W wynikach finansowych opublikowanych przez polskiego brokera XTB zwracają uwagę rosnące wydatki na marketing. Jego koszty wzrosły rok do roku o ponad 60 proc. Przekłada się to na skokowy wzrost liczby klientów i coraz większe zyski, za którymi podąża giełdowa kapitalizacja spółki.


Opublikowane w poniedziałek 8 maja wyniki finansowe XTB za I kwartał 2023 nie były zaskoczeniem dla inwestorów, ponieważ w kluczowych pozycjach były one zgodne z wcześniej pokazanymi szacunkami. Raport potwierdził blisko 303 mln zł zysku netto przy 531,6 mln zł przychodów, to odpowiednio 19,8 proc. i 20,8 proc. więcej w porównaniu do I kwartału 2022 r.
Marketing najdroższy w historii
Zgodne z wcześniej podanymi szacunkami były także koszty operacyjne za pierwszy kwartał 2023 r., które wyniosły 184,2 mln zł, czyli były większe 40 proc. rok do roku. Największy wpływ na tę pozycję miały rosnące koszty na marketing, które wyniosły 81,4 mln zł i były wyższe o 30,8 mln zł w analogicznym okresie, co oznacza wzrost 60,8 proc.


To jednak tendencja obserwowana w kolejnych raportach XTB od dłuższego czasu. W całym 2022 r. wydatki na marketing przekroczyły już 222,3 mln zł i stanowiły ponad 60 proc. kosztów operacyjnych, które wyniosły w poprzednim roku blisko 559 mln zł.
W 2023 r. koszty operacyjne mogą wzrosnąć o 25 proc. do blisko 700 mln zł. Z prognozy zarządu wynika, że koszty marketingu w 2023 r. wzrosną o ok. 20 proc., co dałoby kwotę ok. 260-270 mln zł.
Blisko 31 proc. z tej puli wydano już w I kwartale, który był pod tym względem rekordowy w dotychczasowej historii spółki i wyższy 19 proc. od kosztów marketingu w IV kwartale 2022 r., w którym startowała współpraca z globalnym ambasadorem marki i byłym mistrzem UFC Conorem McGregorem.
Rekordowa liczba klientów
Działania marketingowe mają za zadanie przyciągnąć jak najwięcej nowych klientów. Aktywna liczba klientów i powiązane z nią wolumeny transakcji to jeden z dwóch czynników w największej mierze przekładających się na wyniki operacyjne, drugim jest zmienność na rynkach finansowych i towarowych. Na ten pierwszy spółka ma wpływ, więc wykłada coraz większe kwoty, by przyciągnąć coraz więcej nowych klientów.
W I kwartale 2023 r. pozyskała ich aż 104,2 tys., czyli o 88,3 proc. więcej niż rok wcześniej. To także wynik zdecydowanie najlepszy w dotychczasowej historii i pierwszy raz kiedy przekroczony został poziom 100 tys. nowych klientów i 215 tys. średniej liczby aktywnych klientów na koniec kwartału. Rok wcześniej było tych drugich niespełna 150 tys., co oznacza wzrost tej wartości o 44,1 proc. rdr.


W dodatku byli oni bardzo aktywni pod względem transakcji wyrażonej w liczbie zawartych kontraktów CFD (największe źródło przychodów, o czym niżej) w lotach. Obrót instrumentami pochodnymi wyniósł 1,845 mln lotów (I kwartał 2022: 1,560 mln lotów), a rentowność na lot osiągnęła wartość 288 zł wobec 282 zł z I kw. 2022r.
Poza działaniami związanymi z kampaniami reklamowymi z udziałem Conora McGregora, Ikera Casillasa czy Joanny Jędrzejczyk XTB próbuje dotrzeć do szerokiej rzeszy nowych grup klientów poprzez współpracę z popularnym na YouTube Kanałem Sportowym, czasową promocję „Darmowa akcja na dobry początek” czy nowe produkty jak możliwość kupna tzw. akcji ułamkowych.
Ta ostania usługa dla klientów w Polsce ma być dostępna od 15 maja – podało XTB. W dodatku oferta zostanie rozszerzona także o papiery spółek z GPW, w sumie obejmuje 926 spółek z USA, Polski i innych rynków europejskich oraz 136 ETF-ów.
Nowych klientów chcących za pośrednictwem platformy XTB inwestować przybywa także ze względu na atrakcyjną ofertę dotyczącą handlu na giełdzie, gdzie prowizja maklerska wynosi 0 proc. do sumy miesięcznych obrotów nieprzekraczających równowartości 100 tys. euro.
Baza klientów to już ponad 703 tys. osób w porównaniu do niespełna 482 tys. rok wcześniej. Jednak to nie klienci handlujący na akcjach stoją za wynikami finansowymi XTB, a ci, którzy sięgają po kontrakty CFD. W poprzednim kwartale ponad 98 proc. przychodów spółki pochodziło właśnie z tego źródła, a – jak mówią statystki – między 70-90 proc. inwestorów odnotowuje na tym rynku straty.
Chociaż XTB to marka globalna, która planuje ekspansję na Bliski Wschód czy w Afryce, większość przychodów czerpie z polskiego rynku. W poprzednim kwartale było to 274 mln zł, co odpowiadało 51,6 proc. wszystkich przychodów XTB. Wrażenie robi roczna dynamika, bo przychody z Polski wzrosły o 129 proc. rdr. i aż 282 proc. w ujęciu kwartał do kwartału.
Kurs na szczycie
Sukces finansowy XTB przekłada się na kurs jego akcji notowanych na GPW. W poniedziałek 8 maja za jedną akcję płacono 43,88 zł, a kapitalizacja spółki przekroczyła 5 mld zł. W ciągu ostatnich 12 miesięcy akcje podrożały o ponad 140 proc. i tylko w tym roku dają stopę zwrotu na poziomie 40 proc.


Wpływ na kurs ma także deklaracja podziału rekordowego zysku za 2022 r.; XTB chce wypłacić 381,5 mln zł dywidendy w dodatku skupić akcje własne w celu ich umorzenia za blisko 190 mln zł. Notowania wspierają kolejne pozytywne rekomendacje domów maklerskich, ostatnia od DM Noble Securities wskazała cenę docelową na poziomie 78,90 zł.