Po 50 latach od misji Apollo Amerykanie wrócili na Księżyc. Bezzałogowa sonda prywatnej firmy Intuitive Machines wylądowała pomyślnie na Srebrnym Globie, a jej akcje wystrzeliły do gwiazd. Ważny udział w misji miała spółka Elona Muska.


W czwartek 22 lutego sonda Odyseusz dotarła na powierzchnię Księżyca. Było to pierwsze amerykańskie lądowanie na Srebrnym Globie od 1972 roku, a zarazem pierwsza taka misja zrealizowana przez prywatną firmę.
Niedawne próby dotarcia na Księżyc podejmowane przez spółkę Astrobotic oraz władze Rosji i Indii zakończyły się fiaskiem. Odyseusz to pierwszy komercyjny statek kosmiczny, który kiedykolwiek wylądował na Księżycu nie roztrzaskując się.
Ważny udział w misji Odyseusza odegrała spółka SpaceX Elona Muska. Lądownik został wyniesiony w kosmos na pokładzie zbudowanej przez nią rakiety Falcon 9, która wystartowała z Centrum Kosmicznego imienia Johna F. Kennedy’ego na Florydzie.
Około godziny 1:00 czasu polskiego NASA potwierdziło na platformie X, że zbudowana przez Intuitive Machines sonda znajduje się na Srebrnym Globie.
Your order was delivered… to the Moon! 📦@Int_Machines' uncrewed lunar lander landed at 6:23pm ET (2323 UTC), bringing NASA science to the Moon's surface. These instruments will prepare us for future human exploration of the Moon under #Artemis. pic.twitter.com/sS0poiWxrU
— NASA (@NASA) February 22, 2024
Odyseusz lądował wczorajszej nocy w kraterze Malapert w pobliżu południowego bieguna Księżyca, tymczasem notowania Intuitive Machines odbyły własny lot na orbitę. Obawy związane z ryzykiem nieudanego lądowania obniżyły kurs jej akcji podczas wczorajszej sesji o 11%. W handlu posesyjnym zyskały jednak 37%. Od początku roku akcje Intuitive Machines podrożały natomiast o 381%.


Jak zwracał uwagę amerykański "Buisness Insider" sukces Odyseusza ma ogromne znaczenie dla Stanów Zjednoczonych i NASA. To ich powrót do księżycowego wyścigu po nowe terytoria i kosmiczne zasoby. Od wielu lat wiele państw oraz prywatnych firm intensyfikuje starania, żeby dosięgnąć powierzchni Srebrnego Globu.
W ciągu ostatnich pięciu lat niepowodzeniem zakończyły się państwowe misje Rosji, Indii, Japonii oraz prywatnych firm z Izraela, USA i Japonii. 2 stycznia 2018 roku pomyślne lądowanie na Księżycu przeprowadzili jednak Chińczycy, którzy jako pierwsi badają jego ciemną stronę niewidoczną z powierzchni Ziemi.
Chińczycy zamierzają kontynuować swój podbój Księżyca. Na maj zaplanowano misję Chang-e-6, której sonda po raz pierwszy w historii ma pobrać próbki z ciemnej strony naturalnego satelity Ziemi. Do 2030 r. Chiny chcą dokonać załogowego lądowania na Księżycu. W ich planach jest też budowa stacji kosmicznej na Srebrnym Globie.