REKLAMA

Będzie dodatkowa emerytura dla rodziców dzieci w edukacji domowej?

2022-10-28 11:20
publikacja
2022-10-28 11:20
Będzie dodatkowa emerytura dla rodziców dzieci w edukacji domowej?
Będzie dodatkowa emerytura dla rodziców dzieci w edukacji domowej?
fot. Tomsickova Tatyana / / Shutterstock

O edukacji domowej jest ostatnio głośno za sprawą kolejnej wersji ustawy Lex Czarnek, która pojawiła się w Sejmie w ostatnich dniach. Teraz wraca przy okazji interpelacji posła ws. emerytur dla rodziców, którzy wspierają swoje dzieci w nauce w tym systemie.

Dodatkowa emerytura dla rodziców uczących dzieci w domu

Poseł PiS Jan Dziedziczak złożył interpelację do ministra rodziny i polityki społecznej, pytając o dopłaty do składek ZUS dla tych rodziców, którzy podjęli się edukacji domowej. 

Poseł postanowił "rozpocząć debatę o zabezpieczeniu społecznym osób, które przyjęły na siebie obowiązek nauczania dziecka w systemie edukacji domowej" - czytamy w "Rzeczpospolitej".

Rodzic wspierający dziecko w edukacji domowej bierze na siebie dużo obowiązków, nierzadko musi zrezygnować z pracy, szczególnie w początkowej fazie edukacji dziecka - na początku szkoły podstawowej, a bywa także, że na cały okres nauki. Rodzina musi się wówczas podporządkować zasadom edukacji domowej. Rodzic natomiast na kilka, kilkanaście lat wypada z rynku pracy, sprawując jednocześnie opiekę i nadzorując edukację w miejsce nauczycieli.

Jan Dziedziczak zwraca uwagę, że dopłaty do ZUS miałyby pochodzić z budżetu państwa, tak aby zapewnić rodzicom przynajmniej minimalną emeryturę. "Nie będzie to duże obciążenie dla finansów publicznych, bo edukacja domowa odciąża finansowo system edukacji szkolnej" - dodaje.

Jak działa edukacja domowa?

Edukacja domowa stała się o wiele bardziej popularna w czasie pandemii. I nie mamy tu na myśli szkoły w wersji online dla wszystkich uczniów, ale o system kształcenia, w którym odpowiedzialność za proces nauczania dziecka, w miejsce szkoły, biorą na siebie rodzice. 

Obecnie zgodnie z prawem, każdy rodzic może wystąpić o zgodę na prowadzenie edukacji domowej swojego dziecka, zarówno w zakresie nauki w szkole, jak i w zakresie rocznego obowiązkowego przygotowania przedszkolnego, czyli zerówki. Dzieci są formalnie przypisane do konkretnej szkoły lub przedszkola. Uczą się w domu, korzystając z różnych form wsparcia oferowanych przez placówkę. Na zakończenie każdego roku nauki w swojej patronackiej szkole zdają egzaminy, które są podstawą klasyfikacji i promocji do następnej klasy. Otrzymują świadectwa takie same, jak uczniowie uczący się w tej szkole, mają też legitymacje szkolne. Zgodę na prowadzenie edukacji domowej wydaje dyrektor odpowiednio przedszkola, szkoły podstawowej i szkoły ponadpodstawowej, do której dziecko zostało przyjęte i do tej szkoły lub placówki jest ono formalnie przypisane.

W roku szkolnym 2021/2022 do polskich szkół chodzi 4,7 mln uczniów. Z edukacji domowej korzystało w sumie około 20 tysięcy. To wciąż niedużo, w porównaniu do całości systemu edukacji, ale trudno nie dostrzec rosnącego zainteresowania tą formą edukacji w obliczu rosnących problemów systemowych, z jakimi od lat boryka się polska szkoła, a które mocno uwydatniła pandemia i obowiązkowa nauka zdalna dla wszystkich uczniów. Według danych MEN z 2015 roku uczniów uczących się w domu było ponad 1200, z tego ok. 800 w placówkach niepublicznych. Dane z 2016 roku mówią o ponad 6 tysiącach dzieci, te z 2017 roku o prawie 14 000 dzieci. 

Kto wspiera edukację domową w Polsce?

  • Instytut Educatio Domestica
  • Centrum Nauczania Domowego
  • Fundacja Społeczeństwo – projekt „Szkoła w Chmurze”
  • Stowarzyszenie Edukacji Domowej
  • Stowarzyszenie Unia Rodzin
  • Fundacja Edukacji Domowej
  • Międzynarodowa Fundacja Rozwoju Edukacji i Sportu
  • Międzynarodowe Centrum Edukacji Spersonalizowanej
  • Fundacja Dobrej Edukacji „Maximilianum”
  • Stowarzyszenie Edukacja w Rodzinie

KaWa

Źródło:
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (26)

dodaj komentarz
jas2
Każde dziecko to 10 milionów złotych dodatkowego PKB dla państwa. Tyle wytwarza w ciągu swojego życia przeciętny Polak.
drzaraza
Nauka w domu, „studia” w domu , „ doktorat” w domu, zasiłek do domu, później na zasiłku do emerytury / żyć nie umierać!
eobywatel
@baibina, skąd masz tyle czasu na pisanie bzdur o lenistwie dzieci? obijasz się w pracy czy jej nie masz?
eobywatel
Uczymy z małżonką nasze dzieci w domu (ja jestem po prl'owskiej edukacji od "żłobka" jbc). Każdy przedmiot, poza mat. i j.pol., da się "zrobić" w 2 tygodnie po 1,5h/dzień. Nie wiem co te dzieci robią w szkolach po 6h/dzień przez 9 miesięcy :/
baibina
Obijam się w pracy. Ale za obijanie się w niej połacą mi Jankesi w NY a nie Polskie Panstwo - czyli nie polskie spoleczenstwo. Happy Now?
jas2 odpowiada eobywatel
1. Prawdopodobnie nie wszystkie dzieci są jednakowo zdolne.
2. Nauczanie jednego dziecka a równoczesne nauczanie 20-30 dzieci to jednak nie to samo.
eobywatel odpowiada baibina
czyli jesteś złodziejem?
tomkooo odpowiada eobywatel
tak, ale kradnie od obcokrajowcow, wiec ok ;)
eobywatel odpowiada jas2
1. nie ma niezdolnych dzieci, są tylko beznadziejni nauczyciele :(
2. właśnie po to jest edukacja domowa, dla świętego spokoju :)
baibina odpowiada eobywatel
nie, jestem zwykłym obibokiem. Bo nie płacą mi za prace na akord tylko "zeby działało". Działa więc się obijam, tak samo jak strazak zawodowy w PL kiedy się nie pali. Czy to złodziejstwo... hmm nawet jeśli tak to zgodne z prawem

Powiązane: Edukacja

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki