PKN Orlen (który w grudniu utrzymywał sztucznie zawyżone ceny, aby nie podnosić ich gwałtownie od 1 stycznia) przy dystrybutorach nie dało się zauważyć bezpośredniego efektu wyższych podatków.

W dłuższym terminie ceny detaliczne paliw dostosowały się do 23-procentowego VAT-u i finalnie płacimy za tankowanie więcej, niż gdyby nadal obowiązywała stawka 8%. Teoretycznie przy 8-procentowym Vacie litr benzyny mógłby teraz kosztować nieco ponad 6 zł, a oleju napędowego niespełna 6 zł.

Źródło:
Krzysztof Kolany
Krzysztof Kolany
główny analityk Bankier.pl

Absolwent Akademii Ekonomicznej we Wrocławiu. Analityk rynków finansowych i gospodarki. Analizuje trendy makroekonomiczne i bada ich przełożenie na rynki finansowe. Specjalizuje się w rynkach metali szlachetnych oraz monitoruje politykę najważniejszych banków centralnych. Inwestor giełdowy z 20-letnim stażem. Jest trzykrotnym laureatem prestiżowego konkursu Narodowego Banku Polskiego dla dziennikarzy ekonomicznych. W 2016 roku otrzymał także tytuł Herosa Rynku Kapitałowego przyznawany przez Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych. Telefon: 697 660 684

Tematy
Miejski model Ford Puma. Trwa wyjątkowa wyprzedaż

Komentarze (75)

