REKLAMA

CD Projekt: "Cyberpunk" zgodnie z planem

2017-11-16 13:03
publikacja
2017-11-16 13:03

CD Projekt przerwał milczenie i za pośrednictwem "Pulsu Biznesu" uspokoił nieco inwestorów. Prace nad "Cyberpunkiem" według prezesa Kicińskiego idą zgodnie z planem, a spółka zamknęła właśnie jeden ważnych etapów produkcji.

Ostatnie dni były dla akcjonariuszy CD Projektu bardzo ciężkie. Spółka, która przyzwyczaiła inwestorów do wzrostów i ciągłego poprawiania swoich historycznych maksimów, w ciągu dwóch pierwszych sesji tego tygodnia straciła 16,3 proc. Wszystko przez plotki oparte na doniesieniach byłych pracowników spółki. - Są problemy przy produkcji "Cyberpunka", premiera gry może się opóźnić - brzmiał przekaz. Więcej na ten temat pisaliśmy w artykule "Akcje CD Projektu tracą po doniesieniach o Cyberpunku".

fot. / / Bankier.pl

Wówczas też zapytaliśmy spółkę o komentarz, jej przedstawiciele nie chcieli jednak komentować plotek. Później skala spadków rosła i w końcu w dzisiejszym "Pulsie Biznesu" ukazał się wywiad z Adamem Kicińskim, prezesem CD Projektu, który już na wstępie zaznaczył: "Nie pojawiły się w ostatnim czasie żadne problemy mogące wpłynąć na produkcję. Wręcz przeciwnie - mając za sobą kamień milowy, jesteśmy jeszcze spokojniejsi".

Właśnie zamknęliśmy ważny etap produkcji. Przed naszą rozmową wyjechało z tego pokoju sporo sprzętu, w tym duży ekran, co świadczy o zaawansowaniu produkcji. Jesteśmy zadowoleni z efektów - przekonywał Kiciński. Prezes zaznaczył także, że "silnik już jest i działa". - Oczywiście będzie jeszcze rozwijany. Przy każdej naszej grze musieliśmy mocno rozwijać technologię i tak samo jest tym razem. Musi być odpowiednia do naszych potrzeb związanych z konkretnym tytułem i światem, który tworzymy, oraz dopasowana do możliwości urządzeń dostępnych na rynku. Dlatego silnik wymaga stałej aktualizacji, jego modyfikacje trwają zwykle do bardzo późnego etapu - dodawał.

Data premiery wciąż nieznana

W rozmowie nie padła jednak ewentualna data premiery. - Trzeba cierpliwie poczekać na oficjalną zapowiedź. Na pewno nie ogłosimy daty w tym roku czy w przyszłym - nie odpowiem - ucinał Kiciński i dodawał, że komentowanie pojawiających się na rynku spekulacji byłoby dla nas niekorzystne. - Najważniejsze jest zbudowanie jak największego zainteresowania graczy, co przełoży się na sprzedaż - przekonywał.

fot. Marek Wiśniewski / / Puls Biznesu

Te słowa warto podkreślić, pokazują one bowiem, że "Cyberpunk" to wciąż daleka perspektywa. Póki co, jedyne co wiedzą gracze o możliwej dacie premiery to to, że ma ona mieć miejsce przed końcem 2021 roku, jest bowiem wpisana w strategię spółki na lata 2016-2021. Plotki mówiące o tym, że gra zostanie wydana po 2020 roku wcale więc nie muszą się gryźć z harmonogramem, o którym mówi prezes Kiciński. Warto jednak pamiętać, że zgodnie ze strategią światło dzienne do 2021 roku miała ujrzeć jeszcze inna gra RPG najwyższej klasy.

W wywiadzie prezes Kiciński odnosił się także do coraz częściej pojawiających się sugestii dotyczących problemów kadrowych CD Projektu. - Nad grą ("Cyberpunkiem" - przyp. red.) pracuje około 300 osób. To więcej niż w szczytowym momencie prac nad „Wiedźminem 3”, ale w przyszłości będzie ich jeszcze trochę więcej. Ponadto około 100 osób pracuje nad "Gwintem". Obecnie mamy w spółce największy i najlepszy zespół programistów w naszej historii - przekonywał.

Adam Torchała

Źródło:
Tematy
Najtańsze rachunki dla firm. Sprawdź, gdzie nie przepłacisz
Najtańsze rachunki dla firm. Sprawdź, gdzie nie przepłacisz

Komentarze (3)

dodaj komentarz
trollmaster
Bzdura, oryginalne zdanie brzmi:

"Na pewno nie ogłosimy daty w tym roku, czy w przyszłym — nie odpowiem. "

Przecinek robi wielką różnicę, panie manipulatorze.
trollmaster
"Te słowa warto podkreślić, pokazują one bowiem, że "Cyberpunk" to wciąż daleka perspektywa."

jakieś wsparcie dla tej teorii?
Bo ze słów prezesa wynika, że w przyszłym roku podadzą datę premiery.
A kampania marketingowa ma być krótka a intensywna, tak jak w przypadku Fallout 4, góra 6 miesięcy.
Zanim
"Te słowa warto podkreślić, pokazują one bowiem, że "Cyberpunk" to wciąż daleka perspektywa."

jakieś wsparcie dla tej teorii?
Bo ze słów prezesa wynika, że w przyszłym roku podadzą datę premiery.
A kampania marketingowa ma być krótka a intensywna, tak jak w przypadku Fallout 4, góra 6 miesięcy.
Zanim zaczniecie siać wyssane z palca domysły, polecam poczytać uważnie wypowiedzi prezesa.
kalejdoskop1
"Na pewno nie ogłosimy daty w tym roku czy w przyszłym - nie odpowiem - ucinał Kiciński"

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki