REKLAMA

Bogusław Liberadzki

2014-05-26 22:44
publikacja
2014-05-26 22:44

Były minister transportu i obecny europoseł SLD Bogusław Liberadzki został po raz trzeci eurodeputowanym. "Ta praca daje satysfakcję; umożliwia wpływ na politykę europejską" - mówi.

Najważniejszym aspektem działalności Liberadzkiego w Parlamencie Europejskim będzie transport. Jak podkreślał w kampanii, w nowej kadencji będzie kontynuował pracę nad poprawą komunikacji między regionem (stratował w okręgu lubusko-zachodniopomorskim) a resztą kraju i Europą. Wyzwaniem dla niego będzie wybudowanie tunelu pod Świną w Świnoujściu i wydłużenie S3 do tego miasta, a także przywrócenie transportu na Odrze.

Jak powiedział PAP, praca w Parlamencie Europejskim daje mu satysfakcję, ponieważ umożliwia wpływanie na europejską politykę i kontynuowanie pracy naukowej. Jak podkreśla, przez ostatnie pięć lat udało mu się napisać trzy książki o polityce transportowej.

W 1970 r. Liberadzki ukończył Szkołę Główną Handlową w Warszawie z tytułem magistra ekonomii. Później obronił pracę doktorską, a następnie habilitacyjną. W 1999 r. uzyskał tytuł profesora nauk ekonomicznych, od 2006 r. jest profesorem zwyczajnym. Jest także kierownikiem Katedry Transportu SGH.

W drugiej połowie lat 80. Liberadzki był stypendystą Fulbrighta na uniwersytecie W Illinois, gdzie studiował zagadnienia deregulacji transportu w Stanach Zjednoczonych. Jak podkreślał, przywiózł stamtąd "zupełnie nowy warsztat gospodarki rynkowej".

Wymienia, że do najważniejszych punktów w karierze politycznej zalicza objęcie stanowiska wiceministra transportu w 1989 r., a później ministra transportu w latach 1993-1997. "Wydawało się, że przygoda, która się wtedy rozpoczęła, będzie krótka, ale trwa już 25 lat" - mówi Liberadzki.

Liberadzki, który jest wiceprzewodniczącym zarządu krajowego SLD, będzie sprawował mandat europosła po raz trzeci. Również po raz trzeci otwierał listę w okręgu lubusko-zachodniopomorskim. W 2009 r. zagłosowało na niego blisko 70 tys., co dało mu drugi po Sławomirze Nitrasie z PO wynik w okręgu (ponad 107 tys. głosów).

O sobie mówi: Jestem wybierany, a w głosowaniu moje poprawki przechodzą; osiągnąłem w tej perspektywie finansowej to, co chciałem. Mamy korytarz transportowy Adriatyk-Bałtyk łącznie ze Szczecinem, mamy pieniądze na linię kolejową Szczecin-Poznań-Wrocław, drogę nr 6 wpisaną do transeuropejskiej sieci transportowej (TEN-T), i duże prawdopodobieństwo, że uda się sfinansować tunel w Świnoujściu w porozumieniu ze stroną niemiecką".

Jak informuje na swojej stronie internetowej, w 2008 r. został wybrany w PE posłem roku za aktywność i skuteczność w transporcie.

"Szukam przyjaciół, lubię ludzi i daję się lubić. Szukam porozumienia, a nie sporów" odpowiedział, pytany, jakie cechy ułatwiają mu działalność polityczną. Mówiąc o swoich "niepraktycznych cechach", dodał: Spotykam się z zarzutami, że czasami jestem zbyt cierpliwy, za długo wysłuchuję nie do końca słusznych racji, albo że nie umiem kategorycznie +objechać kogoś z góry do dołu+.

Liberadzki podkreślał, że po wyborach liczy na dobrą współpracę z europosłami z innych partii, tak jak miało to miejsce do tej pory.

W minionej kadencji europarlamentu Liberadzki należał do Grupy Postępowego Sojuszu Socjalistów i Demokratów. Był także kwestorem PE i członkiem prezydium PE, zasiadał również w komisji transportu i turystki.

Liberadzki urodził się w 1948 r. w Sochaczewie. Jest żonaty, ma dwóch synów i jednego wnuka. Jego hobby to czytanie książek, szczególnie biografii historycznych - ulubioną postacią jest Napoleon Bonaparte. W wolnych chwilach dużą radość sprawia mu praca w przydomowym ogrodzie. (PAP)

res/ ura/ bk/

Źródło:PAP
Tematy
Konta bez drenowania firmowego budżetu? Sprawdź, gdzie przedsiębiorca płaci najmniej
Konta bez drenowania firmowego budżetu? Sprawdź, gdzie przedsiębiorca płaci najmniej

Komentarze (0)

dodaj komentarz

Powiązane: Transport towarów

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki