REKLAMA

Belgijski rząd przedstawił projekt nowego prawa migracyjnego. Ponad 10 lat po pierwszych zapowiedziach

2024-01-14 10:00
publikacja
2024-01-14 10:00

Ponad 10 lat po pierwszych zapowiedziach nowego prawa migracyjnego rząd Belgii przedstawił projekt. Jednak w związku z tym, że szanse na przyjęcie ustawy przed czerwcowymi wyborami parlamentarnymi są niewielkie, posunięcie to spotkało się z krytyką - podaje "Brussels Times".

Belgijski rząd przedstawił projekt nowego prawa migracyjnego. Ponad 10 lat po pierwszych zapowiedziach
Belgijski rząd przedstawił projekt nowego prawa migracyjnego. Ponad 10 lat po pierwszych zapowiedziach
fot. Eric Isselee / / Shutterstock

Sekretarz stanu ds. azylu i migracji Nicole de Moor z Partii Chrześcijańsko-Demokratycznej i Flamandzkiej (CD&V) była gospodarzem konferencji prasowej, podczas której przedstawiła długo oczekiwane nowe prawo migracyjne – zbiór przepisów, który całkowicie zmienia ustawę o imigracji z 1980 roku.

„Prawie 2000 stron i 16 rozdziałów. Po trzech latach ciężkiej pracy z wieloma partnerami proponuję nowy Kodeks Kontrolowanej Migracji” – powiedziała. Jej zdaniem dzięki temu przestarzałe przepisy staną się czytelniejsze i jaśniejsze.

Rozporządzenia w obecnym brzmieniu zostały zaktualizowane w ostatnich dziesięcioleciach, aby uwzględnić nowe przepisy europejskie, jednak wiele osób uważało, że przez to są one nieczytelne i niewykonalne.

Zamysł nowych zasad, będący jednym z priorytetów obecnego rządu koalicyjnego, sięga ponad dekady. Nowe prawo ma nie tylko na celu zwiększenie przejrzystości obecnych przepisów, ale także zmniejszenie obciążenia pracą belgijskich urzędników.

Na przykład policjanci nie będą już musieli administracyjnie zatrzymywać osób przebywających w kraju nielegalnie w celu sprawdzenia ich statusu, ponieważ zgodnie z nową ustawą migracyjną informacje te trafią do krajowego rejestru.

Oprócz szybszych procedur wprowadzonych zostanie kilka nowych przepisów, mających przeciwdziałać nadużyciom. Na przykład rodziny, których wniosek o azyl został już raz odrzucony, ale które składają nowy wniosek w imieniu jednego z dzieci, nie będą mogły już w ten sposób przedłużyć tymczasowego prawa do pobytu.

Były minister ds. migracji Theo Francken z Nowego Sojuszu Flamandzkiego (N-VA) skrytykował Nicole de Moor, wskazując, że nie powołano w tej sprawie międzyrządowej grupy roboczej. „Przed wyborami nie ma szans na zgodę rządu i parlamentu” – oznajmił w mediach społecznościowych.

Francken nazwał projekt ustawy "fantazją polityczną". „Oczywiście po wyborach odbędą się nowe negocjacje rządowe i jest duża szansa, że ta ustawa nie pojawi się w tej formie” - dodał.

Wybory w Belgii mają odbyć się na początku czerwca.

Z Brukseli Łukasz Osiński (PAP)

luo/ mal/

Źródło:PAP
Tematy
Miejski model Ford Puma. Trwa wyjątkowa wyprzedaż

Komentarze (1)

dodaj komentarz

Powiązane: Unia zmaga się z napływem imigrantów

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki