Trzeci kwartał 2016 roku ma szansę przerwać trwającą trzy kwartały stagnację największej gospodarki świata. Obliczenia Fedu z Atlanty wskazują, że annualizowana dynamika PKB Stanów Zjednoczonych może przekroczyć 3%.
Przez poprzednie trzy kwartały gospodarka USA stała w miejscu. Annualizowana dynamika produktu krajowego brutto wyniosła zaledwie 1,1% w drugim kwartale, 0,8% w pierwszym i 0,9% w ostatnich trzech miesiącach 2015 roku.
Po osiągnięciu imponujących 5% w Q2 2015r. dynamika amerykańskiego PKB sukcesywnie malała. Bardzo słabo radziły sobie inwestycje, co było efektem załamania cen ropy naftowej i zapaści w „sektorze łupkowym”. Brak popytu na dobra inwestycyjne skutkował najgłębszym od 2009 roku spadkiem produkcji przemysłowej.
Jest jednak szansa, że bieżący kwartał przyniesie jeśli nie odwrócenie, to przynajmniej jednorazowe przełamanie negatywnych trendów. Według modelu ekonometrycznego prowadzonego przez regionalny oddział Rezerwy Federalnej w Atlancie w trzecim kwartale gospodarka USA urośnie o 3,3% w ujęciu annualizowanym.
To wynik wyższy od najwyższych prognoz ekonomistów, którzy mimo kolejnych rozczarowań co kwartał prognozują wzrost rzędu 2,0-2,5%. Jak dotąd „rację” miał na ogół bardziej pesymistyczny model z Atlanty. Jeśli tak będzie i tym razem, to wreszcie będzie to „zaskoczenie” pozytywne.
Czwartek będzie poważnym testem dla tych optymistycznych wniosków. Na rynek trafią bowiem kluczowe dane z gospodarki USA, w tym statystyki sprzedaży detalicznej i produkcji przemysłowej za sierpień oraz regionalne indeksy koniunktury za wrzesień.
Krzysztof Kolany
