REKLAMA

Borowski: Na razie nie ma argumentów za postulowaną przez rząd repolonizacją banków

2016-10-03 09:35
publikacja
2016-10-03 09:35

Krajowy sektor bankowy w coraz większym stopniu znajduje się w polskich rękach. Obecnie rozgrywka toczy się między innymi o aktywa Raiffeisen Bank Polska. Zdaniem Jakuba Borowskiego, głównego ekonomisty Crédit Agricole, na razie nie ma silnych ekonomicznych przesłanek do repolonizacji działających w Polsce banków. Taką operację można rozważyć w przyszłości, ale powinna ona być oparta o prywatny, a nie państwowy, kapitał.  

fot. Katarzyna Waś-Smarczewska / / Bankier.pl

- Sądzę, że repolonizacja banków to kierunek, który można, oczywiście, rozważyć - podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Inwestor Jakub Borowski, główny ekonomista banku Crédit Agricole. - Co do zasady jednak byłoby lepiej, gdyby przechodzenie pod skrzydła krajowego podmiotu działo się w sposób naturalny, czyli gdy tego rodzaju kapitał uczestniczy w całym procesie. Chodzi o to, żeby repolonizowane banki, które kiedyś były własnością Skarbu Państwa, a dzisiaj stają się ponownie częścią podmiotów krajowych, przejmowane były przez prywatne organizacje. Ale w takim procesie przeszkodą jest braku na rynku odpowiedniej ilości kapitału.

Gdy to Skarb Państwa jest podmiotem przejmującym kontrolę nad daną instytucją finansową, jej przyszłość - zdaniem Jakuba Borowskiego - nie musi wyglądać dobrze. Będący wtedy właścicielem większości udziałów rząd może, poprzez Ministerstwo Skarbu, wpływać na decyzje kadrowe i kierunki rozwoju firmy. Z historycznych doświadczeń wynika, że politycy w przedsiębiorstwach zbyt często kierują się bardziej interesem swojej formacji, wpływem na jej notowania w badaniach opinii publicznej, niż korzyścią spółki.

- Może być tak, że bank będzie miał szczęście do świetnych menadżerów, ale może się także zdarzyć, że ostatecznie Skarb Państwa będzie w przyszłości miał zbyt silny i niekoniecznie pozytywny wpływ na to, co dzieje się w takim podmiocie - wyjaśnia Jakub Borowski. - W sumie zatem wydaje mi się, że nie ma dzisiaj mocnych, przekonujących argumentów na rzecz repolonizacji, choć nie można wykluczyć, że kiedyś się pojawią. Wydaje mi się, że jeśli inwestujemy miliardy złotych w przejęcie banków, to warto mieć najpierw silne przekonanie, że taki proces się uda i przyniesie dodatkową wartość. Potrzebne są zatem mocne, oparte nas przekonujących badaniach argumenty. Wtedy obserwatorzy i podatnicy, którzy w przyszłości mogą ponieść koszty takich operacji, będą mieć przekonanie, że tego rodzaju drogą warto podążać

W ubiegłym tygodniu Alior Bank, którego obecnie głównym udziałowcem jest PZU, uzyskał negocjacyjną wyłączność na działalność bankową Raiffeisen Bank Polska. Z kolei będący wciąż w dużej części własnością Skarbu Państwa PKO BP złożył wiążącą ofertę na zakup wszystkich akcji Raiffeisen-Leasing Polska i uzyskał wyłączność negocjacyjną. Zdaniem ekspertów to kolejne kroki prowadzące do repolonizacji krajowego sektora bankowego.

Źródło:
Tematy
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Advertisement

Komentarze (38)

dodaj komentarz
~ktos
Kolejny argument:
W niemczech ten sam bank daje kredyt na 3%, a w Polsce na 13%. I gdzie tu rownosc firm polskich a niemieckich?
~gzik
Za te repolonizację to ci z pis pójdą siedzieć. Kto kupuje bank za taką kasę. Prościej zbudować taki bank od podstaw. Dobry marketig i reklamy w tv i idzie. Tylko narażą SP na straty tymi zakupami.
~emart
Tow. Marek Borowski ----twarzą PO.
~czytam
Wg Kukiz'15, 70% polskich banków zostało sprzedanych za 20 mld zł. A wiecie jakie zyski one przynoszą? 15 mld zł roczne zysku! Niedawno czytałem artykuł o tym, tutaj na portalu. Wychodzi na to, że banki oddaliśmy za darmo, czy to tylko tak źle wygląda?
~Burza
Tak, oddaliśmy je za darmo i to w momencie kiedy nasza gospodarka miała najlepsze przed sobą. Teraz ma fazę najszybszego wzrostu za sobą. Czekają nas niskie stopy procentowe i niskie tmpo rozwoju z powodu demografii i to będzie powodowało niską rentowność banków. Takie Borowskie mendy powinny zawisnąć na gałęziach.
~ger
To drugie i trzecie pokolenie ubeków staje się groźniejsze dla Polski i Polaków niż pierwsze.
~kar
UJAWNIĆ pełną listę komunistycznej agentury w instytucjach finansowych. a zwłaszcza
z SB i WSI w tym szpicli TW SB komunistycznej bezpieki! Dlatego boją się IPN, który chcą zlikwidować.
~karol
czy nas z PIS to też obowiazuje ?
~sorry
Tymczasem w dzisiejszym FT Dieter Zetsche, szef Daimlera, stawia tezy przeciwne analizom Pana Borowskiego z francuskiego banku czerpiącego korzyści z działalności prowadzonej w Polsce.
"Silne banki niemieckie są ważne dla silnej niemieckiej gospodarki. To jest ścisły związek i taki będzie w przyszłości."


“Strong
Tymczasem w dzisiejszym FT Dieter Zetsche, szef Daimlera, stawia tezy przeciwne analizom Pana Borowskiego z francuskiego banku czerpiącego korzyści z działalności prowadzonej w Polsce.
"Silne banki niemieckie są ważne dla silnej niemieckiej gospodarki. To jest ścisły związek i taki będzie w przyszłości."


“Strong German banks are important for a strong German economy,” Dieter Zetsche, boss of carmaker Daimler, told the Frankfurter Allgemeine newspaper. “This is a close connection, and it will remain so.”
~oli
Jego ojciec Marek Borowski urodzony w rodzinie polsko-zydowskiej,rozpoczal wyprzedaz polskich bankow,to syn bedzie za repolonizacja.Ciekawe czym dla nich jest PATRIOTYZM?

Powiązane: Repolonizacja banków

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki