REKLAMA
TYLKO U NAS

Blisko 50 tys. zł dopłaty w nowym programie. Skorzystają właściciele domów

2024-05-20 09:20
publikacja
2024-05-20 09:20

Już wkrótce wystartuje nowy program dopłat do przydomowego wiatraka dla właścicieli budynków mieszkalnych. "Moja elektrownia wiatrowa" umożliwi otrzymanie do 30 tys. zł dofinansowania do zakupu i montażu urządzenia oraz 17 tys. zł na magazyn energii. Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej planuje rozpocząć przyjmowanie wniosków w tym roku.

Blisko 50 tys. zł dopłaty w nowym programie. Skorzystają właściciele domów
Blisko 50 tys. zł dopłaty w nowym programie. Skorzystają właściciele domów
fot. Drakuliren / / Shutterstock

Nowy program "Moja elektrownia wiatrowa", z którego można będzie otrzymać wsparcie do zakupu i montażu przydomowego wiatraka, miałby ruszyć w drugim lub trzecim kwartale br., poinformował Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w odpowiedzi na pytania PAP. Oprócz dofinansowania do wiatraka będzie można dostać środki na magazyn energii elektrycznej.

Blisko 50 tys. zł dopłaty

W ramach nowego programu z dofinansowania będą mogły skorzystać osoby fizyczne, które są właścicielem lub współwłaścicielem budynku mieszkalnego, lub lokalu mieszkalnego w budynku mieszkalnym, wytwarzających energię elektryczną na własne potrzeby. Założenia programu "Moja elektrownia wiatrowa" przewidują dwa rodzaje wsparcia finansowego w postaci dotacji:

  • do 30 tys. zł, nie więcej niż 50 proc. kosztów kwalifikowanych na jedną współfinansowaną instalację wiatrową (lecz nie więcej niż 5 tys. zł/1 kW).
  • do 17 tys zł, nie więcej niż 50 proc. kosztów kwalifikowanych na jeden magazyn energii elektrycznej - akumulator o pojemności minimalnej 2 kWh (lecz nie więcej niż 6 tys. zł./1 kWh).

Z założeń projektu programu wynika, że z dopłaty nie mogą skorzystać przedsiębiorcy. Wyjątkiem są osoby, które prowadzą działalność o charakterze pomocniczym - tj. udział działalności gospodarczej nie przekracza 20 proc. wydajności infrastruktury (powierzchni całkowitej budynku).

"Beneficjent zobowiązany jest do eksploatacji instalacji oraz innych dofinansowanych urządzeń we wskazanej we wniosku lokalizacji przez co najmniej 5 lat od dnia wypłaty dofinansowania (...) W okresie trwałości beneficjent nie może m.in. zmienić przeznaczenia budynku z mieszkalnego na inny, zdemontować instalacji lub innych urządzeń zakupionych i zainstalowanych w ramach przedmiotowej inwestycji (z wyjątkiem wymiany wadliwych instalacji lub urządzeń na inne o parametrach nie gorszych od tych z instalacji urządzeń zdemontowanych), zmienić miejsca lokalizacji inwestycji, odsprzedać/zastawić urządzeń - pod rygorem wypowiedzenia umowy o dofinansowanie i zwrotu otrzymanych środków wraz z odsetkami liczonymi jak od zaległości podatkowych" - przeczytamy w założeniach programu.

Budżet całego programu ma wynieść 400 mln zł. Umowy z beneficjentami mają być podpisywane do końca 2028 r. Nie jest jeszcze znana pula środków w pierwszym naborze wniosków, podaje PAP.

DF

Źródło:
Tematy
Wyjątkowa wyprzedaż Ford Pro. Poznaj najlepsze rozwiązania dla Twojego biznesu.

Komentarze (24)

dodaj komentarz
lucap
Wyprowadzanie pieniedzy z podatkow, żeby sąsiad hałasował wiatrakiem.

