REKLAMA
TYLKO U NAS

Brytyjczycy chcieli chronić syna Kaddafiego

2011-09-09 19:16
publikacja
2011-09-09 19:16
Brytyjskie służby w 2004 roku oferowały synowi libijskiego dyktatora Saifowi al-Islamowi ochronę. Brytyjski wywiad odkrył bowiem, że organizowany jest spisek zagrażający życiu syna Kadafiego, który mieszkał wtedy w Londynie. Portal dziennika "Guardian" pisze o nowych dowodach świadczących o współpracy Londynu z reżimem Muammara Kadafiego. Dokumenty odkryto w Trypolisie, w opuszczonych budynkach rządowych.

Oficerowie Scotland Yardu zapewnili 7 lat temu Saifa, że podjęto kroki, które zapewnią mu bezpieczeństwo. Saif al-Islam Kadafi znalazł się wówczas też na specjalnej liście osób zagrożonych atakiem.

W ostatnich czasie w mediach na Wyspach Brytyjskich pojawia się coraz więcej faktów świadczących o dobrych relacjach brytyjskich władz z reżimem w Libii. Saif al-Islam był na przykład gościem księcia Andrzeja w Pałacu Buckingham, przyjaźnił się też z przedstawicielami świata polityki i uczęszczał do elitarnej szkoły London School of Economics.

Syn Kadafiego Saif Al-Islam, podobnie jak obalony dyktator, są poszukiwani przez Międzynarodowy Trybunał w Hadze za zbrodnie przeciwko ludzkości. Ukrywają się prawdopodobnie w Libii.

Kilka dni temu "Guardian" informował, że w Trypolisie znaleziono między innymi list sir Marka Allena, szefa brytyjskiego wywiadu do ministra spraw zagranicznych Libii, Mussy Kussy. Dziękował w nim za "pyszne prezenty", czyli pomarańcze i daktyle, które otrzymał od ministra należącego do reżimu byłego dyktatora.

Źródło:IAR
Tematy
Bezpłatne konto firmowe to dopiero początek. Sprawdź, które banki płacą najwięcej za oszczędności

Komentarze (0)

dodaj komentarz

Powiązane: Libia

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki