Podobnie jak w kilkudziesięciu innych miastach zbierano także podpisy pod obywatelskim projektem ustawy, ograniczającym rozdawanie w handlu bezpłatnych, jednorazowych toreb foliowych.
Akcja nieprzypadkowo odbywa się 5 czerwca - w Światowym Dniu Środowiska. Ma ona zachęcić mieszkańców polskich miast do pakowania zakupów w bezpieczne dla środowiska torby ekologiczne, a nie foliowe reklamówki.
Na ulicach Łodzi pojawił się w czwartek autobus komunikacji miejskiej wypełniony torbami foliowymi i obwieszony transparentami "Twoje miejsce zajęły +foliówki+, zwolnią je dopiero po 400 latach".
Według organizatorów, w autobusie zmieściło się ok. 250 tysięcy toreb foliowych. Trzy takie autobusy to mniej więcej tyle, ile toreb jednego dnia opuszcza łódzkie sklepy.
"Torebki foliowe zaczynają zajmować nasze miejsce. Ta ilość tych torebek jest przerażająca, dlatego chcemy je koniecznie zastąpić torbami ekologicznymi z bawełny. Łódź, która jest miastem +królów bawełny+, proponuje, żeby torby tego typu wszyscy mieszkańcy Polski używali idąc na zakupy" - mówił wiceprezydent Łodzi Włodzimierz Tomaszewski, który na ulicy Piotrkowskiej rozdawał przechodniom płócienne torby z logo kampanii "Nie bierz folii w sklepie". (PAP)
szu/ drag/ jbr/
Źródło:PAP