dodaj komentarz
vacarius
W Lidru promka na olej 5 coś z groszami. A chyba każdy zorientowany co ma dizla wie ze można spokojnie lać do 50% zwykłego oleju spożywczego. Zamiast tej drożyżny z orlenu.
kaczyslaw_
Jakaś ***owska kurtyzana znowu kasuje komentarze, które w żaden sposób nie łamią regulaminu. No niech cię jasny kaczor strzeli!
zwyciestwo_doskonale
Niesamowity super mechanizm obronny naszego organizmu blokuje nas i nie pozwala rozsądnie pomyśleć. Weźmy na to poprawkę. Sama logika jest prosta: nasza świadomość jest wieczna albo nie. Jeśli NIE, to trwanie życia na ziemi nie ma sensu. Lepiej od razu niezaistnieć i od razu mieć święty spokój. Co za różnica czy przestaniesz istnieć Niesamowity super mechanizm obronny naszego organizmu blokuje nas i nie pozwala rozsądnie pomyśleć. Weźmy na to poprawkę. Sama logika jest prosta: nasza świadomość jest wieczna albo nie. Jeśli NIE, to trwanie życia na ziemi nie ma sensu. Lepiej od razu niezaistnieć i od razu mieć święty spokój. Co za różnica czy przestaniesz istnieć nieco później czy jednak nieco wcześniej? Kiedy już nieistniejesz to nie ma znaczenia jak długo żyłeś. To rozsądne przemyślenia, ale wiemy, że rozsądek to jedno, a rzeczywistość to drugie, na tym polega ten mechanizm obronny. A co jeśli jednak świadomość jest wieczna? No bo gdzie ta świadomość się znajduje? W atomie, w grupie atomów? Materia potrafi być świadoma? Kamień też? ... Jeśli świadomość jest wieczna to co my tu jeszcze robimy, tu na ziemi? Po co narażamy wielu z nas, a nawet dzieci na nieakceptowalne cierpienia? Nie powinniśmy przyglądać się temu bezradnie. Po co ludzie mają tutaj ciężko pracować? Po co mamy być niewolnikami niby to naszych ciał materialnych skoro w istocie jesteśmy wieczną świadomością, najprawdopodobniej całkowicie wolną bo przecież nieobciążoną ciałem, które potrzebuje jeść, pić, ogrzewania, domu, samochodu, odzienia itd. Na to wszystko musisz pracować i ciągle coś musisz. Powinniśmy sprawdzić o co tutaj chodzi, nie zostawiając na ziemi żadnego życia materialnego, tak na wszelki wypadek, aby nikt niepotrzebnie nie musiał tutaj doświadczać nic złego. Nie ma w tym żadnego ryzyka, ponieważ i tak wszyscy musimy przejść na drugą stronę. Paradoksalnie stracone lata na ziemi mogą okazać się zyskanymi w raju. Jeden za wszystkich, wszyscy za jednego. Albo wszyscy będziemy prawdziwie wolni, bezpieczni i szczęśliwi, albo to nie ma sensu. Zajęliby się tym najlepsi naukowcy na ziemi. Zostałoby to dokonane całkowicie bezboleśnie i bezstresowo. To byłaby najlepsza śmierć z możliwych, a przecież wszyscy musimy umrzeć. Już nikt nigdy nie doświadczy na ziemi nic złego. To koniec wszelkich zmagań, sporów i wysiłków, ponieważ nie ma już o co walczyć kiedy wszyscy mają wszystko lub nic nie potrzebują. To koniec wojen i tortur, koniec rywalizacji o ziemię, o surowce, o rynki zbytu, o stanowiska, lepszą pracę i płacę, to koniec katastrof i wypadków, koniec wzajemnego wykorzystywania, to koniec wykorzystywania nawet zwierząt, koniec chorób, na ziemi już nikt nie płacze, nikt nie musi wołać o pomoc bo nikt nie potrzebuje pomocy itd. itp. To może być własnie TO, wyzwolenie z cielesnej pułapki, źródła wszystkich naszych problemów. To może być nasz prawdziwy przeciwnik, prawdziwy wróg, który wykorzystuje nas do swojego przetrwania i reprodukcji. Jeśli jesteśmy wieczni to co wtedy myśleć o materialnym ciele? Czyż nie jest jak jakiś balast, a wręcz jakiś kosmiczny pasożyt, obcy, narzędzie Szatana, a może nawet sam legendarny Szatan we własnej osobie, którego jesteśmy niewolnikami? ... Potencjalnie wszyscy wygrywamy. Zwycięstwo Doskonałe.
jas2
Naprawdę tabletki pomagają.
sterl
To po ile będzie paliwo jak ropa będzie pow 150$ jak za PO?
marok
Za średnią pensję brutto za Tuska w sierpniu 2014 można było kupić ok . 700 litrów benzyny.
Obecnie można kupić ok.1070 litrów czyli ponad 50% więcej.
okragly_stol
A ile wynosila średnia jak Jarek bul premierem a Lech prezydentem?
sajetan odpowiada (usunięty)
I BŁĄD! W okresie 09.2007-09.2015 cena ropy wahała się od 36,20 USD/br do 147,50 USD/br ale ŚREDNIA cena w tym okresie wynosiła 92,20 USD czyli tylko 7 USD więcej niż dziś. A w rzeczonym okresie sierpień 2014 cena wynosiła 103,50 USD czyli 19 USD drożej niż obecnie, czyli jedynie ok 50 groszy więcej na litrze paliwa. JAKBY NIE PATRZEĆ I BŁĄD! W okresie 09.2007-09.2015 cena ropy wahała się od 36,20 USD/br do 147,50 USD/br ale ŚREDNIA cena w tym okresie wynosiła 92,20 USD czyli tylko 7 USD więcej niż dziś. A w rzeczonym okresie sierpień 2014 cena wynosiła 103,50 USD czyli 19 USD drożej niż obecnie, czyli jedynie ok 50 groszy więcej na litrze paliwa. JAKBY NIE PATRZEĆ - Tusk i jego gospodarka była w CZARNEJ D.
nasch_tschalnik
To takie samo kłamstwo jak to, że za Tuska było 15% bezrobotnych. Sąd nakazał Kaczyńskiemu przeprosić za to kłamstwo w spocie PiS.
okragly_stol odpowiada sajetan
Morawiecki nie narzekał . Rozdawał kredyty Frankowie na lewo i prawo…

Powiązane: Paliwa

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki