Perspektywy dobrych zbiorów, głównie w Ekwadorze obniżają ceny kakao - ocenia w raporcie organizacja branżowa ICCO (International Cocoa Organization).
"W związku z rosnącymi oczekiwaniami dotyczącymi głównego zbioru 2025/26, trend spadkowy cen kakao obserwowany w sierpniu przedłużył się do września 2025 r. Uczestnicy rynku zaczęli wyceniać bardziej korzystne perspektywy podaży, co przyczyniło się do spadku cen kontraktów terminowych na kakao" - pisze ICCO.
ICCO pisze, że obecna spadkowa korekta cen kakao jest w dużej mierze przypisywana poprawie globalnych prognoz zbiorów na sezon 2025/26.
"Ryzyko kolejnego spadku produkcji zmalało, wspierane przez kilka kluczowych czynników, takich jak rozwój produkcji w Ekwadorze. Ekwador stał się głównym motorem napędowym globalnej podaży kakao. Krajowe ceny kształtowane przez rynek pozwoliły rolnikom skorzystać z wieloletnich wysokich cen, pobudzając inwestycje w uprawę kakao. Plony szacuje się na 800 kg z hektara, co przewyższa średnią w Afryce Zachodniej. Produkcja wynosi obecnie około 570 000 ton, a przy założeniu stabilnych warunków, prognozy mogą przekroczyć 600 000 ton w nadchodzących latach" - ocenia ICCO.
Z kolei poprawa warunków pogodowych w Afryce Zachodniej, czyli sprzyjające opady deszczu w połączeniu z innymi sprzyjającymi warunkami pogodowymi w trzecim kwartale 2025 r. poprawiły perspektywy zbiorów w Wybrzeżu Kości Słoniowej i Ghanie.
"Chociaż spodziewany wzrost produkcji jest niewielki, przyczynia się on do ogólnych pozytywnych perspektyw" - napisano.
"Chociaż przewiduje się globalną nadwyżkę produkcji w sezonie 2025/26, nie jest ona spowodowana wyłącznie wzrostem produkcji. Popyt na kakao osłabł, a ożywienie pozostaje powolne po gwałtownych wzrostach cen w poprzednich latach" - dodano.
ICCO dodaje jednak, że w Afryce Zachodniej, głównym regionie produkcji kakao na świecie, nadal utrzymują się problemy strukturalne. Podaż jest nadal ograniczona przez starzejące się drzewa kakaowe, uporczywe choroby upraw i rosnące ryzyko związane ze zmianami klimatu.
"Czynniki te podkreślają potrzebę ostrożnego optymizmu co do prognoz dotyczących podaży w nadchodzących miesiącach" - napisano. (PAP Biznes)
map/ ana/
