Boryszew nie zamierza pozbywać się segmentu chemicznego. Spółka chce rozwijać kluczowe produkty z tego obszaru, choć nie wyklucza wygaszenia czy sprzedaży pewnych składowych segmentu - poinformował na konferencji prasowej prezes spółki Jarosław Michniuk.
"Zakończyliśmy prace nad strategią dla chemii w końcu sierpnia - początku września. Jest kilka grup produktowych, które zdecydowanie chcemy rozwijać" - powiedział prezes.
Wśród nich wymienił Borygo i płyny, które będą "następcą" tego produktu, a także środki do odmrażania pasów startowych i statków powietrznych.
Firma zamierza się też rozwijać w obszarze kształtek z tworzyw spienialnych, stawia również na specjalistyczne włókna poliestrowe.
"Jeśli chodzi o pozostałe obszary - dla każdego analizujemy konkretny plan działań. Nie wykluczamy żadnych opcji, w tym sprzedaży czy wygaszenia produkcji" - poinformował Michniuk.
"Ale nie ma żadnych planów sprzedaży całego segmentu chemicznego" - zastrzegł.
Środowy "Parkiet" podał, że inwestor Krzysztof Moska jest zainteresowany zakupem chemicznej części kontrolowanego przez Romana Karkosika Boryszewa. (PAP Biznes)
morb/ ana/