Cena lutowych kontraktów terminowych na ropę crude oscyluje dziś wokół poziomu 40 dolarów za baryłkę i o godz. 14:30 wynosiła 40,02 dolara. Kontrakty na ropę brent notowane są na poziomie 41,65 dolarów.
W poniedziałkowe popołudnie ropa zniżkowała jednak o 6%. Wcześniej jednak kurs ropy stabilizował się po wypowiedziach przedstawicieli OPEC, którzy chcieli wzmocnić wymowę decyzji o cieciu wydobycia. Arabia Saudyjska zapowiedziała nawet głębsze cięcie, niż wynikałoby to z decyzji OPEC. Najwyraźniej jednak inwestorzy na razie nie bardzo wierzą w to, że decyzja OPEC coś zmieni na rynku i potrzebują bardziej wyraźnych dowodów na perspektywy zmniejszenia podaży ropy. Oprócz Arabii Saudyjskiej brak jest bowiem sygnałów potwierdzających podjęcie odpowiednich kroków ze strony kartelu.
Na razie na świadomość inwestorów bardziej wydaje się działać prognoza kolejnego wzrostu zapasów ropy w USA. Dane, które zostaną opublikowane jak co tydzień w środę, mają pokazać wzrost zapasów surowca w ubiegłym tygodniu o 300 tys. baryłek.
M.D.