Zrobmy fundusz ktory bedzie przejmował sąsiednie działki polityków, żeby im tam wiatraki nawet te małe nastawiać z podatkowych pieniedzy.
j4oen
Bankier ukrywa autorów swoich tekstów bo ludzie widząc "Dominika Florek" nie chcą klikać w treści które zawsze są jak ze snu wariata... Trwonienie kapitału na wiatraki na domy jednorodzinne... To przypomina program z czasu ZSSR gdzie każdy chłop mial wytapiać metal w własnym mini piecu hutniczym...
napuszonyryszard
Ciekawe, producenci z którego kraju ugrają na tym programie najwięcej...? Upokarzanie polaczków przez polskojęzyczną ekspozycję bundestagu w Polsce - ciąg dalszy.
nabragim
Cóż za przywilej i zysk! Dostaniesz 50k pln! oczywiście po wyłożenia swoich conajmniej 50k pln-ów. Jak marne i smutne byłoby życie gdybys z tych dopłat nie musiał korzystać?
rembielinek
Czy jest już w Polsce firma , która produkuje od początku do końca takie miniwiatraki o mocy 2+/- 5 KW ? A przynajmniej "skrzydła" i "prądnice" ?
katzpodola
Jest. Pochodzi z Niemiec ale ma juz swoje przedstawicielstwo w Polin i dzieki PO będzie miało raj
andyb
Jestem zwolennikiem energetyki rozproszonej ale nie da się niczego osiągnąć wywalaniem publicznych pieniędzy na kretyńskie programy. Kiedyż twórcy tych politycznych knotów zrozumieją, że każda nieruchomość ma inne warunki lokalne dla produkcji energii oze. Zamiast wymuszać instalowanie fotowoltaiki w zacienieniu a wiatraków w bezwietrzu Jestem zwolennikiem energetyki rozproszonej ale nie da się niczego osiągnąć wywalaniem publicznych pieniędzy na kretyńskie programy. Kiedyż twórcy tych politycznych knotów zrozumieją, że każda nieruchomość ma inne warunki lokalne dla produkcji energii oze. Zamiast wymuszać instalowanie fotowoltaiki w zacienieniu a wiatraków w bezwietrzu dajcie zarobić tym, którzy mają warunki do produkcji energii w danej technologii w danej lokalizacji. Dotujcie przesył a nie wytwarzanie. Pozwólcie sprzedać i kasować za całą wytworzoną energię, którą ktoś spożytkuje w innym miejscu. Dopłacanie do montażu nieefektywnej instalacji to wyrzucanie pieniędzy w błoto. Niech właściciel zdecyduje jakie ma warunki i jak chce produkować energię ale musi być w tym zarobek. Takimi programami można równie dobrze dotować obsadzanie pól w Polsce kawowcem lub bananowcem (dotacje na plantacje orzecha włoskiego już były). Chętni na publiczne pieniądze zawsze się znajdą ale prąd tańszy nie będzie.
kimdzongtusk
Czyli znowu większość ludzi zasuwający za minimalną lub nieco wyższą będzie się składać na tych bogatszych? Do paneli, do wiatraków, do elektryków, do kredytów hipotecznych.... taki socjalizm dla bogatych i kapitalizm dla biednych.
po_lnische--------wehrmacht
Czym więcej tych" dopłat" tym droższy prąd...POśmiewisko:):):):)
profesort
Ponieważ jak czytam z wykształceniem przyrodniczym słabo, pouczę: 1kWh można zakumulować w akumulatorze 12V ~100 Ah, który kosztuje 400-500 zł (najtańszy kwasowo-ołowiowy). Powiedzmy, że kupujemy 2x droższy to jest 1000 zł, ale nie 6000 zł !

Kolejny wielki shit i przepalanie "pieniędzy" z dodruku, zniewalanie ludzi
Ponieważ jak czytam z wykształceniem przyrodniczym słabo, pouczę: 1kWh można zakumulować w akumulatorze 12V ~100 Ah, który kosztuje 400-500 zł (najtańszy kwasowo-ołowiowy). Powiedzmy, że kupujemy 2x droższy to jest 1000 zł, ale nie 6000 zł !

Kolejny wielki shit i przepalanie "pieniędzy" z dodruku, zniewalanie ludzi "dotacjami", to zawsze jest umowa cywilno-prawna. Niebezpieczna umowa.

Powiązane: Energia wiatrowa

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki