Prezes URE zatwierdził we wtorek taryfy na energię elektryczną dla gospodarstw domowym pięciu sprzedawcom z urzędu na poziomie 574,1 - 576,7 zł za MWh netto. Będą one obowiązywać od 1 października do 31 grudnia 2025 r. W tym czasie odbiorcy mają prawo do cen zamrożonych na poziomie 500 zł za MWh.


Zgodnie z opublikowanymi decyzjami regulatora, podstawowa taryfa G11 dla odbiorców z grupy G dla spółki PGE Obrót wyniesie 576 zł za MWh netto. Również 576 zł za MWh netto wyniesie taryfa Enei. Natomiast w przypadku Energi-Obrót cena taryfowa wyniesie 574,6 zł za MWh netto.
Cena w taryfie spółki Tauron Sprzedaż wyniesie 576,7 zł, a Tauron Sprzedaż GZE - 574,1 zł za MWh netto.
Do 30 września taryfy sprzedawców z urzędu wynoszą średnio 622,8 zł za MWh netto.
Minister energii Miłosz Motyka cytowany w komunikacie resortu zapewnił, że „robimy wszystko, aby ceny energii elektrycznej dla polskich rodzin były jak najniższe”.
„Taryfy zatwierdzone przez URE to bardzo ważny krok w kierunku odejścia od mrożenia cen prądu w 2026 roku. Mrożenie cen to rozwiązanie tymczasowe – podejmujemy szereg działań, aby od nowego roku nie było ono już potrzebne. Niższe taryfy oznaczają także niższe koszty mrożenia i więcej środków w budżecie na inne ważne wydatki, takie jak bezpieczeństwo, ochrona zdrowia czy wsparcie społeczne” - wskazał Motyka.
Zgodnie z ustawą, odbiorcy w gospodarstwach domowych do końca roku mają prawo do skorzystania z ofert taryfowych sprzedawców z urzędu z ceną zamrożoną na poziomie 500 zł za MWh. Różnicę między taryfą a ceną zamrożoną dopłaca sprzedawcy państwo.
W Polsce jest ok. 16,5 mln odbiorców energii elektrycznej w grupie taryfowej G. Według danych URE, w 2024 r. ponad 10 mln z nich korzystało z cen taryfowych, a ponad 6 mln - z ofert wolnorynkowych. (PAP)
wkr/ mick/ lm/


























































