Względnie stabilny w ostatnich tygodniach rynek bitcoina ponownie przeżywa poważne turbulencje. Spadek kursu wirtualnej waluty łączony jest z kolejnym przypadkiem zawieszenia handlu na jednej z giełd, z której hakerzy wykradli bitcoiny warte ponad 60 mln dolarów.


Dziś nad ranem za bitcoina zapłacić należy około 540 dolarów. To o ponad 100 dolarów mniej niż jeszcze przed siedmioma dniami. Większość przeceny z ostatnich dni zrealizowała się wczoraj, kiedy wirtualna waluta po raz pierwszy od końca czerwca przebiła od góry psychologiczny poziom 600 dolarów. Mimo to warto podkreślić, że bitcoin wciąż jest droższy niż na początku roku.


Przecenę bitcoina w medialnych przekazach łączy się z atakiem hakerskim na giełdę Bitfinex. Hongkońska giełda zamieściła we wtorek komunikat informujący o zawieszeniu obrotu, wpłat i wypłat ze względu na wykrycie luki w systemie bezpieczeństwa. Jak informuje Bloomberg, hakerzy przejęli 119 756 bitcoinów, które nawet obecnie – już po ostatnich spadkach - warte są ponad 64 mln dolarów.
Według danych bitcoincharts.com, giełda Bitfinex była największą dolarową platformą handlu bitcoinem – dwie większe rozliczają transakcje w chińskim juanie. Atak na Bitfinex to najpoważniejszy tego typu problem od momentu upadku Mt.Gox – ówczesnego lidera wśród bitcoinowych giełd – do którego doszło w 2014 r.
W oświadczeniu zamieszczonym na swojej stronie Bitfinex informuje, że współpracuje z organami ścigania w celu wyjaśnienia całej sprawy.
Technologia wirtualnych walut pomoże w walce z podróbkami

Technologia będąca podstawą wirtualnych walut może pomóc w walce z plagą podrabianych produktów. Jednym z pierwszych produktów, którego autentyczność będzie można zweryfikować w publicznym rejestrze Ethereum jest limitowana seria sportowych butów zaprojektowanych na cześć Kanye’go Westa i jego córki
Michał Żuławiński